|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 01 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:18, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No ja nie mówię, że to podróbka (bo psa się chyba nie da podrobić)... Ja mówię, że jest tylko w typie bo nie ma metryki... Nie udowodnisz mi, że jest rodowodowy bo nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:52, 01 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:18, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rodowodowy może nie jest, ale czy rodowód świadczy o prawdziwości rasy lub psa .Bardzo smuci mnie take podejscie do tej sprawy.
Dowodem może będzie to, że lekarz badał go jako haskiego i jak na razie powiedział że żadnych chorób genetycznych nie ma (chodzi o choroby dotyczące tej rasie) . A poza tym czy prawdą nie jest to że z rodowodowej matki i ojca jest rodowodowy miot.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pepsi2244 dnia Czw 20:57, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:03, 02 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:19, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak tylko i wyłącznie rodowód, metryka świadczy o rasowości psa...
I nie prawdą jest że z rodowodowego psa i rodowodowej matki jest rodowodowy miot. Pies musi być wpisany na listę reproduktorów a suka musi mieć uprawnienia hodowlane... Bez tego szczeniaki nigdy niedostaną metryk a co za tym idzie nie otrzymają rodowodów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:05, 02 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:19, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mimo to że spotkaliśmy się na tym forum po to by porozmawiać o tej rasie a nie kłócić się między sobą to będę kontynuował rozmowę.
I ... z tym rodowodem który mają dostać szczeniaki. A czy z białej kobiety i białego mężczyzny z rodziny w której w życiu rodziny nigdy nie było czarnych osób moży być czarne dziecko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:25, 02 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:20, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się nie kłócę tylko dyskutuję
Ok to zapytam inaczej... Czy twój pies ma metrykę bo przecież ma rodowodowych rodziców??
Odp brzmi nie ponieważ nie pochodzi on z hodowli zrzeszonej w Związku Kynologicznym. Właściciele po prostu dopuścili sukę z niewiadomych przyczyn..
Prawdopodobnie była to wpadka wnioskując po tym, że szczeniaki rozdali za darmo.
Pies bez metryki jest psem w typie tak jak mój.
Tą rozmowę chyba trzeba przenieść w inne miejsce bo to nie podpina się pod "Sposób na uciekiniera"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:56, 02 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:20, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję że atmosfera jest w miarę przyjazna.
Ale wciąż nie odpowiedziałaś mi na pytanie.Więc je ponawiam czy z białej kobiety i białego mężczyzny z rodziny w której w życiu rodziny nigdy nie było czarnych osób moży być czarne dziecko?
Mój pies nie ma metryki bo jak się urodził nie robili mu żadnych rodowodów ani metryk bo nie potrzebowali. Gdybym go nie wziął to oni by go zaszczepili i nic żył by dalej jak każdy inny pies. Powiem krótko matka prawdziwy huski ojciec też babka też dziadek też itd. więc on też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:01, 03 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:21, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja sie nie denrwuje;)
Pytanie nie jest adekwatne do sytuacji... Ale odpowiem, tak historia zna przypadki kiedy to czarne dziecko rodzi się w białej rodzinie... Choćby przyklad Sandry Laing.
Wiem do czego pijesz, ale dla mnie twój pies jest w typie, co nie czyni go gorszym... Gorsza jest tylko sytuacja psów w typie rasy bo tysiące trafia z nich do schroniska, na łańcuch, do lasu itp Twój trafił do Ciebie i mam nadzieję, że się nim odpowiednio zajmujesz. Nie wiesz co by się z nim stało gdybyś ty go nie wziął?? Więc nie mów, że by go zaszczepili i żył by dalej... Może i by żył. Pytanie jak?? Co z jego rodzeństwem?? Właściciele suki rozdali inne szczeniaki za darmo w obce ręce, a nie wiadomo gdzie trafią??? Ludzie są różni i znam wiele przypadków gdzie bierze się psa bo jest np ladny, ma niebieskie oczy itp a jak dorasta to trafia na łańcuch( w najlepszym wypadku)... Bo ucieka, bo kopie, gryzie, wyje...
A twoj pies nie dostał metryki i nigdy nie dostanie... Nawet gdyby właściciele się starali to i tak nic by nie wskórali... Miot jest lewy bez uprawnień.
Powiem tyle, że przez takich nieodpowiedzialnych właścicieli, którzy rozmnażają psy bez uprawnień i z głupich powodów w schroniskach roi się od bezdomniaków...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Sob 8:02, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:21, 03 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:21, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja sie nie denrwuje;)
no to dobrze bo ja też nie (chociaż nie lubie jak się obraża (nie twierdze że ty to robisz) mojego psa)
historia zna przypadki kiedy to czarne dziecko rodzi się w białej rodzinie... Choćby przyklad Sandry Laing.
raz na milion czy jeszcze więcej więcej, nawet nie wiadomo na ile. Itsnieją też takie przypadki że córka jest starsza od matki xD (taka rymowanka)
co nie czyni go gorszym
to się cieszę
Twój trafił do Ciebie i mam nadzieję, że się nim odpowiednio zajmujesz
Jak by było inaczej to bym go nie brał
Nie wiesz co by się z nim stało gdybyś ty go nie wziął
Wiem utrzymuje z nim kontakt (przyjeżdżam do niego z moim Jankesem żeby się z rodzeństwem pobawił) a poza tym ma jeszcze dwa szczeniaki
Pytanie jak?? Co z jego rodzeństwem?? Właściciele suki rozdali inne szczeniaki za darmo w obce ręce, a nie wiadomo gdzie trafią???
Inne wzieli moi koledzy więc wiem
Ludzie są różni i znam wiele przypadków gdzie bierze się psa bo jest np ladny, ma niebieskie oczy itp. ma niebieskie oczy itp a jak dorasta to trafia na łańcuch( w najlepszym wypadku)...
Ja właśnie wziąłem go właśnie za charakter a niebieske oczy to dla mnie troche dziwne (nie mówie że brzydkie). Jankes lata luzem lecz czasem jak ktoś przyjeżdza lub coś innego to zamykam go w kojcu.
Bo ucieka, bo kopie, gryzie, wyje...
Nie ucieka (zapewniam mu dużo rozrywki wychodzimy na długe spacery biegamy a na podwórku "tarzam się" z nim czyli przewracam, wywracam itp. bardzo to lubi). mi kopanie nie przeszkadza.Mojej mamie trochę ale przewarznie kopie w ogrydku gdzie nie ma kwiatków(woli ta gdzie warzywa xD). Wycie hmmmmm nie robi różnicy.
Powiem tyle, że przez takich nieodpowiedzialnych właścicieli, którzy rozmnażają psy bez uprawnień i z głupich powodów w schroniskach roi się od bezdomniaków...
Własciciel jest bardzo odpowiedzialny. Ja swojego psa nigdy do shroniska nie oddam
Sorka że tak długo ale chciałem być dobrze zrozumiany i udowodnić że dobrze o swojego psa dbam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:06, 03 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:22, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hehehe tyle, że ja nie napisałam, że Ty się psem źle zajmujesz tylko, że znam takie przypadki choćby u mnie na wsi...
A właściciel jak dla mnie nie jest odpowiedzialny skoro dopuścił niehodowlana sukę...
Ty może nie oddasz do schroniska... Ale tysiące ludzi tak robi... Niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:29, 03 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:22, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hahaha zauważyłaś jak daleko odbiegł ten temat? Kurde, szkoda kończyć rozmowe bo ciekawe rzeczy były i fajnie się rozmawiało, ale nie ma już o czym . Może koleżanko podrzuciła byś jakiś temat. Najlepiej o tym uciekaniu haskich bo przecież taki tytuł nosi ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:45, 04 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:23, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Też toczyłam boje o to że mój nie jest w typie tylko prawdziwy choć bez metryki, ale po czasie zrozumiałam ze to nie ma sensu, zresztą Bruno chyba faktycznie ma coś z malamuta, ale to dodaje mu tylko uroku bo jest bardziej puchaty niż huskie.
Cały czas jednak uważam że argument mówiący że te rodowodowe nie trafiają do schronisk jest nie do końca słuszny. Wiele jest forsiatych właścicieli, którzy gdy piesek zaczyna broić nie patrzą na to ile dali tylko pozbywają się pupila.
A co do ucieczek to uważam że w piesku trzeba wytrenować posłuszeństwo, mam Bruna trzy lata, dość często jest puszczany luzem, ale wezwany zawsze wraca. Gdy był szczeniakiem na spacerach gdy się oddalał chowałam mu się albo robiąc trochę hałasu uciekałam w przeciwną stronę. Nauczyłam go w ten sposób że to on ma pilnować mnie a nie ja jego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:50, 04 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:23, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde same dziewczyny na tym forum
Że Bruno ma dłuższą sierść to nie znaczy że jest mniej husky. Po prostu ma w genach że ma dłuższą sierść. Gdzieś słyszałem że takie psy są wykluczone z hodowli (nie wiem z jakiego powodu).
A tak z innej bajki mieliście tak że pies warczy jak ktoś podchodzi do jego jedzenia. (nie na mnie) Jak był mały i jak warkną to go walnełem. Według niektórych (wypowiadałem się na taki temat na innym forum) to brutalne i niesłuszne lecz według mnie to normalne (nie bije swojego psa). Mam pewność że mnie nie ugryzie (nawet nie warknie) ale w tym problem że rzuca się do mojej mamy (nawet jak leży na środku pokoju a mama przechodzi (ce go przesunąć to się troche rzuca ("troche" przeważnie leży na mnie więc się boi warknąć).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:25, 05 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:24, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pepsi każdy rasa ma swój wzorzec i we wzorcu jest zaznaczone, że zbyt długa sierść jest wadą u husky.
Musisz dużooo poczytać co to wzorzec, co to jest hodowla (prawdziwa, nie pseudo taka z której pochodzi Twój, mój pies), co to związek kynologiczny i czym się zajmuje... Poszukaj tu na forum jest wszystko opisane bo piszesz straszne głupoty.
Co do drugiej części... To czy mama wg karmi psa czy tylko Ty?? Kasia miała podobny problem jak pamiętam i w jej galeri jest chyba opisane wszystko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepsi2244
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:20, 05 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:24, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pepsi każdy rasa ma swój wzorzec i we wzorcu jest zaznaczone, że zbyt długa sierść jest wadą u husky.
Wadą może i jest ale nie umniejsza psu
Wiem co to jest wzorzec i te inne lecz źle mnie zrozumiałaś. Pisząc "nie wiem z jakiego powodu" miałem na myśli że według mnie to gupie i ja nie uznaję to jako powodu.
Tylko ja go karmię wyprowadzam itp. Dla innych jest on obojętny (w granicach rozsądku, nie zagłodzili by go) a tak ogólnie to jak jest głodny to czasem wyrywa marchewki, wrzuca do wody (zawsze na podwórku są wiaderka z wodą) i je. Dziwne co?
Nie chce cie obrażać ale jak czytam twoje wypowiedzi to przypomina mi się mój kolega. Jego rodzice są bogaci (dużo zarabiają)i mu na wszystko dają. Myśli że jak coś nie jest nowe lub ze sklepu jest badziewne lub tandetne (czytałem uważnie twoje wcześniejsze wypowiedzi i wiem że nie mówisz o moim psie jako gorszym ale tu akurat opisywałem kolege) . Jeszcze raz mówię że nie chce cię obrażać ale podobnie się zachowujesz. Jak pies nie ma jakiejś głupiej metryki, rodowodu lub czegoś tam innego to znaczy że jest podobny a nie prawdziwy. (rodowód lub metrykę można sfałszować i powiedzieć że pies jest rasowy). Żadna głupia kartka nie nie zastąpi lat przez które zna się człowieka i jego psy. Więc nie wmawiaj mi że nie wziąłem psa od osoby której nie znam i że nie wiem co on by z nim zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:40, 05 Wrz 2011 PRZENIESIONY Wto 8:25, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hehehe akurat tu się mylisz nigdy nie bylam bogata, nie jestem no i nie imponuje mi wielka kasa, szpan, i drogie zabawki...
Moje dwa psy nie mają rodowodu i nie płaczę z tego powodu i wcale nie są "jakościowo" gorsze od innych. Są zdrowe, najedzone, mają codzienne spacery, nie są uwiązane na łańcuchu... jednego psa, kundla, wzięłam za darmo... A Lady w typie husky niestety zakupiłam z pseudohodowli za 200zł bo nie stać mnie na rodowodowego. Tak myślałam... Teraz nigdy bym nie kupiła psa z takiej pseudohodowli... Albo rodowód, albo schroniskowe bidule... Lepiej pomóc takiemu niż napędzać pseudo...
A co do twojego problemu to masz odp... Pies przebywa tylko z Tobą, a inni z rodziny się nim nie interesują więc jest do nich wrogo nastawiony. Warczy i pewnie by ugryzł gdyby mama wlorzyłaby mu rękę do miski.
Żeby to naprawić trzeba trochę popracować z psem. Niech inni z rodziny też go karmią (nawet z ręki), wyprowadzają, karcą kiedy warczy (np. osstrym 'nie wolno')
Ja nauczyłam swoje psy, że każdy może im włożyć rękę do michy i nawet nie burkną... Nawet córce nie raz kazałam specjalnie wkładać rękę kiedy dostawały michę. Sama dawałam im z reki sucha karmę i teraz jestem w 100% pewna, że moje psiaki nie warkną ani na mnie ani na nikogo innego podczas jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Pon 19:41, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|