Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Skad psa ??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> HODOWLE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcinek1588




Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:58, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Z ,wami gadac jak z ułomnymi ludzmi nie stac mnie na psa z rodowodem ale to nie znaczy ze jak bede mial psa nie bedzie mnie stac na jego leczenie itd !! Poprostu sprawa jasna jest sam se musze kupic psa za swoje pieniadze Smile niestety tak sie doczepili do mnie mieszkam z rodzicami !! wypadalo by zapytac za nim sie cos powie jesli przyjdzie pozniej zaplacic 1000 zl za leczenie psa zaplace Smile PopROSTU PSA MUSZE KUPIC SAM ZA SWOJE PIENIADZEE o to w tym chodzi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inarugowa




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 20:20, 28 Wrz 2010    Temat postu:

A to niby skąd weźmiesz te wyżej wymienione 1000 złotych kiedy pies zachoruje skoro teraz nie masz tej kasy, żeby go kupić?
To, że musisz zapłacić z własnych pieniędzy to żaden argument (chyba większość osób tutaj też kupiła psa wyłącznie ze swoich funduszy). Niestety Ty wolisz pójść na łatwiznę bo musisz go mieć teraz, już, jak małe dziecko. Zachowujesz się bardzo nieodpowiedzialnie i chyba nie dorosłeś jeszcze do tego, żeby mieć jakiegokolwiek psa. Nie masz pojęcia o tym z jakimi kosztami wiąże się jego utrzymanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 11:09, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Marcinek1588 napisał:
Z ,wami gadac jak z ułomnymi ludzmi nie stac mnie na psa z rodowodem ale to nie znaczy ze jak bede mial psa nie bedzie mnie stac na jego leczenie itd !! Poprostu sprawa jasna jest sam se musze kupic psa za swoje pieniadze Smile niestety tak sie doczepili do mnie mieszkam z rodzicami !! wypadalo by zapytac za nim sie cos powie jesli przyjdzie pozniej zaplacic 1000 zl za leczenie psa zaplace Smile PopROSTU PSA MUSZE KUPIC SAM ZA SWOJE PIENIADZEE o to w tym chodzi


Myślisz krótkowzrocznie i w szczeniacki sposób... CHCESZ psa.... TERAZ, JUŻ...
Nie myślisz o tym co może być - tym bardziej kupując psa z pseudo trzeba być nastawionym na różnego rodzaju problemy zdrowotne...
Mieszkasz z rodzicami, nie wiem ile masz lat, ale pies żyje KILKANAŚCIE!!!
Co będzie POTEM? Też się zapewne nie zastanawiasz...
Piszesz, "jesli przyjdzie pozniej zaplacic 1000 zl za leczenie psa zaplace Smile"....
Skąd weźmiesz te pieniądze, jeśli nie masz kilku setek na psa?
Jeśli odpowiedź brzmi "uzbieram" - to zacznij zbierać i kup psa z papierami - zaoszczędzisz te kilka setek na prawdopodobne leczenie...

Nie obrażaj ludzi, którzy mają większe od Ciebie doświadczenie i wiedzę w tym temacie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 11:29, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Nie chodzi nawet o problemy zdrowotne psów z pseudohodowli. Chodzi o sam fakt płacenia im, nabijania interesu, przez który cierpią zwierzęta - najczęściej trzymane w fatalnych warunkach, karmione byle czym, wycieńczone suki-matki kryte co cieczkę...

Naprawdę lepiej byłby uzbierać pieniądze i kupić zadbanego pieska z metryką. Nie jest to duży koszt. Szczenię niehodowlane można kupić za 600, 800 złotych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 11:34, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Ja wiem o co chodzi... Ty wiesz o co chodzi... Niestety do "przeciętnego" Polaka najlepiej trafia argument finansowy, a fakt jest taki, że psy z pseudo chorują częściej i poważniej niż psy z hodowli...

Poza tym rozwala mnie hasło, "jak zachoruje, to będę miał na leczenie" podczas, gdy na szczeniaka kasy nie ma....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 13:36, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Marcinku kochany, sam jesteś ułomny, o czym świadczą Twoje posty. Nie życzę sobie, aby obrażał mnie jakiś dzieciak, który chce pieska JUŻ. Znając życie, kupujesz szczeniaka "bo sam chce go uczyć", a to ci raczej nie wyjdzie.

To prowokacja, czy niektórzy naprawdę mają takie głupie argumenty? "Na leczenie mnie stać, ale na psa z rodo to już nie"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 14:28, 29 Wrz 2010    Temat postu:

To nie jest prowokacja Aimout - niektórzy mają takie argumenty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guina




Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 18:47, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Są hodowle, które szukają opiekuna i dają psa na prawach hodowlanych, oczywiście pod warunkiem wystawiania, czasem zostają z różnych przyczyn dłuuuuzej pieski w hodowli i są sprzedawane do dobrych domów po dużo niższej cenie (co nie znaczy że są gorsze od innych, bo niektóre małe hodowle zostają dłużej ze szczeniakami), jest możliwość rozłożenia spłaty za psa w ratach, adopcja psa, są różne inne opcje nie tylko pseudohodowla, choć to wiadomo najłatwiejszy sposób nabycia psa, ale nie najlepszy. Jednak to nabywca musi wykazać się dobrą wolą i stwarzać takie zaufanie że hodowca pójdzie mu na rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 19:27, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Hmm... miałam się nie chwalić moją wcześniejszą głupotą, ale może to pomoże niejakiemu Marcinkowi na czym polega rzecz.
Wiesz, Marcinku... ja też jestem na utrzymaniu rodziców, i tak jak ty chciałam kiedyś natychmiast husky (m.in. dlatego, że jeszcze rodzice się rozmyślą, ktoś opowie o tej rasie niestworzone rzeczy i jeszcze babcia w to uwierzy etc. Poza tym chciałam i już, bez dyskusji). Ale tak się nie stało. I dobrze. Po paru tygodniach zdałam sobie sprawę, że moich rodziców nie da się tak szybko przekonać (ale tu miałam plan B; podrzucę psa/ bez pytania se kupię, a co; można? można) Ale byłam głupia, aż wstyd się przyznać przewala oczami. Kiedyś też nie miało dla mnie aż tak wielkiego znaczenia czy z rodkiem czy bez, byle szybko. Jednak, dzięki Bogu! nikt nie miał w pobliżu szczeniaczków (oprócz koleżanki). Bałam się też reakcji rodziców na niespodziankę, czyli psa. I... odpuściłam sobie po kilku rozmowach (bardzo poważnych) z rodzicami.Nie zależało mi tak już na haszczaku, jakiś cały entuzjazm mknie opuścił. Jednak czytałam dalej o hasiorach, bo nie mogła m przestać; to było (i jest) jak najgorszy nałóg.

Dzięki temu, wiele przemyślałam. To, że kupowanie husky (i innych psów) na giełdzie, czy gdzie tam chcesz, ale bez rodka, to G Ł U P O T A. Głupota i już. Po prostu. Zrozumiałam też, że z hasczakami to nie takie hop siup, jak mi się na początku zdawało. Zaczęłam myśleć, ale myśleć bardziej odpowiedzialnie i... mądrzej. Czytałam i słuchałam. Zapamiętywałam nie tylko to, co chciałam usłyszeć (czyli, że husky to super pies, łatwy do wychowania), lecz także to, co z nimi się ma. Zaczęłam czytać o problemach dot. tej rasy itd. I robię to do dziś. I wiesz? Nie byłoby dnia, gdybym się nie zastanawiała czy, aby sobie poradzę z haszczakiem. Kocham ją, ale nie dlatego, że piękna, lecz dlatego, że wspaniała. O ile się ją zrozumie. Czytam cały czas, myślę o niej, bo to jest jak nałóg. I jakoś do tej pory (a minęło już dwa lata mądrego marzenia + rok nieodpowiedzialny, czyli taki, gdzie tylko wzdychałam, a nie czytałam ani myślałam racjonalnie). Wiem, że ta rasa jest cudna. I marzę o niej, bo już wiem o niej wiele. Mimo wszystko chcę mieć. Ale to chcenie całkowicie różni się między chceniem pierwszym, czyli dla samego chcenia.
Nie żałuję, że nie wzięłam byle jakiego husky z giełdy. Nie żałuję, że go nie mam, choć miałam do tego blisko, ot, wystarczyło zrobić kroczek. Nie żałuję. A wręcz przeciwnie, dziękuję za to. Dlaczego? M.in. dlatego, że zmądrzałam, że czytam o husky i wiem sporo o nich (jeżeli można powiedzieć tak o tej rasie), że potrzebuje mnóstwo ruchu i właśnie zaczęłam trenować jogging (ba! startuję w zawodach). Że ta rasa jest sprytna, ale i niezależna, uparta. Że nie kupuję z byle jakiego miejsca, ale starannie szukam hodowli (mam już upatrzone). I dlatego, że jak ktoś mnie zapyta o husky nie powiem tylko tego, że piękna, lecz mogę o niej mówić całą dobę... Poza tym stałam się odpowiedzialna, konsekwentna i przygotowuję się na "piekiełko", które urządzić mi może husky. Ale jestem na to gotowa. Kiedyś nie byłam; byłam tylko napalona. Zapewne husky - niehusky, trafiłby do schrona, oddałabym w lepsze ręce lub tylko grzał miejsce w ogródku (czyli byłby nieszczęśliwy). Niestety, wstyd się przyznać, ale taka byłam. I żałuję, i wstydzę się tego, ale tego faktu nie zmienię.
Teraz mam na oku kilka hodowli, wiem czego chcę, jakiego typu hasiora, i że z rodkiem.
Popatrz, czekam już dwa lata (tego trzeciego, bezmyślnego nie liczę) i jakoś wytrzymuję. A zbieram. Na koncie mam ponad 800zł. Zapewne miałabym więcej, ale leczenie i w ogóle zwierzęta kosztują. A mam ich sporo. Poza tym, nie zawaham się wydać tych oszczędności hasiorowych na jakiś wypadek, leczenie psa etc. Nawet, jeżeli miałby mi pozostać pusty portfel. Widzisz, tylko ta odpowiedzialność przyszła z czasem. Ale warto było czekać, bo dzięki temu nie skrzywdziłam; rodziców, psa i siebie. Warto było czekać na tą mądrość, która mnie nawiedziła, że chcieć to nie znaczy mieć. I tobie też tego życzę. Tego, abyś mądrze podjął decyzję.
PS: Przepraszam Was za moją głupotę, którą jeszcze miałam trzy lata temu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hoshi dnia Śro 19:29, 29 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przeszlus




Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bircza
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 20:03, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Ja nie moge...
Ułomny jesteś tylko ty więc nikogo nie obrażaj!!!!
są hodowle które sprzedają psy z rodowodem za 800zł i wcale nie sa nie hodowlane.
Wejdz w nasze husky w zakładke Xencia.Xena pochodzi z hodowli torguise harbour i kosztowała 800 zł. A skoro chcesz mieć psa to go adoptuj są szczyle na adopcji!!!!
Chcesz mieć psa szczęśliwego ale jak pies może być szczęśliwy skoro nie możę sobie hopkać(dysplazja) albo nie widzi(katarakta)?
Biorąc pod uwage twoje wypowiedzi sądzę żę chodzi ci tylko o wyglą psa.
Weź psa na prawach hodowlanych,adoptuj,przygarnij,kup nie hodowlanego ale nie bierz z pseudo!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta.




Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 10:06, 04 Paź 2010    Temat postu:

Mnie też nie stać na tak duży jednorazowy wydatek (w moim wypadku 1600 zł) , dlatego kupiłam pieska na raty i wszyscy są zadowoleni.
Może to jest lepszym pomysłem niż branie pieska z giełdy, pseudohodowli itp. ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przeszlus




Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bircza
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 10:18, 04 Paź 2010    Temat postu:

Marta. napisał:
Mnie też nie stać na tak duży jednorazowy wydatek (w moim wypadku 1600 zł) , dlatego kupiłam pieska na raty i wszyscy są zadowoleni.
Może to jest lepszym pomysłem niż branie pieska z giełdy, pseudohodowli itp. ?

oczywiście że lepszy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 18:51, 04 Paź 2010    Temat postu:

Hmm... niedawno szukałam hodowli. Zależało mi na tanich, aby sprawdzić czy one robią badania. Oczywiście to był TYLKO test, u mnie cena psa nie gra wielkiej roli, choć - nie powiem - nie stać mnie na bardzo drogiego psa, tym bardziej, że mam już zwierzęta i zanim uzbierałabym na hasiora .... przewala oczami. Jednak wiem, że chcę psinkę po przebadanych rodzicach, a jeszcze lepiej jak i dziadkach :blink:. Po rodzicach z fajną psychiką, w moim typie etc.
Jednak tak sobie szukałam dla upewnienia się za ile to można kupić hasiora z rodkiem. Test miał warunek; najtańszy, byle jakie warunki, byle jaka psychika, byle jacy rodzice, byleby z rodkiem. Wiem, wiem... to już można nazwać pseudo... ale po prostu byłam ciekawa czy ktoś zajmujący się hodowlą poważnie, czyli rodowodową traktuje tak psy i sprzedaje za grosze. Znalazłam? A jakże. Ale jaki to był trud,m wysiłek... W końcu coś wygrzebałam. Jedna "hodowla" była w stanie oddać psy za 600 zł, no chyba, że ktoś by się uparł to i taniej będzie. Co ciekawe mieli do oddania dwóch panów (psy rzecz jasna) , którzy byli według nich idealni, super do dzieci;
Cytat:
Ten jakże piękny czarny wilczurek ma ADHD, zupełny wariat. Będzie super materiałem do ciągnięcia sanek w zimie lub roweru. Natomiast ten puchaty czekoladek, to taki - jak wszystkie czekoladki - misio, kocha się przytulać. Świetnie nadaje się do dzieci i jako towarzysz rodziny. Pokochaj jednego z nich, a na pewno zapragniesz jeszcze jednego i wszyscy będą ci zazdrościć!
Nawet to ogłoszenie było na allegro... Do soboty, bo wtedy wysłałam im e - mail. Po prostu chciałam wiedzieć, czy to są zabawki czy zwierzęta i czy tak zawsze oddają w byle jakie ręce przewala oczami (wysłałam im link do HA, pokazujący problem bezdomności). Zaczęli się gęsto tłumaczyć, ale przyobiecywać, że teraz na pewno będą staranniej wybierać ludzi jako opiekunów. Poza tym weszłam na ich stronę internetową i nic nie pisze o badaniach suczek (a i oto się pytałam, ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi), lecz... zachwalania tejże rasy. Sunie, same spokrewnione(mama mamy etc.), ba! ojciec pokrył swoje córki. Przewertowałam rodowody i nie powiem,mają fajne geny, gdyby nie te ciągłe pokrewieństwa między sobą... I jeszcze, gdyby robili badania...
A wracając do rasy; nie powiem, były tam cztery zdjęcia z biegów na rowerze, ale to wszystko na temat aktywności rasowej. Obiecali, że poprawią i chyba słowa dotrzymają, bo dzisiaj wchodziłam i pisało; "przepraszamy, mamy remont strony....".
Oprócz tejże hodowli i paru innych, tyle że droższych nie mam większych zastrzeżeń. Ponadto, znalazłam dość fajną i w miarę tanią hodowlę, co nie znaczy, że jakościowo dobra, bo bez badań przewala oczami.... Jednak pseudo to co druga liczy na szybki zarobek i nigdy nie zdecydowałabym się na psa z tego miejsca...
Jednak warto poszukać. W końcu kto szuka ten znajdzie, a kto pyta nie błądzi... Marcinek, a poza tym od czego są raty, może bys się jakoś dogadał z hodowcami, żeby ulgowo cię potraktowali (spuszczenie nawet o 10 zł to jest jednak ulga) lub porozmawiał z rodzicami, aby się do psa dołożyli. A jak nie... to czekaj jak ja Wink i zamiast wydawać na siebie i jakieś gadżety, chowałbyś do swoich oszczędności. Na prawdę bardzo cię proszę, nie kupuj z pseudo psa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 22:27, 08 Lis 2010    Temat postu:

Hej przygladam sie waszym rozmowom i zastanawiam sie co powiedzielibyscie o mojej historii kupna. Ja swoja przygode z siberian husky rozpoczelam 4 miesiace temu. Swoja Lady kupilam, oferte znalazlam na allegro. Moja sunia nie ma rodowodu. zakupilam ja za jedyne 200zl. Widzialam rodziców. Ojciec piekny czarno-biały, wielki hasior. Matka drobna całkiem biała sunia-sliczna. Kiedy odbierałam Lady widzialam w jakich warunkach zyja i byly calkiem normalne. lady byla zaszczepiona i odrobaczona. mysle wiec ze własciciel za wiele na piesku nie zarobil. Do tej pory wysylam zdjecia do poprzednich wlascicieli bo mnie o to prosili i dzielimy sie wlasnymi spstrzezeniami. Nie mam zamiaru oddawac swojego pieska bo sie w nim zakochałam. szegolnie w jej intrygującym charakterze. Nie raz myslałam o drugim haszczaku jdnakze tym razem bylaby to adopcja ze schroniska. Na razie jednak odkrywam swoja Lady i nie zaminilabym jej na zadnego kanapowca :smail:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:12, 09 Lis 2010    Temat postu:

Zocha - a co mamy powiedzieć?
Poczytaj o pseudo, może zrozumiesz nasze podejście...

Nie chce mi się kolejny raz tłumaczyć, poza tym to nie wątek o pseudohodowlach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> HODOWLE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin