Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

przeszlus

[link widoczny dla zalogowanych]
słodziak Smile

Lirka się zdenerwowała Smile

Ebonique

To jeszcze jesienny spacer Wink

Żeby nie było marudzenia, że mało Razz

Hoshi

Kluski są przepiękne.
Historia jak z bajki jest :tongue: , ale sama chciałabym tak Wink

.

marlach

Jakie ślicznuśne, jeszcze niedawno Kandy była takim małym szkrabem a już takie wielkie psisko...piękne dzieciaczki;)

sunshine

Hahaha dobry Ranger to cwany Ranger:D Moja krew:P

przeszlus

[link widoczny dla zalogowanych]
jaki dostojny Smile

chocolatelady

A ja myślałam Ada, że wszystkie Twoje suczki są rodowodowe.; ).
TO które są z a które nie.?;>
Bo ta pierwsza , która była prezentem to z rodkiem czy bez? No i ta co tymczasuje u Cb.? Very Happy

Piękne psiiiiny :tongue:

przeszlus

Kiara to Bella agrotyrystyczna sfora Smile

Kaya to adpotowana suńka bez rodka Smile

Aria to Shaggy wierzchowickie wzgorze(jak była mała to była szalona stąd to imie) a Lirka to Shadow of anana amarok algarobos.

Ebonique

Jeny przeszluś Ty wiesz więcej o moich psach niż ja Razz

Przeszluś ma rację nie wszystkie mają rodowód. Kaya to taka nasza maskotka Smile

Arya ma imię po elfiej księżniczce Razz

ale jako Aria też do niej pasuje bo drze mordę niemiłosiernie odkąd była małą kluską, lubi sobie arie operowe wyśpiewywać

Liry imię sama wybierałam " SHADOW OF ANANA AMAROK Algarobos" ("cień pięknego wilka")miała mieć na imię Shadow ale dostała je jak była jeszcze ślepym kretem, potem jakoś mi już nie pasowało i dostała do kompletu z Aryą (muzyczną) Lyrę (też muzyczną) a imię po bohaterce książki "Złoty kompas".

Hoshi

Wiesz, Ada gdyby nie aż tak daleko droga (i nie mam fajnego transportu do Ciebie), pieniążki (mam, ale jeszcze niewystarczająco), babcia (to chyba największy problem Hyhy

) oraz obietnica, że hasior to tylko z adopcji, to od razu poleciałabym po Rangerka (fajowski jest, a jeszcze po takich rodzicach...).
Czyli Ch. idzie do Ciebie na 100%. Super, bo niestety ma zniszczoną psychikę (jak nie husky). Ale ty ją postawisz na nogi (a raczej na łapki) i ludzie będą się bić o nią :smail: .

Ebonique

Ch. na razie została wyadoptowana, przez fajnych ludzi co chcą z nią popracować, bo strasznie wystraszona dziewczyna jest jak pójdzie marnie to przyjeżdża do mnie. Powiem szczerze że po tym co mi o niej opowiadali ci co ją mają trochę się obawiam, że nie dam rady jej pomóc Sad

no ale zobaczymy nie zapeszajmy... a co do Rangerka to tak wykapany ojciec, że chętnie bym sobie go sama zostawiła, ale przy tych wszystkich babach i ich cieczkach to bez szans...

Hoshi

Ada, szkoda suńki, ale super, że ktoś się przyzwoity zainteresował. Bądź dobrej myśli, uda się ją postawić na nogi, bo wiele już przeżyła, także teraz musi być tylko lepiej :blink: .
Szczeniory słodziachne. I to bardzo. Ale to się dziedziczy :tongue: .

przeszlus

chocolatelady

Aaaaa to teraz wszystko rozumiem Very Happy

Hoshi

Ada, co tam u Was? :blink:

Fajny z niej świr Kwadratowy

[link widoczny dla zalogowanych]

Kto wygra, a kto pierwszy mrugnie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Widać, że hasiorki na widok śniegu dostają szału przewala oczami

[link widoczny dla zalogowanych]

Dawaj smakołyk :tongue:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czekam na relacje... Smile