Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ada i Tía · Wysłany: Wto 22:35, 31 Mar 2009 Temat postu:

ale piekny, tak dostojnie wyszedl na tych zdieciach Very Happy

InSeCt

no no kunszt fotografa a i model niczego sobie . . . he he . Smile

__Madzia__

Ada najdostojniej wyszedl na ostatnim..

z mrowkami w pysku...

Insect, kunszt? to normalne fotki, robione tel wiec gdzie tu stwierdzenie "kunszt fotografa" Very Happy

ale dziekuje za te jakze mile slowa od wszystkich Wink

Ada i Tía

jest co podziwiac , czekamy na wiecej fotek do podziwiania Laughing

__Madzia__

wiecie co...

bedzie dlugo ale prosze o przeczytanie tego....
zachowanie mojego psa mnie martwi otoz tak:

wczoraj UGRYZL siostre gdy ta sie do niego schylala (lezal, nie spal wiec nie ma opcji zeby mogl sie np przestraszyc) warczy, pokazuje zeby, niestety po ugryzieniu dostal na tylek (moze 3ci raz przez cale 5miesiecy) i przez godz nikt na niego nie zwracal uwagi, pozniej ok

dzisiaj...wybiegl mi z mieszkania, wiec odruchowo chwycilam go za ogon (nigdy nic nie robil sobie z tego jak ktos go ciagnal...) a dzis wydal taki odglos jakby chcial ugryzc, kazalam mu usiasc bo mial isc na siusiu, lapie mu za obroze zeby zapiac a ten znowu, wiec znowu kara polegajaca na olaniu
W CIAGU NIECALYCH DWOCH DNI 5X MUSIAL BYC UKARANY........

to dlatego ze dorasta i chce dominowac tak na powaznie? bo innego powodu nie widze, z dnia na dzien sie zmienil

rozumiem ze gdyby dostawal na tylek za kazde zle zachowanie ale tak nie jest... pomocy...

mysia

Jedno to dorasta ( hormony buzują teraz okropnie) i na silę próbuje ustalić hierarchie. Nie łap nigdy psa za ogon ( wiem napisałaś ze odruchowo)!!! Jedyne co mogę Ci doradzić to jak zrobi coś nie tak wydłuż mu karę, wywal z pokoju, nie pozwól mu wejść z powrotem . Godzina to trochę za mało. P jak mnie wkurzył na maxa to przez 3 dni go olewałam, spacery na smyczy bez słowa, papu dawałam bez słowa i traktowałam go jak powietrze (miał wtedy skończone 6 miechów) i u mnie poskutkowało. I co ważne to nie Ty masz mięknąć tylko ON!!! Ty masz być stanowcza, bolesne to jest ale nie ma wyjścia, inaczej za chwile nie poradzisz sobie z nim. Bedzie się łasił ale musisz go przetrzymać!!!!!!
Aaaa i nie bij moze sie zrobic bardziej agresywny. To są bardzo madre psiaki i zrozumie takze stanowczośc i oschłość

__Madzia__

3 dni?

to fakt, godzina to za malo czasu, ale dzisiaj kary byly juz dluzsze, jesli jutro to sie powtorzy kary beda jeszcze dluzsze.
Mysia ja nie miekne przy nim, jako jedyna w domu jestem najbardziej stanowcza i najdluzej sie na niego focham, a ze bic nie mozna to wiem ale ugryzl mi siostre w policzek i znowu tak wyszlo

bonsai

Madzia przy psach nie ma "tak wyszło"... nie musisz psa aż 3 dni olewać, ale tak jak mówi Mysia - to on ma zmięknąć i ciebie przepraszać, a nie ty jego. Z własnego doświadczenia wiem, że porządny FOCH działa lepiej od bicia... ba, możesz do psa nawet dołożyć odpychanie go od siebie ze słowami "jesteś brzydki piesek, nie chcę takiego pieska... sio". Na moja wariatkę działa w 100% Twisted Evil

corofini

bonsai i mysia dobrze mowia, nie ma jak dobra olewka, ja kiedys tak zrobilam jak mi mapla zwiala bardzo daleko po osiedlu, pies robil wszystkie numery swiata zeby sie do kogos poprzytulac ale wszyscy w domu mieli zakaz kontaktow z psem i odzywania sie do niego a jak podchodzila do mnie i patrzyla gleboko w oczy przy tym jeszcze mruczac to ja poprostu odsowalam ja od siebie lub zupelnie ignorowalam i bylo bardzo widac ze moje zachowanie bardzo jej sie nie podoba i bylo jej bardzo przykro ze wszyscy maja ja w nosie. Wiec im dluzej masz focha tym lepiej, bedziesz widziec kiedy pies mieknie.

Natalia

Madzia, myślę że twoje maleństwo dorasta i chce za wszelką cenę pokazać że on jest samcem Alfa Wink

Ale już twoja w tym rola żeby do tego nie dopuścić Very Happy

Jeżeli możesz to ... :
* przechodź pierwsza przez drzwi
* nie pozwalaj mu wchodzić na tapczan/łóżko
* nie karm psa przy stole
* jak dajesz mu jedzenie to udawaj że ty jesz 1 a dla niego zostaną te ' gorsze resztki'
i takie tam... Wink

mysia

Madzia musisz być szybsza od niego, musisz przewidywać jego reakcje i reagować zanim dojdzie do np. ugryzienia. Wiele pracy przed Tobą ale dasz radę Smile

Teksty typu nie chce cie, jesteś brzydki itp tez działają już sprawdziłam jak P. na spacerze miał mnie .... wiesz gdzie Smile

Aaa i pamiętaj ze to TY decydujesz kiedy kończy się kara w której biorą udział WSZYSCY DOMOWNICY!!!!!!

__Madzia__

za wszystkie rady dziekuje,

Natalia, robie to o czym piszesz od samego poczatku Wink

Meg

Eeee....to ja się rzucam wam na języki i mówię że bije Chestera Razz

JAk coś robi źle to mówie "Fe" nie skutkuje to podchodze i go pacne zawsze nak w kark.

nie myslcie sobie że mocno, bo to go nie boli - jestem pewna Very Happy

jak już go pacne to odchodze od niego i olewam...skurczybyk nienawidzi siedzieć sam...

btw - nauczyłam go chyba chodzić przy nodze Very Happy

Ada i Tía

ja mam sposob ktory zawsze dziala, mialam straszne problemy z moim pierwszym boksiem byl strasznie agresywny, czodzilismy na szkolenia, do psiego psyhologa itp. nic nie pomagalo, jedngo wieczoru ogladalam w tv program o wilkach, jak matka je wychowuje itp. bylo przedstawione jak matka traktuje szczeniaka jak ten cos przyskrobie, lapiego za kark i burczy donosnie, tak jak psy i inne zwierzaki, pokazuje mu kto tu rzadzi.
wiec ja wyprobowalam to na miom psie, podczas zabawy zawsze warczal robil sie agresywny i potrafil ugrysc jednego razu jak na mnie warknal chwycilam go za skore na karku az zapiszczal i i ryknelam na niego( no wiecie jak psy ) glosno i groznie to zabrzmialo, skulil uszy i uciekl w kat, po paru minutach przyszedl poglaskalam go ale bez entuzjazmu i zaczelam znowu sie z nim bawic , ale tym razem byl bardzo ostroszny.
od tej pory nigdy na mnie nie warknal na nikogo. na 3 psach to wyprobowalam i zawsze dzial. oczywiscie czasami jak zapomni sie to ja mu przypominam kto tu rzadzi

Joanna_i_Ramzes