Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Empik

Ech... mój baster nowiutką wykładzine w kuchni wyżarł dosłownie. Taaakie dziury były. Teraz mamy kafelki w kuchni i za niedługo beda we wszystkich pokojach kafeleczki podłogowe bo to najlesze rozwiazanie ( ale cholernie drogie) ale cos za cos. U mnie niestety drogo bo to mieszkanie 120 metrów kwadratowych ma i maximum tych płytek wyjdzie co nie miara... Tapety też zeżarł. A moje oba niestety NOWIUSIENKIE DRZWI ( ojciec zamowił w zeszłym roku takie dębowe drzwi za 4700 + robocizna wyszło około 7 tyś. z zamkami antywłamaniowymi etc etc.

zrobie wam fotki. Na drzwiach rysy z pazurów takie że szok. Na szczescie to dębowe drzwi wiec nie wgryza sie jak w zwykłe drzi pazury. Olejna sie przemaluje i nie bedzie widac.... Ale mowie wam 2 psy i jeszcze czasami nie wybiegane to masakra na 102....

marlach

My jak wzięliśmy Kandy (miała wtedy 2 miesiące) to też wynajmowaliśmy mieszkanie (właściciele mieszkania nie mieli nic przeciwko trzymaniu psa). Zanim przywieźliśmy ją do domu to zabezpieczyliśmy co się dało i jak się dało. Wynieśliśmy szafę z przedpokoju, trochę przerobiliśmy szafkę na buty bo zostawialiśmy ją podczas naszej nieobecności w przedpokoju. Staraliśmy się przewidzieć co mogłaby zniszczyć i jakoś to pozabezpieczać. W części się nam udało zapobiec niszczeniu, a część szkód była na szczęście odwracalna np. pogryzioną ścianę zagipsowaliśmy i pomalowaliśmy (ale to już przed wyprowadzka- wcześniej obiliśmy ten róg deską, to gryzła deskę Wink

). Ale ogólnie nie było źle:) Jak Kandy zostawała sama to zawsze zostawialiśmy jej jakiś przysmak- kość prasowaną, albo KONGA wypełnionego smakołykami (polecamy- zajęcie na długi czas) i w ten sposób udało nam się znacznie ograniczyć zniszczenia. Aha, jeszcze pozdejmowaliśmy listwy od paneli, żeby ich nie pogryzła. Mieszkaliśmy tam z Kandy prawie rok, i przy wyprowadzce właściciele nie mieli żadnych zastrzeżeń. Więc nie martw się- da się trzymać szczenie Husky w wynajmowanym mieszkaniu i uniknąć demolki:) Dobrze pozabezpieczajcie co się da i będzie OK:)

Empik

Kazdy pies niezaleznie od rasy gryzie jako szczenie...Ząbki rosną ..musi sie wyżyc posmakować wszystkiego... Ale Hasiory maja to we krwi. Po prostu lubia niszczyc...Pamietam palto mojej SW pamieci babci... Wzieły je z wieszaka....Zostało tylko z tego jedna kieszen... a reszta do najdrobniejszych kawałków pogryziona i rozj.....na po całym pokoku + kuchnia. Koszt 499 zł Sad

Niestety moja babcia zmarła w styczniu i teraz psy zostaja same jak ide do pracy np.

Wyja niemiłosiernie. Upomnienia mam już od sasiadów.. Zabawki nie pomagają. One po prostu nie lubią byc bez człowieka.... Chyba zatrudnie jakas gosposie......

Bo ja już praktycznie sam mieszkam bo ojciec mój wyprowadza sie na mazury w swoje tam kochane rzeczy. Emeryture ma ponad 3 tysiace wiec ma to gdzies a ja morduje sie w 120 metrowym mieszkaniu sam. Naj te wycie mnie przeraza bo to chaos ostry jest... A do pracy psów nie moge wziasc...

Ciekaw jestem ile taka gosposia miesiecznie by kosztowała hehehe

marlach

Oj maja niszczenie we krwi. Kandy też ma sporo zniszczeń na koncie... Wink

Na szczęście w większości były to "ruchomości" i w wynajmowanym mieszkaniu należały do nas. Teraz jesteśmy już na swoim i teraz niszczy już nasze więc się nie przejmujemy pogryzioną ścianą, drzwiami czy klamką od okna;) Ale co mogliśmy zabezpieczyć przed zębami Hasiora to zabezpieczyliśmy.

Empik

Moje wczoraj zrobiły 22 KM na rowerku. Ciagły jak by pierwszy raz to robili Very Happy

W tm roku nota bene tak. Jak do domu przyszlismy dałem im jedzenie etc. To jak pizły spac to spay do 22 lekko. Potem na mały relaksujący spacer ( siusiu + kupka) i do domu i miałem swiety spokój.

W górach jeszcze lepiej.

Najlepiej sie wymeczą. Dlatego polecam góry z psem. I jeszcze na luzie jak moje ( sa miejsca gdzie da rade sie spuscic psa) Cos pieknego na szczycie jak padają ze zmeczenia. Ale jakie psyki szczesliwe to dusza sie raduje w człowieku.

Co prawda to prawda

Szczesliwy Huski to zmeczony Husky.....

olka1912

mój zeżarł tylko drzwi innych szkód nie mieliśmy więc nie każdy ma niszczenie we krwi

Dzasta

blagam nie piszcze mi takich rzeczy! Razz

zaczynam sie bac...
empik mnie jako gosposie (oczywiscie tylko do psow) mozesz miec za zakwaterowanie i wyzywienie xD

Empik

Dżasta kusząca propozycja hahaha Ale dalejo mieszkasz... Ja mam wille taką ogromna... Spac jest gdzie . Na pietrrze sa 2 pokoje+ łazienka bo sa 2 jedna na dole 2 na pięterku. Ale to ja sie tak smieje bo poki co wyrabiam...ale aby byc szczerrym nie pojade tak sam do kocnca.... Tym bardziej ze wyjezdzam chyba w sierpniu na rejs ( psy biore) ktos musi sie mieszkaniem zaopiekowac...echhhh

olka1912

Empik ja się zaopiekuje:D hasiora sobie wezmę do towarzystwa hihi
ale we wrzesniu chyba wrócisz na siberian event?

Dzasta

hmm to mozna do ciebie na wakacje wpadac:P nocleg jest wyzywienie swoje a i psy nie beda przeszkadzac;) hehe zarcik oczywiscie. ale serio uwazam ze powinien byc ktos taki jak opiekun do psow, tak jak do dzieci. ale podobno juz psie "przedszkola" maja otwierac i bedzie mozna psy zostawiac;)

Empik

Mamy zamiar ( mówie mamy bo psy to moja załoga) płynac na połnocne morze i od razu do Norwegii na fiordy. Zobaczymy jak finanse bedą... ale to tak około 3 tyg wiec na Event na 100% bede po rejsie. Troche zabujany w sensie zeglugi ...psy tez pijane ale damy rade Very Happy

Dzasta

a ladnie to tak psy rozpijac i jeszcze pisac w moim temacie?! jeszcze wyjdzie na to ze popieram takie akcje:P

olka1912

Dzasta mój też pijak Wstyd

a może Ty się wybierzesz z nami na SE?

Empik

Moje to stare alkoholiki . Kochana jak widza piwo to szaleja ze szczescia. Ide do knajpy to obowiazkowo im tez po piwie kupuje..... Bez jaj poważnie pisze.

Dzasta

a coz to takiego jest bo jeszcze nie jestem zaznajomiona ze wszystkimi tego typu rzeczami:P

jak moj narzeczony otwiera puszke z piwem to Asper od razu biegnie do niego i ogonem macha... ale sie dre na niego. ja tylko raz mojemu sznaucerowi dalam piwo a raczej piane z piwa zeby wylizal a tak to mu typki na osiedlu dawali piwo z reki heh, za to moja ['] szczurcia uwielbiala pic piwo z kapsla...