Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Hoshi

spokojnie, na raze jest lżejsza od mojego Morusława, mimo że-na zdjęciach przynajmniej tak wygląda- większa Kwadratowy

Niech wraca "mała" szybciutko do zdrowia....

SaRaX

Tydzień temu miała 40 cm w kłębie. Smile

SaRaX

Wpadłam Wam ogłosić, że Xsencia wzięła dziś udział w pierwszym w swoim życiu polowaniu. Jej ofiarą był ... pajączek.

Hoshi

o.. musi być kiedyś ten pierwszy raz Razz

No to-jest większa od mojego Gamonia, lżejsza i młodsza Kwadratowy

SaRaX

Dziś byliśmy na szczepieniu. Smile

Wet przeczyścił też małej gruczoł odbytowy.

Strasznie śmierdziało. Razz

Uszko bardzo ładnie się goi, jeszcze 8 razy mamy zastosować maść i na kontrolę. Smile

No ale mamy inny problem. Tak jak ze wszystkim sobie radzę: gryzienie, chodzenie przy nodze, oduczanie brania do buzi wszystkiego co leży na ziemii i da się podnieść, tak ostatnio zauważyłam, że Xsena jest agresywna w stosunku do innych psów. Zdziwiony

I to chyba nasza wina, bo nie pozwalam aby podeszła do nich, szczególnie do małych bo ona bawiąc się gryzie i małe uciekają. I teraz widzę, że napina smycz i już wcale nie szczeka przyjaźnie na psy. Czytałam na forum, że nie można napinać smyczy kiedy mijamy psa, i raczej tego nie robię, chyba, że pies jest blisko i teraz nie wiem czy mam jej pozwolić iść do innych psów? A jak właściciele będa mieli pretensje? Jak jakiś pies się rzuci na Xsenę, albo Xsena na niego? Nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać ...

sunshine

Powiem Ci ze ja pozwalałam Shirce do każdych psów podchodzić.
Twierdziłam że jak ją pogonią zębami to się nauczy (nie że ma nie podchodzić tylko ogólnie zachowań "psich")

Inni właściciele byli zawsze zachwyceni bo to takie słodkie małe przecież Razz

. Jak podchodziłam pytałam po prostu czy nie zrobi jej krzywdy.

Dobrymi spotkaniami były też spacery na działki. To były wakacje więc sporo ludzi siedziało na ogrodach i Shira spokojnie przez płot mogła poznawać każde psy i każdych gabarytów.
W konsekwencji mam psa kompletnie nie agresywnego do innych psów Smile

. Udało mi się i póki co nawet gdy inny pies na Shirę się rzuca ona albo go omija albo patrzy sobie bez cienia agresji i idziemy dalej:).

Socjalizacja jest bardzo ważna i proponowała bym Ci też umawiać się z kimś gdzieś na łąki czy coś i spuszczać ją ze smyczy z innymi psiakami.
Czasami pies wykazuję agresję na smyczy bo brak swobody go nakręca a bez smyczy psi anioł Smile

.

Warto socjalizować od szczeniaka i się nie bać Smile

. Przeważnie psy starsze nie zaatakuja szczeniaka, co najwyżej postraszą zębami. No i tak jak mówiłam wystarczy zapytać czy mogą się obwąchać Smile

.

Vatr0

Świetny pies, jest troszkę młodszy od mojej Niki, ale kocham białe psy, są piękne jak są już duże, dorosłe. Smile

SaRaX

Dziękuję VatrO Smile

Sunshine no niby jest na blokach Nadia i zaproponowałam żebyśmy się wybrały na łąki razem to pieski by sobie poszalały, ale ta kobieta twierdzi, że ona na placu zabaw puści i starczy jej.

A tak nie mam nikogo takiego. Sad

Ale przynajmniej spróbuję z tym wąchaniem. Smile

sunshine

No to jak psinka podrośnie to pani zmieni zdanie....

A ciekawe co zrobi jak przyjdzie lato i plac zabaw będzie zajęty:P Niech wpadnie na forum, lub poczyta co sie dzieje z niewybieganymi huskymi:D.

A na spacerze nie spotykacie nikogo? Ja wiele osób poznałam mozna powiedzieć dzięki Shirce:). Sama sobie kolegów znalazła Razz

Może masz gdzieś jakieś miejsca gdzie ludzie chodzą z psami...parki, łąki, lasy?

Obczaić godzinki i już Smile

SaRaX · Wysłany: Pon 11:21, 01 Mar 2010 Temat postu:

No na łąki to chodzę tylko ja z Xseną, przynajmniej na to wygląda bo żywej duszy nie widziałam tam nigdy.

A w lesie byłyśmy wczoraj pierwszy raz i oprócz jelenia też nikogo nie spotkałyśmy. Smile

Mój tata ma dwa psy kundelki: starą Norę, jej nie biorę pod uwagę i Bariego ale on coś powarkuje na Xsenkę, a jakby się zaprzyjaźniły to zawsze mogłabym wychodzić z dwoma. Kwadratowy

Myślę, że jak zrobi się cieplej to może ludzie jakoś się wychylą ze swoich domów z psiakami. Smile

SaRaX · Wysłany: Wto 19:12, 02 Mar 2010 Temat postu:

Xsena zjadła kawałej gówna. Wstyd

Poza tym mam nowe zdjęcia.

sunshine · Wysłany: Wto 19:19, 02 Mar 2010 Temat postu:

Dawaj:D

SaRaX · Wysłany: Wto 19:22, 02 Mar 2010 Temat postu:

Wybieram i obrabiam.

Ćwicze Waszą cierpliwość innymi słowy.

husky112 · Wysłany: Wto 21:17, 02 Mar 2010 Temat postu:

hahaha rozbrajają mnie te wielkie uchole

śliczna jest

SaRaX · Wysłany: Czw 23:29, 04 Mar 2010 Temat postu:

Xsena złamał się mleczny kieł.

Trochę krwi było i się przestraszyłam, ale teraz już wygląda dobrze. W poniedziałek idziemy do weta to na wszelki wypadek pokażę tego zęba.