|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:51, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ta znajda przez 4 godziny mi wyła, wyrwała kontakt ze ściany, przeżarła kabel więc obstawiam że walnął go prąd, zjadł mi bluze która była w pokoju obok, de facto zamkniętego ( otworzył sobie ), rzucał się na drzwi wejściowe tak przeraźliwie że sąsiedzi unikali mnie wzrokiem. widziałam że siedział na parapecie i wył w oknie. CO ROBIĆ. Psiak jest po kastracji więc nie mogę go zbytnio nadwyrężać bieganiem, POMOCY bo mnie razem z nim chłopak z domu wyprowadzi. I zrobił kupkę 3 razy. Kuchnia 2 razy salon.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamajka860 dnia Pon 21:52, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mojra
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:59, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie możesz go nadwyrężać to znaczy nie możesz go upiąć w zaprzęg i przegonić 15 km, ale nie, że masz mu oszczędzić ruchu.
Wiem to po moich suniach - jakby coś go bolało to by się niewiele ruszał, a jeżeli go nosi to heja go na dwór i tam niech szaleje.
A poza tym to jest w nowej sytuacji więc nic dziwnego, że trochę go nosi.
Na otwieranie drzwi nic nie poradzisz - jeżeli to potrafi to już potrafi i możesz tylko mu pokazywać, że to nie jest dobre zachowanie.
Co do wycia i walenia w drzwi - stres związany z rozłąką (jeżeli nie było cię wtedy w domu). Musisz mu dawkować rozstania - zacząć od kilku minut i kiedy jest spokojny wracasz i dajesz nagrodę.
Ogólnie psie ciasteczka musisz mieć teraz przy sobie ciągle.
Inny pomysł to kup mu dużą kość wołową (w zoologach są wędzone - lepiej pachą kiedy pies ją obgryza) i zostaw kiedy wychodzisz.
Wołową dlatego, że jest na tyle twarda, że zgryzie powoli i to tylko tzw "kulki". Zajęcie dla psa przyjemne więc jest szansa, że go to wyciszy.
A poza tym wiele cierpliwości ci życzę, bo adopcja to nie jest łatwy kawałek chleba - trzeba pracować nad psem który ma już własne zdanie, własny charakter i nawyki... Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:35, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mojra dobrze pisze. Ja wiem o co ci chodzi, bo pomimo że mój jest od małego chowany to tez mialam takie problemy. Dośc późno zaczął zostawać sam, też jest po kastracji.
Z tego co zauważyłam, to jeżeli nastepnego dnia ma zostać sam, to dzień wcześniej wieczorem długi spacer sie musi odbyć. Potem Cześ idzie spać, rano na siu wstaje, zje i znowu idzie spać. a jak się budzi to zazwyczaj gdy ktoś do domu idzie przed blokiem - wyczuwa. i tyle chyba.
Ale metoda małych kroczków jest ok. Ew. możesz go zostawiać na 10 minut i jak będzie spokój w domu to dawaj mu smakołyk (u nas było to ucho świńskie )
No i jak wychodzisz z domu to nie żegnaj się z psem. Zwyczajnie ubierasz się, nie patrzysz na niego i wychodzisz. Wtedy pies uczy się że to nie jest powód do obaw. U nas działało, bo Chester dawał 3 godzinne serenady. Wychodził na balkon zadzierał głowę i się darł (Relacja sąsiadki z góry)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:07, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
a więc, postępy widać. Codziennie ćwiczymy z nim zostawanie w domu. My wychodzimy za drzwi, robimy hałas przy zamku jak by drzwi się zamykały i siedzimy za drzwiami z książką w ręku. Sąsiedzi dziwnie na nas patrzą ale czego się nie robi by zwierzaka czegoś nauczyć Zauważyliśmy że pod naszą nieobecność Fidel uwielbia nasze łóżko, więc poszliśmy z nim na kompromis i pozwalamy mu zostawać w sypialni gdy nas nie ma. Nie wyje już i coraz rzadziej rzuca się na drzwi, a w zamian za to leży sobie u nas na łóżku. Oczywiście jak wychodzimy dostaje mega kość którą zajmuje się przez dłuższy okres czasu Niepokoi nas jednak to że umie otwierać sobie okno ( kilka dni temu został na dłużej i po powrocie okno na oścież otwarte )
Ogólnie jest ok. Na spacerach miłością pała do wszystkiego co sie rusza, począwszy od Yorka skończywszy na postawnym człowieku ( wczoraj został obszczekany i ugryziony w nos przez Yorka ) Powoli oduczamy go skakania na ludzi, jak widzimy na horyzoncie zwierzaka bądź człowieka smakołyk wędruje mu przed nos i dostaje go dopiero po przejściu obok "obiektu" bez zainteresowania. Jak jest z nami w domu to śpi zawsze gdzieś obok, żarłok straszny, i milaszczy zwierz
ukradłem dla Pana skarpetkę
[link widoczny dla zalogowanych]
zjadam skarpetkę
[link widoczny dla zalogowanych]
ja tego nie zrobiłem, ja byłem grzeczny
[link widoczny dla zalogowanych]
odpoczynek po zabawie
[link widoczny dla zalogowanych]
a to ulubiona pozycja brzuchem do ściany, łóżka drzwi itp.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamajka860 dnia Pią 14:10, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:26, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
PRzedostatnie foto - dlaczego on ma taką żółtą łape?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:12, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
tak cień padł mocno, aż tak żółtej nie ma:)
a brudas jeszcze troszkę jest bo niestety był w schronisku miesiąc i wiesz jednak za czysto tam nie było. raz go wykąpaliśmy ale nie wszystko dało się usunąć. Czeka go jeszcze jedna kąpiel, ale na razie daliśmy mu spokój bo kąpanie nie należy do jego ulubionych czynności. Jeszcze kilka dni a będzie biały tam gdzie jest żółty ( mam nadzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:23, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ale się psince fajny dom trafił!
Naprawdę, po minkach psiaka widać że jest zadowolony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:02, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
w niedzielę zrobiliśmy sobie wypad do lasu, było kopanie dziur, ganianie liści i zjadanie patyka
kopie, kopie, kopie....
[link widoczny dla zalogowanych]
musiałem wsadzić nos i sprawdzić gdzie się dokopałem
[link widoczny dla zalogowanych]
nurkowanie
[link widoczny dla zalogowanych]
dumny pies ze mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
patyk dobra rzecz
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:33, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
przypomina mi trochę Nomira Arwilli, też jest tak masywny ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:52, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć widzę że chyba spuszczaliscie go ze smyczy . Nie uciekał Wam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:25, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no jak widać nie uciekł trzymał się kurczowo swojej nowej koleżanki do której chyba zapałał taaaaaaką wielką miłością. Wiec ona biegała wokół nas a on w ślad za nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:16, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a jak tam jego zachowanie w domu, poprawilo sie troche ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:00, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dwa dni było spokoju, siedział cicho jak nas nie było, spał pod drzwiami bądź bawił się kością. Jednak w piątek strzeliła mu szajba i dobrał się do okna w kuchni ( wcześniej nawet na nie nie spojrzał ) i zjadł nam żaluzje, z tym że najgorsze to to że na parapecie stała brytfanna i niestety ją pobił tak więc ma troszkę zranioną jedną łapkę. Do tej pory wyjęliśmy klamki z każdych drzwi prócz właśnie kuchni bo tam miał swoje miejsce na miski, jednak po tym incydencie kompletnie wyprowadziliśmy go z kuchni i również stała się mu niedostępna podczas naszej nieobecności. W weekend kupiliśmy mu Konga i nafaszerowaliśmy go pasztetem z indyka no i się nim z wielką chęcią zajął. Dzisiaj na 2 godziny nas nie będzie w domku, przed wyjściem będzie na długim spacerze a potem dostanie tego konga, więc zobaczymy co wyjdzie. Kurcze żeby nie te okna to był by naprawdę rewelacyjny pies z tym że no wiecie nowe okna, nowe żaluzje i szlag nas trafia że je niszczy a mu musimy ponosić dodatkowe koszty. Gdyby to były stare okna to niech sobie gryzie do woli ale nowe... Ale ogólnie to nie ma z nim problemu, u rodziców w ogrodzie ćwiczymy komendy "zostań", "do mnie" oraz chodzenie przy nodze idzie nam całkiem nieźle, widać że wcześniej był podstawowych komend nauczony więc teraz idzie nam łatwiej
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:24, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda tych żaluzji... może mu przejdzie;p
Fajniutka wędrówka;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:20, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a no szkoda
a tak w ogóle to jest tu ktoś z Warszawy ?
fajnie było by się spotkać żeby ten mój wariat miał towarzystwo tak szalone jak on do zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|