Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

anetaa200

Ostatnie zdjęcie przeeeeeśśśśllliczne Exclamation

Bosko sobie leżą obok siebie Exclamation

Śliczne

Arwilla

Zauważyłam w innym temacie Twój avatarek...i żeby nie zaśmiecac piszę tutaj....BOSKI JEST.... Very Happy

Jak się cudnie przytulają... Very Happy

I to ostatnie zdjęcie przeurocze....chwyta za serce... Cool

Mojra

No to co - kilka powekendowych ujęć?
No to proszę Smile

W sobotę dziewuchy miały gości - Ramzesa i Hadesa (pieski Agrypiny dla niewtajemniczonych)

Do tej fotki powinnam ogłosić konkurs - zgadnij która to Luna a który Hades Wink

My mieliśmy kilka razy problemy z odróżnieniem Embarassed

A to już poranne rozprawienie się z pluszakiem pod hasłem "wybebeszyć kmiotka"

Jak już wspomnieliście "rośnie" mi ekipa sportowa - zaczęłyśmy z córą przyzwyczajać dziewczyny do dłuugich dystansów - kolejnym etapem będzie rower (już się nie mogę doczekać) Smile

Po ciężkiej harówce trza się wyspać Wink

Nelik107

ale te psiaki śliczne:))

Ayumi

Mafik

Ej no taka banda w domu, nawet przez kilka dni to wspaniała rzecz. Ale musiało być wesoło.
Zdjęcia cuuudowne!

anetaa200

Jestem pod wielkim wrażeniem Exclamation

Zdjęcia bomba a psiurki PRZEŚLICZNEEEEEEEEE Exclamation

Pozdrawiamy

Manki

ładne psiaki ja też tyle chce huskich heh... chyba bym zgłupiał Smile

corofini

Mojra super spotkanie Smile

a jak dziewczyny zareagowaly na gosci w domu??
Foty swietne Smile

Mojra

Luna z Ramzesem przypadli sobie do gustu od pierwszego "wejrzenia" Wink

Hades też się z nią bawił - w końcu jak nie pozaczepiać trochę "siostry" Wink

A Rusty ma jednak dystans do psów - większość wizyty leżała schowana pod stołem rozłożona na nogach Gosi i Wojtka.
Jak przyszło podkarmianko smakołykami (to właśnie ujęcia z tego etapu) to jak widać była wśród ferajny.
Jednak Hades chyba wyczuł jej strach i było małe spięcie.
Na dowidzenia chowała się za nogami mojego męża i zabawnie wyła jakby chciała powiedzieć "było fajnie ale dobrze że już idziecie".
Ogólne wrażenia super -myślę, że pierwsze ustwianko mają już za sobą i jest szansa, że kolejnych nie będzie Very Happy

Hania

jakby ktoś jeszcze nie znał Gosi-Agrypiny to jej historię (a wlaściwie jej psów) możecie czytać w dziale nasze znajdy.

Mojra

Ups - no jak mogłam nie nadmienić, że na pierwszej focie widać jeszcze jednego "pieska" czekającego na porcję przysmaków - Olo Wink

Ostatnio to jego ulubiona zabawa Laughing

Ayumi

Mojra

Właściwie to Aleksander ale wszyscy mówią Olo lub Olek.

To własnie jego Rusty przywitała tak radośnie już na pierwszem spotkaniu.

agrypina

niestety jeszcze nie moge dodac foteczki ale rzeczywiście spięcie jedno było aż sie o Rusty wystraszyłam ... Jednak w lesie było cudnie Very Happy

Ramzes vel Ziulek pokazał na co stac haszczaka

poszedł w długą

Dziewczynki Gosi są cudowne Lunka strasznie przytulaśna a Rusty ehhhhją polubiłam już w pierwszym dniu w schronie jak poszłam jej foteczke zrobić .................. ma to coś w sobie sunia..... a co do Hadesa ludki w naszym woj mogli przeczytac co nieco o nim w naszej lokalnej gazecie... rok spędził w schronie ać sie udało Wink