Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój Bruno jest najlepszy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 9:53, 28 Sty 2011    Temat postu:

Arwilla ja już doskonale rozumiem, że pseudohodowle są patologią!
Chciałabym jedynie , żebyś Ty też zrozumiała, że uświadamiać należy bardziej tych którzy mają zamiar nabyć psa, a nie tych którzy już je posiadają.
Wszyscy wiedzą, że w schroniskach dzieje się źle, ale mało kto wie czym różnią się hodowle od pseudo hodowli. Gdyby przeprowadzić jakąś akcję uświadamiającą, to może ludzie przestaliby myśleć o właścicielach psów z rodowodami, że są próżnymi, zmanierowanymi snobami i zignorowaliby pseudo hodowle.

A jeśli chodzi o moją znajomą, to nie chcę o niej pisać bo tak naprawdę nie wiem, czy prowadzi tylko pseudohodowlę. Kobieta mieszka na wsi ma duży dom, duże podwórze, wygodne, czyste kojce i na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało świetnie - dlatego nie wiem, nie znam się, nie chcęsię wypowiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 10:09, 28 Sty 2011    Temat postu:

Kasia napisał:

Chciałabym jedynie , żebyś Ty też zrozumiała, że uświadamiać należy bardziej tych którzy mają zamiar nabyć psa, a nie tych którzy już je posiadają.


Widzisz Kasiu, poniższy Twój tekst świadczy o tym, że jeszcze mało wiesz...

Cytat:
A jeśli chodzi o moją znajomą, to nie chcę o niej pisać bo tak naprawdę nie wiem, czy prowadzi tylko pseudohodowlę. Kobieta mieszka na wsi ma duży dom, duże podwórze, wygodne, czyste kojce i na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało świetnie - dlatego nie wiem, nie znam się, nie chcęsię wypowiadać.


Pseudohodowla to każda hodowla, która nie jest zarejestrowana w Związku Kynologicznym... i nie ma tu znaczenia, czy pieski są zadbane, a kojce obszerne...
Taka pseudo też jest złem, bo produkuje psy bez pochodzenia, bez badań, przyczyniając się do wzrostu liczby psów w typie w schroniskach...
Więc skoro piszesz, że nie wiesz czy ona ma pseudo, świadczy to o Twojej niewiedzy w tej kwestii... ale wszystko jest jeszcze do nadrobienia...

Piszesz, że należy uświadamiać tych, którzy chcą psa kupić...
Niestety te osoby zazwyczaj nie chcą słyszeć naszych tłumaczeń... a dopiero, jak są problemy z psem, przychodzą z płaczem...
Robimy co możemy... i zrozum, że czasem po prostu brakuje sił i cierpliwości....
Na tym forum i tak tłumaczymy baaaardzo cierpliwie... grzecznie i spokojnie...
Gdybyś trafiła na Dogomanię, zjedliby Cię w skarpetkach.... przewala oczami

I nie tylko tym, którzy chcą psa kupić, ale także tym, którzy mają psa, lub nie mają go wcale...
Bo oni z kolei będą uświadamiać następnych.. taka zabawa w "podaj dalej"... :blink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 10:47, 28 Sty 2011    Temat postu:

No tak, ale gdybym słyszała cokolwiek, cokolwiek na temat pseudo hodowli wcześniej, to napewno bym temat przemyślała i myślę że inni również. O tym że pies bez papierów nie może być rasowy dowiedziałam się dopiero tutaj.
Gdy kupiłam Bruna po prostu sprawdziłam wzorzec rasy i byłam święcie przekonana, że to oryginalny husky. Zawsze wydawało mi się że to wystarczy aby nazywać go huskym.

A "zabawa w podaj dalej" - świetnie, tylko niestety do tej pory mało skuteczna.


Wczoraj oglądałam na TVN w Uwadze program o pasjonacie psów zaprzęgowych - ma ich aż 45 - pierwsza rzecz która przysza mi do głowy to czy wszystki pieski mają rodowody?
Ty też zastanawiasz się nad tym gdy oglądasz tego typu programy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Pią 10:55, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 11:10, 28 Sty 2011    Temat postu:

Może byś przemyślała, a może nie...
Ludzie to ludzie... dla większości liczy się kasa i szpan... co z tego, że rodowodu nie ma, skoro wygląda jak husky... po co płacić więcej, jak na ulicy i tak nikt nie pozna... tak większość myśli...

Czy to co robimy jest skuteczne, czy nie, przyjdzie ocenić dopiero naszym dzieciom...
Zmiana mentalności ludzkiej nie stanie się ot tak....


Kasia napisał:
Miło jest przeczytać-bo tak rozumiem Twoje wypowiedzi-masz kundla?....


Nawet Ty piszesz, ze obrażam Twojego psa i Ciebie, pisząc o nim kundel... czyli to Ty uważasz kundle za gorsze psy... nie ja....
Ja o swoim często mówię kundel.... przewala oczami
Sama miałam całe życie kundle... powyciągane z ulic, porzucone... nie płaciłam za "kundla" pseudohodowcy, żeby mieć psa, który będzie wyglądał jak rasowy...


Co do maszerów, to akurat wśród tej grupy świadomość R=R jest dość dobrze rozwinięta...
Więc ludzie Ci mają najczęściej psy rodowodowe, lub schroniskowe, odratowane... wśród nas też są tacy...
:blink:


Ty ciągle uważasz, że problem tkwi w tym, że my uważamy psy bez rodowodu za gorsze... a to nieprawda... one są po prostu dużo częściej w gorszej sytuacji....
To przez psy z pseudo schroniska pękają w szwach i czeka nas druga "Hameryka", gdzie choć opieka nad bezdomniakami jest o niebo lepsza, to jednocześnie setki - jeśli nie tysiące - psów są tam co tydzień usypiane...

U nas dzieją się zresztą dużo gorsze rzeczy... bo oficjalnie jest wszystko ok... a w rzeczywistości, po cichu psy są zabijane... zdychają z głodu... zagryzają się wzajemnie...
Taka jest rzeczywistość i takie jest życie setek tysięcy psów w typie rasy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
superzocha
Moderator



Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osobnica, Gorlice
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 12:47, 28 Sty 2011    Temat postu:

Nie chodzi chodzi o to czy pies bez rodowodu jest gorszy czy z... Tu chodzi o to, że prawdziwi hodowcy rozmnażając psa robią to z zamiłowania do rasy. Przed ciażą suka jest przygotowywana, szczepiona, dostaje witaminy itp. Psy narodzone nie trafiają do przypadkowych ludzi z ulicy. Psy są odpowiednio karmine, szczepione, odrobaczane. Prawdziwi hodowcy dbają o to aby ich szczeniaki trafiły w odpowiednie ręce. Spr czy pieski będą miały odpowiednie warunki do życia. Dodatkowa metryczka jest potwierdzeniem, że w rodzinie szczeniaków nie było chorób dziedzicznych. Znamy dziadków, rodziców itp. Nad wszystkim "czuwa" Związek Kynologiczny.
Natomiast w pseudohodowlach psy są katowane, suki w klatkach, rodzą szczeniakico cieczkę. Psy trafiają do byle kogo, ważne żeby ten ktoś zapłacił. Szczeniaki nie odrobaczone, nie zaszczepione, często z podrobionymi książeczkami zdrowia. A potem taki pan Kowalski kupuje psiaka... jak jest mały to jest supeeerrr... Dzieciaki się cieszą. Gorzej jak pies zaczyna uciekać, niszczy itp. To taki pan Kowalski żeby miec problem z głowy psa do schronu oddaje... I tak dobrze jak pies tylko tam trafi... Gorzej ma taki psiaczek jak go pan Kowalski w lesie do drzewa przywiąże...
Tak pokrótce co ja wyniosłam z lekcji na tym forum bo sama kiedyś kupiłam psa z pseudohodowli...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Pią 13:21, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 12:48, 28 Sty 2011    Temat postu:

A czemu nie kundelek, tylko pies w typie choć myślałam, że rasowy? Przypadek, była okazja, a może zrządzenie losu. Przyznam się że byłam bardzo zaskoczona piejącymi z zachwytu ludźmi, do dziś irytują mnie zaczepki 'O jaki piękny, czy to wilk " itp. Uważam że nabywanie psa określonej rasy dla szpanu, czy mody to głupota.

Cytat:
Ty ciągle uważasz, że problem tkwi w tym, że my uważamy psy bez rodowodu za gorsze..


Myślę tak ponieważ co chwilę podkreślasz nie husky tylko w typie.
Wiem, że pieski w pseudohowlach i schroniskach bardzo cięrpią, ale choćbyśmy wszyscy z forum jutro adoptowali pieska to problem nie zniknie, dlatego uważam że przede wszystkim należy uświadamiać potencjalnych nowych właścicieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 12:58, 28 Sty 2011    Temat postu:

Kasia napisał:
Uważam że nabywanie psa określonej rasy dla szpanu, czy mody to głupota.


Tylko, że dla szpanu najczęściej są kupowane właśnie psy w typie rasy...
Ludzie, dla których jest ważne pochodzenie psa, nie kupują go dla szpanu...

Cytat:
Ty ciągle uważasz, że problem tkwi w tym, że my uważamy psy bez rodowodu za gorsze..


Cytat:
Myślę tak ponieważ co chwilę podkreślasz nie husky tylko w typie.


Bo to prawda... masz psa w typie, a nie psa rasy... czy to takie trudne do zaakceptowania...?... Zdziwiony
Poza tym to Ty uważasz, że kundle są gorsze, bo na hasło "kundel" reagujesz jak byk na czerwoną płachtę....


Wiesz, kiedyś, jak przyszłam na to forum byłam chyba jedyną osobą uważającą, że pies rasowy to pies z metryką....
Z biegiem czasu trochę się tutaj zmieniło... ludzie zrozumieli pewne rzeczy... nawet dzieci kilkunastoletnie (a raczej młodzież :blink: )...
Ty jesteś dorosłą kobietą, a upierasz się jak pięciolatka....
Tupnij jeszcze nóżką... bo niedobra Arwilla śmiała nazwać Twojego cudownego, pięknego psa psem w typie rasy... a przecież każdy na ulicy mówi, że to husky.... przewala oczami


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Pią 13:00, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:17, 28 Sty 2011    Temat postu:

Nie masz racji, przyjęłam do wiadomości, ze mam psa w typie i wcale nie jest mi z tym źle! To ty tupiesz nogą i powtarzasz : w typie, w typie, w typie.....
Ja już od dawna mam ochotę zmienić temat, choćby na taki jakie piękne są nasze psy?

Przed Brunem miałam kundelka trochę przypominającego owczarka niemieckiego, kochałam go bardzo gdy odszedł przez sześć lat zarzekałam się, że żaden inny mu nie dorówna, a teraz znowu jestem zakochana! Nie mam nic do kundelków - choć uważam ze słowo samo w sobie ma zabarwienie negatywne.

Cytat:
... a przecież każdy na ulicy mówi, że to husky...


Zapewniam Cię, że zupełnie mnie nie interesują zdania z ulicy, wręcz irytują mnie ciągłe zaczepki te same pytania!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:27, 28 Sty 2011    Temat postu:

Kasia napisał:
Nie mam nic do kundelków - choć uważam ze słowo samo w sobie ma zabarwienie negatywne.


Zdziwiony



Cytat:
Zapewniam Cię, że zupełnie mnie nie interesują zdania z ulicy, wręcz irytują mnie ciągłe zaczepki te same pytania!


Kasia napisał:
Muszę wam powiedzieć jednak,że bez jakiegoś przechwalania na każdym spacerze ktoś pieje z zachwytu.


przewala oczami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:39, 28 Sty 2011    Temat postu:

I co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka1912
Moderator SB



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:01, 28 Sty 2011    Temat postu:

i jajco Zdziwiony
straciłam cierpliwość...
Arwilla ukłon w Twoją stronę Padam

Kasia skończ te potyczki słowne bo to na nikim nie robi wrażenia.
Kolezanka napisała wyczerpująco i dosadnie a Ty masz znowu jakieś ale... Zdegustowany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:06, 28 Sty 2011    Temat postu:

Ja? - ja mam już dość!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Pią 14:07, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka1912
Moderator SB



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:50, 28 Sty 2011    Temat postu:

no w końcu Very Happy
lepiej wymiziaj za uszkiem Bruna:D
a powiedz trenujesz z nim coś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:08, 28 Sty 2011    Temat postu:

Tak , trochę, ale nic wyczynowo, w codzień długie spacery, trochę biegania po parku z innymi zaprzyjaźnionymi psami, a w wekendy na działkę i wtedy rower, sanki ile się da!

Niestety mieszkam w centrum, to nie sprzyja treningom.

Jednak tak w ogóle wydaje mi się że Bruno generalnie nie przepada za ciągnięciem sanek, woli biegać przy rowerze, a najbardziej to sam. Emanuje z niego wtedy taka pasja, że aż mu zazdroszczę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Pią 15:27, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olka1912
Moderator SB



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 16:16, 28 Sty 2011    Temat postu:

Barry też nie lubi ani sanek ani opony Smile
przy rowerze bj uwielbia,ale czasem mu się nie chce i biegnie przed rowerem ale nie ciągnie.no ja mieszkam na wsi więc z tym nie ma problemów...tyle że na razie nie mogęSad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin