Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Natalia

No i super że Szinowi już lepiej Kwadratowy

Chłopak duży to z tego wyszedł Kwadratowy

utan77

Dziękuję wszystkim za trzymane kciuki Smile

<ścisku - ścisku>

Ayumi , ano bardzo podobne i super jest ( szkoda tylko że powiększyć się nie da - se zamarudziłam

)

Agnieszka

Mówiłam że będzie coraz lepiej - dzielne psisko Smile

Ayumi

Fobciak

jej jaki on jest booooski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i te zdjęcia!! ten to ma Raj z wami:) wycieczki nie wycieczki:) a te takie ładne zdjęcia to gdzieś nad morzem?? Smile

Hel??

hehehe ... ja bym chciała aby mój maluch był duzy:D Very Happy

pewnie długo nie będe czekać Smile

a teraz slodko śpi obok mnie:)

utan77

Fobciak - niestety nie nad morzem ( morze mamy na drugim krańcu polszy

) to jest nad jeziorem Smile

A oto kilka fotek z ostatniej wyprawy na Pogorię 30.06.2008

Woda w każdym stanie jest suuuper - czy to jako śnieg czy jako ciecz Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

do butelki sie nie przyznajemy Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ku zachodowi słońca - prawie jak na Dzikim Zachodzie , tyle że zamiast piachu WODA Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

mysia

Ale Wam fajnie było Smile

) Szin sie wytaplał i chyba był zadowolony?? Smile

pegaz

Eleganckie fotki, Szinowi chyba nie chciało się wracać?

utan77

Ano , on to najchętniej nocowałby w wodzie

Przyznam , że jeszcze nie widziałam tak głupiejącego na widok wody psa - jak jakąs wyczuje albo wie , że idziemy nad wode , to ciągnie niemiłosiernie .

Meg

My się z Chezem wybieramy i wybieramy już nad wodę od 4 miesięcy

na te wakacje sobie obiecałam że pojedziemy Smile

) Bo Chez jeszcze wody takiej nie widział Very Happy

mysia

Ja mam zamiar o ile pogoda pozwoli iść z Pascalem na wyjeździe nad wodę Smile

Natalia

Agnieszka

Dobry pomysł z takim spacerkiem nad wodę. Szin się mógł trochę schłodzić Wink

Moja to zawsze stoi nad stawkiem (u babci na ogródku) i czai się tak jakby chciała nie tylko popić ale i wskoczyć

Pomyślimy...

utan77

Wczoraj wyjechaliśmy po 13 do Brennej i zaliczyliśmy kolejny szlak , w stronę Klimczoka i szukaliśmy jaskiń ( cosik znaleźliśmy ale nawet psiamol by się tam nie wcisnął

)Oczywście miało być chłodniej , bo pół drogi tam przejechaliśmy w deszczu a na miejscu pikne słoneczko - no ale były kałuże i psiamol się wybiegał i wytaplał ( w błotku ) tak , że dzisiaj rano wylazł dopiero o 9 na spacerej i się z lekka wlókł

Niestety zapomniałam aparatu foto Crying or Very sad

Agnieszka

Ale najważniejsze że wycieczka sie udała Smile

Ja mam innego pecha z aparatem. Jak już go ze sobą wezmę to sie okazuje że akumulatorki nie podładowane i potem się wkurzam Razz