|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaRaX
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:38, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę, że masz już psiaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:18, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Na to wygląda, że Zeus został potraktowany widłami - bo to raczej dziwne, że by miał 3uklucia mniej wiecej w równych odstępach.
Dopiero dzis zauwazylam jedno odarcie takie minimalne, drugie ukłucie - tyle, że ta rana już się zrasta- ale musial gdzies tym otrzeć dziś, bo wczoraj nawet wet nie widział - musialo byc przysloniete futrem. No i ta łapka....
Ehhhh ludzie są okropni
Nawet mamy podejrzenie kto - no ale...
Nie ma co rozpatrywać skoro za ręke sie nie złapało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:43, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No to macie tu troche naszych uciekinierów:
Tu Sherry w dniu ucieczki - wracamy ze spacerku
A tu już fotosy po powrocie z wielkiej wycieczki:
Zeusek:
Nie ma to jak w domu
Sherrinka:
Klusia odpoczywa na dworku:
I Luluś tak samo:
Luluś wygląda tu jak szczenior - a jaki jestem łysy
Lisica
Dzisiejszy spacerek
Zeusa nie braliśmy na spacer - z powodu tej łapy -dziś postanowiliśmy się z nim przejść - niestety zaczął szarpać... Mój narzeczony się z nim wracał pare razy do domu i znów próbował iść z nim - żeby sie uspokoił... Ale nie dało się... Został odprowadzony do domu a na spacer wzieliśmy Sherry tylko. Jak wróciliśmy mój narzeczony znów wziął Zeusa no i szedł spokojnie później.
Próby:
Sherry też 'sie szarpnęła' ale ogólnie szła spokojnie
My
Mały odpoczynek
Z Lusieńką
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 20ZEUS09 dnia Nie 15:45, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:47, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Musze pochwalić się wam małym sukcesem Zeusa no i moim.
Dziś wzięłam mojego pieszczocha na spacer. Metodą małych kroczków oczywiście - staram się by znów nie ciągnął na smyczy. Ale też musze go bardzo obserwować, by czasem nie szarpnął z impetem- choć mu sie to nie zdarzało. No i po wyjściu za furtke wróciliśmy się tylko raz. Później Zeus szedł dobrze. Nie wzorowo - bo on pomału pomału przyśpieszał i to on chciał mnie wyprowadzic. Gdy bylismy dalej od domu a on tak robil i smycz była napięta to stałam i czekałam aż się uspokoi i smycz się rozluźni. Do skutku za każdym razem. No i po połowie trasy chyba troche załapał bo już nie ciągnął i nie przyspieszał tylko szedł grzecznie.
Mam nadzieje, że załapie szybko i będe mogła bez obaw o mnie i o dzidziusia wychodzić z nim na dłuższe spacery.
Jeszcze w środe ide też do lekarza i zapytam się czy nadal są jakieś zagrożenia dla dzidziusia - będzie to początek 2trymestru.
Mam nadzieje, że będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olka1912
Moderator SB
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:53, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zeusowa coś mnie trochę dziwi...a mianowicie Zeusa macie od szczeniaka więc dlaczego on nie potrafi chodzić na smyczy? nie był nigdy uczony czy o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killerek5
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:05, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
szarpie a to chyba każdemu sie zdarza, tyle że Zeusowa nie może ryzykować takich spacerów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olka1912
Moderator SB
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:21, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nie chodzi mi o szarpanie a o ciągnięcie co wyraznie napisała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:41, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
20ZEUS09 napisał: | Musze pochwalić się wam małym sukcesem Zeusa no i moim.
Dziś wzięłam mojego pieszczocha na spacer. Metodą małych kroczków oczywiście - staram się by znów nie ciągnął na smyczy. |
Kurcze Olka trochę się czepiasz szczegółów... Zeusowa wyraźnie napisała "ZNÓW"... Jak na moje oko to chłopak ma jakąś traum związaną z ta ucieczką i boi się wychodzić... Dlatego ciągnie... Ale nie wnikam.
Zresztą Lady też mam od szczeniaka a tak mnie dziś rano pociągnęła bo zobaczyła kota, że o mało nie wylądowałam w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olka1912
Moderator SB
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:15, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
jestem ciekawa dlatego pytam nie Was a Zeusowej i to nie jest czepialstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chocolatelady
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:40, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
superzocha napisał: |
Zresztą Lady też mam od szczeniaka a tak mnie dziś rano pociągnęła bo zobaczyła kota, że o mało nie wylądowałam w wodzie. |
Moja od kilku dni znowu ma jakieś odpały i szarpie mnie we wszystkich kierunkach Ale to tylko w pewnym miejscach, a na samym spacerze idzie ładnie...
Wiola - nowe zdjęcia proszę I jakie wieści od lekarza? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:07, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja Wam powiem, że Lady też różnie... raz idzie pięknie, raz ciagnie... Ale jak zobaczy jakąś zwierzynę to nie ma zmiłuj... Już by ją chciała dopaść... jak mam pas to spoko bo nic ie czuje jak pociągnie... gorzej jest jak idę z linką w reku a przebiegnie sarna albo coś innego co by chętnie schrupała... Ona ma strasznie wyostrzony instynkt łowcy... Aż ją skręca jak widzi na drodze drób, ptactwo leśne, sarny, lisy itp... Dlatego nie ma szans ażebym spuściła ją na polu czy w lesie bo bankowo poleci za zwierzyną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chocolatelady
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:37, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
superzocha napisał: | Ona ma strasznie wyostrzony instynkt łowcy... Aż ją skręca jak widzi na drodze drób, ptactwo leśne, sarny, lisy itp... Dlatego nie ma szans ażebym spuściła ją na polu czy w lesie bo bankowo poleci za zwierzyną... |
no to tak samo jak moja... masakra jakaś . Spuszczam ją tam, gdzie na 97% nie ma saren . Teraz w lato przeniosły się do lasu, za to jesienią i zimą było ich tam mnóstwo. Ostatnio za zającem mi zwiała .
Dobra, to nie miejsce na takie pogawędki
Wioooola, odezwij się wreszcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde... taki ładny długi post miałam napisany... i coś mi przeskoczyło i sie usuneło.... ehh. No to napisze w skrócie:
1. Rany Zeusa ładnie się goją - nie trzeba juz wiecej interwencji lekarza. Prawdopodobnie bedzie miał pod pachą łysy placek.
2. Już dużo lepiej chodzi na smyczy - tak jak Zocha tak i ja przypuszczam, że to po tej ucieczce miał jakieś odchyły. Min takie, że zaczął większą uwagę zwracać na pałętający sie rosół na chodniku Koty jak zawszze olewa. Chodzi na smyczy prawie tak spokojnie jak kiedyś prawie bo zdarzy mu sie pociągnąć - a raczej szarpnąć (dla czepialskich).
3. Zdjęcia dodam ale tylko ogródkowo-domowe. Mój narzeczony ma na telefonie jakieś tam zdjęcia z spacerów to jak dopadne jego tel to zrzuce.
4. Dzidziuś dnia 29 czerwca miał 4,5cm, serduszko bije ładnie a ja robie sie coraz większa
Edit:
Oto obiecane zdjęcia :
Zesio z Panią
I Pani z Luśką
Odpoczywam na chłodnych kafelkach:
Zeus la model
Gracuś!
No daj mi ciasteczko!
Śmieszek :rolleyes:
Ześ kuka spod stołu xD
Mój łysolek :*
Sherry i polowanie na konika polnego xD
Zesiuniek
I na koniec jeszcze Grafitek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 20ZEUS09 dnia Czw 14:52, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorothee
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:03, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale super wyglądacie razem
Ten daj mi ciacho ekstra
Po prostu nic dodać nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:09, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Siedem światów z tymi naszymi piesiami. A zwłaszcza z Zeusem.
Od paru dni pochrząkiwał tak jakby chciał coś odksztusić, było to słabe i rzadkie. Ale. Wczoraj sie nasiliło zwłaszcza w nocy i dziś popołudniu dostał takiego ataku chrząkania, że myślałam że to koniec. Wyglądało to tak jakby sie dusił. Uszy skulone oczy na wierzchu... taki widok to szok... Nie umiał złapać tchu... Od razu do weterynarza. powiedziałam co i jak. Że miesiąc temu uciekły, znalazły się w schronisku. I, że podejrzewam kaszel kennelowy. Wet go osłuchał - płuca czyste - krtań drażliwa - choć nie umiał spowodować u niego kaszlu - ale Zeusowi sie zanosiło na kaszel. Dostał 2 antybiotyki domięśniowo - musiałam ja go trzymać bo Damian w pracy a mój brat się bał... Tak się wyrywał piszczał panikował strasznie, że masakra. No i jeszcze dostał flegamine. Wet dał antybiotyk, ale dokładnie nie wiem co - do tej pory jestem w szoku i mam przed sobą obraz duszącego sie psiaka... W sobote do kontroli więc zapytam. Pozatym dostał flegamine. Antybiotyk ma brać od jutra bo dziś dostał właśnie to samo ale w tych zastrzykach. 3tabletki dziennie oraz flegamine 2razy po 2tabletki dziennie. Sherry ma brać zapobiegawczo 2x2 flegaminy - ponieważ wczoraj też zaczęła troche chrząkać (kaszlać).
Jak oba będą zdrowe to do ponownego szczepienia no i w końcu Sherry zaczipować - myślę, że już w przyszłym miesiącu.
Oby psiuńki wyzdrowiały....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|