|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:11, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
dzaał to naprawde cud nosic maluszka pod sercem
Olka przesluchaj sobie - http://www.youtube.com/watch?v=vOQdrya3vck
pierwszy raz jak uslyszalam to sie poplakalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
20ZEUS09
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska Górne Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:28, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
U nas w miare spokojnie. Ostatnio były jazdy bo małą brzuszek bolał. Ale już jest sytuacka opanowana. Wczoraj byłyśmy na szczepieniu i caaały dzień była nieswoja i marudna. Biedna moja. Waży już 3990g moje kochane maleństwo.
Zeus jest zazdrosny o nią... mimo choć tam może ją poniuchać wczoraj ją wystraszył bo gwałownie ruszył głową w kierunku jej głowy a ja myślałam, że wyszedł z pokoju. Serce staneło mi w gardle a mała w ryk.... Sherry nie jest zazdrosna. Ona ją czasem poniucha, ale w większości przypadków olewa. A Zeus na każdym kroku chciałby ją 'podotykać', chce zaglądać do łóżeczka przez szpałki... boje się, że coś jej zrobi - po prostu jest taki namolny.
A tutaj macie moją śmieszke
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
littlemouse90
Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:59, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulacje ślicznej córeczki:) A psiaki boskie:)
A wracając do sprawy Zeusa i Jego zainteresowania małą to raczej normalne. Pies musi przyzwyczaić się do nowego członka rodziny, gdybyś zostawiła go w pokoju na noc przy małej to uwierz że pewnie budził by się razem z Nią. Moja mama jak urodziła kilkanaście lat temu moją siostrę to pies po prostu przy Niej cały czas czuwał, oczywiście nie był to Husky tylko taki mniejszy "pierdek" zobaczysz że jak ślicznotka tylko zacznie biegać to psy nie będą jej odstępować ani na krok, z moją Tessi dzieci mogą robić co chcą, jak przyjeżdżam do bratanicy która skończyła rok, to nie ma mowy żeby nie zaczęła męczyć Teski, ciągnie za uszy, wkłada jej rączki do pyska a ona tylko macha ogonem:) Bądź bardziej ufna co do Zeusa wobec Twojej córci bo na pewno nic złego nie chce jej zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|