Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ktosik17

tak zawodowe caly miesiac

Natalia

Gdzie kupujecie/dostajecie kości dla swojego hasia?

Bo moja sąsiadka pracuje w rzeźmiku i tata ją poprosił żeby przyniosłą kości wołowe a ona powiedziała że u nich nie ma i przyniosła wieprzowe Smile

Ale Sila nie miała jej tego za złe- wszamała od razu

utan77

Natalia - ja w sklepie mięsnym kupuje Wink

I jak pisałam Ci wczesniej , na razie dawaj jej raczej cielęce lub właśnie wieprzowe , wołowe są raczej za twarde dla szczeniaka . No i lepiej takie wczesniej przynajmniej podgotować . Jak będzie starsza , może czasami dostać surową .

mysia

Oj a Pascal dostał dzisiaj surową kosteczkę cielęca i baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mu smakowała Smile

kamil · Gość

OskarX

Moja osatnio wpieprzyła dwie wieprzowe.
2,5 godziny jadła jedną więc przez 5 godzin była zajęta.

utan77

Mysia - z tym gotowaniem czy podgotowaniem chodzi o zapobieganiu złapaniu jakiegoś chorubska czy pasożyta- chociaż osobiście wydaje mi sie , że skoro mięso jest przebadane , bo przeznaczone do ludzi ni powinno tak być , to i tak surowe Szinuk zaczął zostawać chyba jak miał więcej niż rok , ale nawet do dzisiaj moja mama nieraz taką kość podgotuje .

Acha , no i podobno najbardziej prawdopodobne jest że pies coś złapie w przypadku wieprzowiny . Tak więc surowe dostaje tylko drobiowe . No ale tutaj też możnaby zapytać : a co z badaniem takiego mięsa przez sanepid skoro sprzedaje się je też ludziom ?

mysia

Następna już mu podgotuję Smile

Dzisiaj musiałam go zostawić na 3 godziny i ugotowałam mu ryż z warzywami na kurzych łapkach.Dostał przed moim wyjściem po długim spacerku w deszczu wrwrw. Było mniam mniam bo nie zrobił demolki tylko sobie siknął w przedpokoju.

kamil · Gość

kamil · Gość

OskarX

Mam sprawe!!
Czy wasze pieski zlizały kiedyś swoje wymiociny??
Mojej zdarzyło się dwa razy.
Nie wiem czemu tak robi.

PS.Pierwsza myśl to , że się bała i dlatego no ale nigdy nie dostała za taką rzecz więc w czymś innym rzecz.

Czekam na wasze odpowiedzi;) Smile

martensja

Mój Maksiu jak zwymiotuje wodą, bo za szybko ją pił to zawsze ją zlizuje, ale jak zwymiotuje czyms innym jedzeniem itp. to juz nie. A dziwne, bo zawsze na podwórko zjada jakies smieci, raz wziął w pysk zdechłego ptaka. Bleeeee

OskarX

Dzisiaj było wodniste ale za pierwszym razem to jedzeniem i to zjadła spowrotem;/

PS.Czekamy na fotki twojego Hasczaka;p

utan77

Oskar , zdaża się tak - mój też tak zrobił pare razy ( raz przykładowo , jak zafajtał rodzicom wykładzine

)

martensja

Nie masz sie czego obawiac, jezeli psiak nie był bity to napewno nie zrobił tego ze strachu. Max widząc dzisiaj helikopter chciał złapać go jak muche Razz

głupek mały Razz

hihi. A ile twój haszczek ma miesiecy/lat ?

Nie umiem wklejac zdjęc Sad

Aaaa jednak umiem Razz

hihi