Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Empik

Kopiuje z innego forum aby nie było. Dobra jazda Smile

"Sytuacja, która autentycznie wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany.
Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w zaawansowanej ciąży z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza.
Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic,jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani."
Na co babcia odpowiada: "Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj, w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny mężczyzna najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani: "Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe baby (w oryginale było ostrzej) zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania."

sunshine

Spadła bym z krzesła i zaczeła bić brawo:D Brawa dla tego pana za szybkie i konstruktywne myslenie:D

Rasiści sa jacyś nienormalni.... co za różnica jaki kolor ma skóra? Murzyni maja fajnie:D Nie traca na solarium a ja mam kompleks bladości za to. Oni jak chca siusiu na łonie natury to im tyłki w ciemności przynajmniej nie świeca:D

Empik

Ja też nie jestem rasista. Znałem kiedys jednego murzyna z Nowego Yorku. Masakra z nim było . Takie chlanie ze wysiadałem (ale to czasy szczeniackie ) Miał panne polke. Bardzo ładna zreszta. No ale pod Wrocławiem sie zabił autem Sad

I nie z jego winy. Tir w niego wjechał i tyle po super facecie.

A bardzo czesto sie widywalismy na jakies imprezy czy cos. Fajny był.

Kirima

U nas swego czasu studiowało bardzo wielu czarnoskórych studentów, a że mieszkam bardzo blisko akademików, to czasem zamieniliśmy słowo, zwykle z ich inicjatywy. Naprawdę fajni kolesie, nie to co Polacy... zero chamstwa ;-).

przeszlus

Empik

ales asrchiwista Very Happy

zobacz date posta Very Happy

przeszlus

Ale w tym się pewnie nie zmieniłeś Wink

Arwilla

Idę w piątek z psem na oględziny zęba...
Prawdopodobnie będzie pierwszym psem na forum z........ plombą... Zdziwiony

Albo bez zęba... Kwasny

Zobaczymy co powiedzą... przewala oczami

superzocha

A co Nomir zębów nie czyścił? Hyhy

Arwilla

Czyścił na psie sąsiada.... Hyhy

I ułamał kła... Zdegustowany

superzocha

No tak najlepiej wyczyścić na futerku :smile2:

A gdzie sa takie przychodnie co psom zęby dorabiają?? Pierwszy raz sie z tym spotykam...

Arwilla

No właśnie miałam z tym problem...
Bo moja wetka twierdziła, że jedynie Kraków, lub Wrocław...
Zadzwoniłam do Krakowa, ale jak mi zaśpiewali 800-1500zł, to o mało z krzesła nie spadłam... przewala oczami

To nie łapa do ratowania, a ząb... przeżyje bez niego...

I tak minął rok... ale zauważyłam, że miazga zaczyna mu w tym złamaniu ciemnieć...
Znowu gadam z wetką i ona znowu to samo...
Zadzwoniłam z ciekawości do innej lecznicy u nas - mamy tu bardzo dobrą, ale ja nie chodzę, bo do mojej mam dwa domy dalej, a Gamoń tylko na szczepienia w zasadzie...
Okazało się, że tam robią...
Tyle, że mają stomatologa "dochodzącego".. umówiłam się na piątek na oględziny...
Koszt ewentualnego leczenia kanałowego i plomby to jakieś 400zł...

Ale zobaczymy co powie ta dentystka...

Acha... to nie jest "dosztukowanie zęba, tylko zalepienie kanału i plombka...
Dosztukowany mógłby odpaść przy byle patyku...
Kiedyś widziałam na Animal Planet, jak psu wstawiali tytanowy implant... przewala oczami

Ale na taką imprezę, to musiałabym chyba samochód sprzedać... Hyhy

superzocha

kurcze 1500 za zeba???????? Za plombowanie??? Nie no niektórych to zdarło rzeczywiście... Ja za swoje zęby place 80 zl za plombę (po znajomości czasem to i za flaszkę się uda)
400 tez mysle, że dużo... Nie wiem czy bym zdecydowała sie na plombowanie (plombka tez może wypaść, biorac pod uwage fakt, że psy gryza kości, patyczki itp)
Ale najlepiej poradzić się specjalisty... I dopiero wtedy decydować...

Arwilla

No właśnie my też rozważamy wszystkie za i przeciw... przewala oczami

Z tego co już wiem, plomba może oczywiście wypaść, ale kanał będzie zaleczony, więc nawet w zasadzie może tak zostać... a gdyby nawet nie, to sama plomba już nie jest taka kosztowna...
Co do kości, to Gamoń nieczęsto dostaje...
Można też zęba usunąć, ale jak pisałam to kieł... mogą mu się rozruszać pozostałe, może mieć problemy z zębami, jak zacznie gryźć jedną stroną (kamień albo inne świństwa)...

Sama nie wiem jeszcze co robić, ale te 400zł jestem w stanie wysupłać...Właśnie dzisiaj zaoszczędziłam na fryzjerze, bo sobie kupiłam farbę za 20zł... Hyhy

1500 to mogłabym dać, ale na ratowanie łapy...."hyhy" a nie zęba... przewala oczami

Zobaczymy w piątek co konkretnie powiedzą... :smail:

superzocha

No niestety pies, kot nawet świnka morska to jednak wydatki. Ale biorąc pod dach zwierzaka trzeba brać to pod uwagę... Ja to rozumiem bo tak mi wpoili rodzice (u nas zawsze były zwierzaki), ale mój mąż już tak nie myśli Kwasny

No i mamy czasem z tego powodu sprzeczki... Ale to wina wychowania bo po pierwsze nigdy zwierzaka w domu nie miał, a u jego dziadków pies to zawsze przy budzie Zly

kot to sam sobie poradzi itp. Czasem jak z nim rozmawiam to mnie szlak trafia... Cenzura

Staram się mu wpoić "ludzkie" spojrzenie na temat...