 |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chocolatelady
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:40, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja tam swojej nie kąpałam .
W lato i na jesień to młoda sama wskakiwała do strumyka
A w domu kąpieli nie było .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killerek5
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:03, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja w tamtym tygodniu wykąpałam psa na wiosnę
już nie widać bo treningów i błota była masa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:54, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mój był kąpany trzy razy: raz po przyjeździe do mnie, bo był cały w słomie, a następnie dlatego, że obroża go na czerwono odbarwiła i trzeba było choć trochę ten kolorek usunąć. Zazwyczaj najczystszy jest po opadach deszczu - jak wyschnie, to wszystko z niego opada .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessi
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Drzewce Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:35, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A Moja Alma w ogóle nie lubi się kąpać - znacie jakiś dobry sposób aby przyzwyczaić psa do wody? Jak przywiozłam ją ze schroniska jej sierść miała kolor rdzy i strasznie śmierdziała właściwie to jej nie kąpałam tylko wycierałam zmoczoną gąbką bo strasznie boi się wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killerek5
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
mój też nie lubi ale jak mus to mus, jak widzi wodę to się sztywny robi ale w misce to już stoi i nawet się nie ruszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzasta
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wasilków / Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:18, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Asper kapany byl tylko raz tak z szamponem a chyba ze dwa razy polewany sama woda. wczesniej czy pozniej mu blotko samo opada;p ale musi miec otwarte drzwi do lazienki jak ktos idzie sie umyc i bardzo czesto sie laduje po prysznic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 6:36, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mój uwielbia każdą wodę, nie odpuści żadnej kałuży, ani fontannie, latem razem pływamy w jeziorze, a jak się kąpiemy to próbuje ładować się do nas do wanny. Trochę nie lubi piany przy kąpieli próbował namydlony nawiać, ale jak włączyłam prysznic uspokoił się.
Bruna przyzwyczaiłam do wody latem, jak było mu zbyt gorąco polewałam go z węża na działce, świetna zabawa, wszyscy w koło mokrzy, a w domu robiłam mu krótkie prysznice samą wodą. Wspólne pływanie na początku też nie należało do przyjemności, jak tracił grunt próbował włazić na moje plecy, ale nauczył się i teraz jest świetnie, potrafi mnie cudnie holować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kinia
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: świętokrzyskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:40, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moja Vera ma prawie 8 miesięcy i była kąpana jakieś 4 razy. 2 razy dlatego że skopała pół ogródka i była cała w błocie a 2 razy po prostu sama weszła do wanny więc stwierdziłam, że ją umyję i w sumie umyłam całą łazienkę bo jak się wytrzepała to wszystko w koło było mokre łącznie ze mną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:10, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kasia napisał: | Mój uwielbia każdą wodę, nie odpuści żadnej kałuży, ani fontannie, latem razem pływamy w jeziorze, a jak się kąpiemy to próbuje ładować się do nas do wanny. |
Tak mi się w oczy rzuciło...
Z fontannami to uważaj Kasiu, bo woda w nich pełna chemii...
Lepiej niech tam tyłka nie moczy, nie mówiąc już o piciu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:03, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Raczej pilnuję, ale jak nie mam czasu w ciągu dnia na dłuższe wyjście za miastem, to idziemy w nocy, mam blisko trzy dość duże parki a o 1, 2 w nocy to nie ma tam już żadnych psów tylko naciapana młodzież i wtedy puszczam Bruna, więc jak jest mu bardzo gorąco to ładuje się czasami do fontanny, ale nie zdarza się to zbyt często. Raczej omijam miejsca z fontannami.
Wczoraj w nocy wlazł do stawu, takiej żabianki i po powrocie musiał zaliczyć prysznic.
Tak sobie myślę, że skoro nie jest rasowy to gdzieś po drodze musiał mieć jakiegoś wodołaza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|