Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

dracoona

Witam wszystkich serdecznie Smile

Jestem nowa tutaj ale chcialabym sie Was poradzic.
Posiadam 10 miesieczna suczke Husky (w typie rasy) i niestety przyszlo mi sie przeprowadzic. Problem jednak tkwi w tym ze obecnie mieszkamy w domku z ogrodem gdzie Freya moze sobie latac i przychodzic do domu kiedy chce a przeprowadzamy sie do mieszkania w bloku Confused

Mam nadzieje ze wkrotce znajdziemy cos z ogrodkiem ale jak narazie innego wyjscia nie ma.
Jak myslicie ciezko bedzie sie jej przyzwyczaic??
Spacery na nowym miejscu nie beda stanowic problemu.
Fakt faktem moglabym ja zostawic tu gdzie jest na jakis czas ale obawiam sie ze ona sie tutaj zmarnuje a tego bym chyba nie przezyla Wink

Napiszcie co myslicie Smile

pozdrawiam serdecznie i dziekuje z gory za wszystkie rady Smile

Demonowa

Wiesz ludzie mieszkają z huskymi w blokach i jak na razie żyją Wink

.
Na początku na pewno suczka bd się czuła niekomfortowo, bo to i załatwiac sie nie będzie mogła kiedy bd chciała, a tu wyjśc na dwór sama... ani zapewne spuścic ze smyczy, ponieważ ludzie, ruch uliczny (no chyba, że gdzieś bardziej na odludziu jest ten blok Very Happy

). Ale pies się przyzwyczai, tylko duużo spacerów cię czeka Wink

dracoona

Tak wiem ze zyja tez wczesniej mieszkalam z psem w bloku ale pies byl do tego przyzwyczajony od malego Smile

przeszlus

Jezeli pies ma optymalnadla niego dawkę ruchu, to nie ptorzbuje nie wiadomo ile przestrzeni, wystarczy miejsce w którym padniey po spacerze się połozy Wink

Baisa

Właśnie, daj mu odpowiednią ilość ruchu, niech się wybiega, zmęczy, to jego żywioł, a potem będzie odpoczywał w mieszkaniu. Uwielbia Husky, nie ma cudowniejszych psów Smile

zomer1980

A ja podłacze się pod temat. A jak z akceptacją nowego terenu? Ja akurat mam zamiar wyjechać z warszawskiego blokowiska i wyjechać 400km i myśle by kupić dom, ogród itd. Jak Huskie radzą sobie z "nowymi" sąsiadami?

superzocha

A co to za sąsiedzi będą??

zomer1980

A żebym ja to wiedział Smile

Chodzi mi o sąsiadów za płotem.. W bloku to pies jest pieszczony przez połowe sąsiadów. Naprawde blokowisko mam wspaniałe, wiele osob lubi głaskać moją Łatkę, wiele dzieci specjalnie wychodzi gdy ja widzi na dworze by sie z nią pobawić. Tam już raczej bedzie inaczej. Każdy "obcy", nie wiem czego można oczekiwać tam od sąsiadów, z tego co widziałem to pies im służy do ochrony ogródka..