Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

merllo

nie mówię że pieski beż rodowodu trzeba rozmnażać ale jeśli już takie są na świecie to trzeba je tez doceniać.wiem ze w schroniskach jest wiele niechcianych piesków bez rodowodu ale już nie da się zmienić głupoty ich właścicieli którzy rozmnażali je jak króliki. szkoda ze mają one takie trudności ze znalezieniem nowych właścicieli to smutne.ale zdaje mi się ze większość ludzi boi się takiej odpowiedzialności myślać ze takie pieski po złych przeżyciach będą agresywne lub zamknięte w sobie.
moja shina naszczęście nie była w schronisku ale mało brakowało bo poprzednia właścicielka miała ją tam oddać.my tą sunie przygarneliśmy ale wiemy ze miała ciężkie przeżycia ponieważ ta pani trzymała ją u siebie na łańcuchu-sama to stwierdziła.Shina ma przez to wielką blizne przez wżynajacy się łancuch.
Ciesze się ze ja zabralismy z tak okropnego domku.
pamięntam jeszcze ostatnie słowa tej kobiety ze jak będziemy mieli szczeniaki po suczce to możemy jej 1 opchnać jako poprzedniej pani tej suczki .
to po prostu nie do pomyślenia;/
wiec ja nie twierdze ze rozmnażanie piesków jest ok ale to nie ich wina ze mieli takich nierozważnych i złych właścicieli.to tych włąścicieli trzeba karać a nie te pieski karać brakiem zainteresowania i miłości

Ebonique

Shine

caromina · Gość

Jestem wrogiem pseudohodowli, moja nierodowodowa sunia miałasyndrom kenelowy, ale... była najpiękniejszym hasiorem jakiego mieliśmy. Zdrowizna, żadnych tendencji do tycia, piękne zębiska, sierść etc
Ksenia ma rodowód a grubiutka(a podobno hasiory nie tyją), nowotwór, grzybica. Kupuję jej bardzo drogie jedzenie, była na Light i tyje, więc przechodze na odchudzającą. Nie do końca zgadzam sie zatem, ze rodowodowy zdrowszy i mniej będzie kosztować w przyszłości. Moje doświadczenia są inne. Ale to moze być wina hodowców, zobaczcie jakie niepokojące koligacje znalazłam w necie

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jest to jedyny pies, w którym krzyżowano rodzeństwo (ojcem psów Akron Samcanka - MICHIGAN Zew Krwi i KASANDRA Eskimoski Domek)
Szukałam informacji o Akronie bo to również ojciec Kseniuli a jej siostra to Kasandra). Znalazłam jeszcze inne psy, gdzie Akron był ojcem rodziców dumy strony autora.
Nie wiem dlaczego kynolodzy temu nie przeciwdziałają.

Arwilla

Ja jestem zdecydowaną zwolenniczką psów z prawdziwych hodowli....
Uważam,że na krycie powinno być zezwolenie... (Wiem wiem - nierealne... Rolling Eyes

)

Ale jeśli chodzi o krycie wsobne - to moim zdaniem powinno być zabronione....
To nie jest ani zdrowe, ani naturalne.... Rolling Eyes

Ebonique

Nie tylko nie przeciwdziałają, ale też często wykorzystują inbreedy, aby wzmocnić sobie jakieś konkretne cechy pozytywne (niestety negatywne też się wzmacniają) Krycie rodzeństwa to nic nadzwyczajnego, kilka razy spotkałam się już z kryciem ojcem córki, albo matki synem... Ja bym nie zdecydowała się na takie ryzyko.
A co do wyższości hodowli nad pseudohodowlą jest to nie zaprzeczane, ale niektóre hodowla niewiele są lepsze od pseudo, bo hodowla hodowli nierówna dlatego, trzeba się przyłożyć i znaleźć taką gdzie psy są zadbane a rodzice przebadani, tylko to zmniejszy prawdopodobieństwo chorób.

Arwilla

Po to mamy rozum,żeby szukać dobrej hodowli.... Wink

W każdej dziedzinie są cwaniaki i oszuści....

Mnie akurat na psie wystawowym nie zależało, więc większa wagę przykładałam do warunków i podejściu hodowcy do psów, niż do rodowodu rodziców....

Mam przynajmniej czyste sumienie,że nie przyczyniłam się do rozwoju pseudohodowli....

caromina · Gość

tylko dlatego mamy psa z rodowodem, pseudohowcom mówimy NIE!
Ja tylko chciałam mieć sunie , podobną do Czesi, najlepiej dorosłą ze schronu a z Goja wyszło wszystko inaczej:)

Elektrycznyswiat

Hmm ja napiszę tak . Mnie nie interesuje czy pies ma rodowód czy nie ... Zasadniczo myślałem jakiś czas temu nad psem ... Moja suczka(owczarek belgijski ) zeszła jakieś 3 lata temu i czasem tęskniłem za jakimś kudłaczem ... Trafiło się tak że w pracy ktoś spytał mnie czy nie chcę psa .... Miałbyć utopiony bo w 100 procentach nie jest rasowy choć nie widać tego ... Dla mnie jest po prostu kochany i to jest ważne . Ja czuję się dobrze z nim a on ze mną ... Chyba o to chodzi ...

Meg

Elektrycznyswiat

Masz racje ... Tylko że niebezpieczne to by było jak bym go nie wziął ... Myślisz że to by było lepsze rozwiązanie dla niego ??? Nic złego nie zrobił czemu miałbym skazywać go na śmierć ??? Całe życie były psy w domu różne . . . Dałem mu szansę na życie ... Taki do mnie trafił i taki zostanie . To jest przyjaciel a nie reproduktor do robienia pieniędzy .... mam 33 lata i raczej wiem co robię zozumiesz ? Nie wiem o jakie podejście ci chodzi , rozumiem że Ty pieska pozbyłabyś się ... Bo może mieć coś ... Hmm ... Może albo i nie ... Życie .... Nie jestem hodowcą chyba mnie mylisz z kimś innym

Ewcia

wcale nie powiedziane że kolega będzie go rozmnażał a piesek chyba nie zasłużył żeby go topić, czasem dziwi mnie wasze podejście psa z rodowodem można kochać a tego bez już nie? na stronie o adopcji huskich jest troszkę mieszańców i apeluje się o to żeby znaleźć im dom a przecież są bez rodowodu? albo traktujemy wszystkie psy tak samo albo coś tu jest nie tak. Rozumiem problem pseudohodowli i rozmnażania psów dla pieniędzy ale jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to nie będzie tego robił. Chyba każde zwierze zasługuje na ciepły dom, czyż nie?

zaraz zostanę zlinczowana za ten tekst

Arwilla

Ja myślę, żeby jakieś medale dawać na forum... za cierpliwość w tłumaczeniu... za brak agresji w dyskusjach o pseudo... za całą tą misję, bo inaczej tego nazwać nie można...
Że nam się jeszcze chce.... Zdegustowany

Koleżankę i kolegę odsyłam do przeczytania całej dysputy na temat R=R, bo mnie zaraz trafi, jak będę musiała po raz kolejny pisać, że:

1. Psy z pseudo nie są gorsze... są tylko często, a w zasadzie w 99% w gorszej sytuacji... w schroniskach psy z rodowodami trafiają się baaaaardzo rzadko...

2. Jest różnica między tym, kto przygarnia psa, a tym, kto kupuje psa bez papierów.... różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku nie napędza się pseudo, a ratuje zwierzaka...

3. Nie każdy kto posiada psa bez rodowodu będzie go rozmnażał, ale często tak jest... prędzej czy później przychodzi do głowy taka myśl...

I na koniec do Ewci...
Zdajesz sobie sprawę z tego, SKĄD BIORĄ SIĘ TE BEZRODOWODOWE W POTRZEBIE?
Gdyby nie pseudohodowle, to dziewczyny nie musiałby szukać tym psom domów.... Zdegustowany

Ewcia

ale ja sobie doskonale zdaje z tego wszystkiego sprawę. tylko kolega od razu został zjechany za to że przygarnął pieska i że będzie go dalej rozmnażał dla pieniędzy, skąd możecie mieć taką pewność? oczywiście ja też nie mam pewności że tego nie zrobi ale liczę na to że jest rozsądnym człowiekiem i tego nie zrobi. więc nie denerwujcie się i nie tłumaczcie mi na czym polega pseudohodowla bo ja również tego nie popieram! mój piesek jest w 100% rasowy i z rodowodem.

kamil · Gość

Wydaje mi się że Meg nie chodziło o to aby powiedzieć że pies Elektrycznegoświata jest fee bo jest z pseudo. Większość psów na tym forum jest z pseudo... Wielu z nas zrozumiało już jaki popełniliśmy błąd. A Meg odpowiedziała Jemu na to zdanie aby również wiedział na przyszłość i zrozumiał to, bo teraz błędu nie popełnił ale w przyszłości być może... patrząc na zdanie niżej.