|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnkaC
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk, Świętochłowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:01, 21 Maj 2009 Temat postu: Ile dawać wolności? |
|
|
Mam pytanie, czy jak pies będzie dostawał dużo swobody na spacerach, to będzie mniej, czy bardziej skłonny do ucieczek?
Wyjaśniam dokładniej: mój mąż pracuje przy dużych maszynach przemysłowych, jeździ po całym kraju, od godziny do kilku godzin pracuje na dworze. Kilka razy zabrał ze sobą psa. Magro zachowuje się świetnie, kręci się naokoło niego, buszuje po krzakach, jak się zmeczy to kładzie się i śpi. Czasem znika na 15, 20 min ale stale kręci się w pobliżu i wraca po pierwszym zawołaniu.
Nasze wątpliwości jedna rzecz, czy pies, który pozna więcej wolności (możliwość biegania w obcym terenie) będzie chciał tej wolności coraz więcej i zacznie się oddalać a potem uciekać, czy przeciwnie, jego ciekawość świata zostanie w ten sposób zaspokojona i będzie zawsze chętnie trzymał się pana?
Zaznaczam, żeby nie było wątpliwości, że mąż zabiera go w miejsca 'bezpieczne', oddalone od dróg itp.
Magro ma około pół roku a u nas jest od miesiąca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:53, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
R. jest spuszczany ze smyczy na każdym spacerze od 3. miesiąca. Teraz ma prawie rok i zachowuje się tak samo. Zawsze się trzyma blisko, co jakiś czas się odrwaca żeby zobaczyć czy pani mu przypadkiem nie zwiała No ale nie można uogólniać, każdy pies jest inny ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:41, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
zgodze sie z Asia, to roznie bywa i zalezy od samego psiaka, jeden bedzie sie pilnowal a inny da nogi, musicie go obserwowac jak bedzie mu sie czesto zdarzaly takie dluzsze nieobecnosci to mysle ze trzeba sie zastanowic nad tym sposobem puszczania psa, bo w pewnym momencie moze sie rozpedzic za czyms i juz nie wroc.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony im pies jest cześciej puszczany , tym jest to dla niego coś mniej "okazjonalnego" i nie puszcza się od razu przed siebie ( jest to dla niego normalna rzecz więc nie łaknie tak wolności )
Z drugiej , w znanym sobie terenie pies czuje sie znacznie pewniej niż w obcym , dlatego pozwala sobie na większe buszowanie po okolicy
Jak pisała Asia i Corofini : trzeba po prostu psa obserwować . Może mieć dni , że będzie grzeczny , a innego totalna olewka ( może tak byc nawet w ciągu jednego dnia )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:02, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nie czytając poprzednich odpowiedzi powiem, że :
narazie jest młody, jak mu nie odbije około 1-1,5 roku to znaczy ze jest dosc posłuszny zeby mógł tak biegać
jesli dobrze go wychowacie zawsze bedzie taki 'posłuszny'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hefe
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Częstochowy. Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:46, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Napewno wychodząc z hasiorkiem na długie spacery jego pożądanie ucieczki nie będzie tak silne - ale to nie jest jakąś regułą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:16, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moja była spuszczana ale juz nie jest...
również podpisuje sie pod tym co pisała Asia Corofni i Utan( sorki zapomniałam jak masz na imie )
moja ma takin charakter i ucieka ze spuszczania i tyle. dlatego jej nie spuszczam (moj brat ją puszczaqł jak miała 3miesiace i w góre)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnkaC
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk, Świętochłowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:19, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pocieszyliście mnie trochę. Będziemy go obserwować a na razie biega sobie spokojny i szczęśliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:17, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja przyznam sie ze moj nie jest czesto spuszczany, ale jesli juz jest to na jakies 5h, biega sobie ile wlezie, znika co jakis czas za na jakies 5-10min, jakos sie nie boje ze nie wroci, tylko boje sie tego ze mili ludzie (dzialkowicze) zza gorki sie nim zainteresuja. A nie sposob zabronic mu tam chodzic...
na podoworku puszczalam jak byl maly w zime, bo nie dal rady przeskoczyc plotu a teraz juz nie moge (babci grzadki ), wiec ma spacery (choc nie kazdego dnia) i biega na dzialce, jak do tej pory nie zaginal mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:09, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
My puszczamy Chestera tylko na lotnisku naszym (ale już zaczął się remont i nie można) i na boiskach skzolnych które są ogrodzone, tak pod wieczór ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:00, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Meg napisał: | My puszczamy Chestera tylko na lotnisku naszym (ale już zaczął się remont i nie można) i na boiskach skzolnych które są ogrodzone, tak pod wieczór .. |
nikt sie nie czepia? bo przeciez dzieci moga sie bawic itp?
u mnie to pewnie ktos by cos znalazl na to aby nagadac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dream
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:05, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mojego spuszczam zawsze na spacerach.
Trzyma się niedaleko, zawsze sprawdza, czy idę za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:43, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
u mnie są ogrodzone boiska a wygladaja tak: [link widoczny dla zalogowanych](tam sa gdzięs zdjęcia:D)
ale puszczam ja na smyczy tylko na korcie tenisowym(nie ma jak z niego zwiać:DDD)
a na ogól jakpisałam nie spuszczam jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mafik
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rudy Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:18, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niestety tez swoich nie puszczam samopas. Mafia wykorzystuje każdą sytuację żeby zwiać, a Munio jest agresywny do innych psów, więc d..a. Nie ma opcji żeby biegały sobie luzem, chyba że na własnym ogrodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:34, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mojemu psu daję dużo wolności.
Zawsze jak dojadę ten kawałek co go mam do lasu to od razu
go spuszczam ze smyczy . Biega zadowolony i wesoły, nie oddala się
daleko bo tak na 200-250 metrów .
Często wraca brudny jak wieprz ale co tam
Niech ma chłopak coś z życia....
Ale nie dawno mi uciekł... i to o ciemku . Musiałem jechać do chaty po
latarkę i go szukać w lesie wrrrrrrrrr ale na szczęście go znalazłem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|