Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niebezpieczne sytacje- uciekający husky.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 17:02, 01 Paź 2008    Temat postu: Niebezpieczne sytacje- uciekający husky.

Cholera.
Nic tylko same problemy ostatnio Mad

To może zacznę od początku : Mieszkam na jednym podwórku ( i ogrodzie ) z babcią i 2 ciociami ( jej siostrami).Babcia ma dużą chatę więc wynajmuje ją lokatorom. Lokatorzy mają samochód, który trzymają na podwórku. I oczywiście codziennie rano go wyprowadzają, a wieczorem wprowadzają. I tu właśnie zaczyna się 1 problem.

Wyprowadzając ( lub wprowadzając samochód ) muszą otworzyć bramę ( a jak każdy wie Sila lata luzem ) i już nie raz dzięki nim Sila uciekła (ostatnio ucieka coraz dalej ).

Dalej... Przychodzą ludzie od gazu,śmieci etc. i również nie zamykają furtki. A my nie siedzimy 24/h patrząc przez okno czy brama jest zamknięta.

Tak więc dzisiaj po powrocie z angielskiego dowiedziałam się, że Sila uciekła . Na szczęście zauważyła ją sąsiadka ,która nas o jej ucieczce poinformowała.
Sila uciekła na bardzo ruchliwą ulice ( droga "transportowa, o ile się nie mylę prowadząca do Poznania.) I Sila usiadła sobie na środku ulicy...
Na szczęście polaciał mój brat i zaprowadził ją na drugi chodnik. Przyszła mama i przeniosła ją do domu.


Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej. Rozmowy z lokatorami były już prowadzone wielokrotnie i ciągle słyszymy "nie ma sprawy ". ( prosimy żeby jak będą wyprowadzali samochód to przypinali silę do łańcucha, a potem odpięli ) . Mój tata zawiesi kartę wydrukowaną na furtce : Proszę o dokładne zamykanie uliczki, ale to ciągle mało.

Myślałam o kojcu, ale mama twierdzi że ona się do kojca nie nadaje. Sila lubi biegać, gonić, skakać. Tego jej kojec nie zapewni, a ja na pewno nie będę mogła jej wyprowadzać 3x dziennie.

Ustaliłam nawet grafik żeby Sila raz dziennie wyszła z kimś na długi spacer, i tak np. dzisiaj powinien wyjść z nią tata i jak mu o tym przypomniałam to powiedział " nie mam czasu ".


aA ja już i tak mam bardzo mało czasu, od tygodnia idę codziennie rano na 8.00 do szkoły a idę spać o 12.

Każdy z mojej rodziny oprócz mnie ma tylko 1 dzień w tygodniu żeby wyjść z Silą ( wybrany przez siebie ) a i tak nie mają czasu!!

Co robić?! Ja już nie daję rady


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 18:16, 01 Paź 2008    Temat postu:

Wybudować kojec, albo przywiązać na chwilę Silę jak będą wyjeżdżać lub wjeżdżać. W końcu oni wynajmują i muszą się podporządkować.

A na bramie dać tabliczkę, żeby zamykać furtkę, (i najlepiej postraszyć "UWAGA PIES") albo jak przyjeżdżają śmieciarze wyciągać kubły ze śmieciami przed bramę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 18:31, 01 Paź 2008    Temat postu:

U mnie jest to samo. Jak przychodzi ktoś obcy to wiem że furtka na pewno jest nie zamknięta :\ a w dodatku babcia ma bzika na punkcie skrzynki pocztowej więc potrafi 2 razy dziennie iść i do niej zaglądać. Zanim ona tam zajrzy to pies już jest w połowie ulicy. Nie boje się tak bardzo że potraci go samochód bo droga osiedlowa mało ruchliwa ale że trafi na jakiegoś mało sympatycznego psa i wróci pogryziony Sad I w tym wypadku kojec nie jest takim złym rozwiązaniem. Ramzes też uwielbia szaleć na podwórku ale zawsze lepiej i łatwiej go "wrzucić" do kojca jak się wyjeżdza autem albo ktoś przychodzi niż przywiązywać, nawet na chwile. Przecież Sila nie musi tam siedzieć cały dzień. Poza tym to dla jej dobra. Lepiej żeby się troche pomęczyla w kojcu (zanim przywyknie) niż miała wylądować pod kołami jakiegoś tira.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Joanna_i_Ramzes dnia Śro 19:12, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Śro 18:40, 01 Paź 2008    Temat postu:

Ja jestem tego samego zdania co moi poprzednicy, myśle że powinniście jej zrobić ten kojec. Wiem z własnego doświadczenia bo Dżek jakieś pół roku temu wyskoczył pierwszy raz z ogrodzenia, potem drugi, trzeci i teraz nie mogę go tego oduczyć, poprostu nie wiem jak bo nawet na 5 minut nie zostawiam go na podwórku.
Taki przykład: wypuszczam Dżeka z kojca i bawię się z nim na podwórku, idę na chwilę do domu coś wypić, wracam na podwórko a psa już nie ma.
Teraz nawet kojec nie pomaga bo i z kojca wyskakuje chodź jest wysoki (1,80m). Dżek poprostu siedzi na łańcuchu bo innej opcji już nie ma.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Śro 18:46, 01 Paź 2008    Temat postu:

Shine ma rację z kojcem, lecz reszta to tylko półśrodki. Bo co będzie np. gdy do lokatorów przyjdą goście (i starym zwyczajem nie zamkną furtki)? Lub, kiedy przyjdzie ktoś inny (elekryk, facet z gazowni, itp) i z przyzwyczajenia też nie zamknie? Zresztą ludzie są jacy są- masz przykład z przypinaniem psa do łańcucha- raz przypną, dwa razy nie. Radziłbym więc nie ryzykować, tylko jak najszybciej postarać się o kojec. Lepiej dla Sili mniej biegania, niż spotkanie z samochodem. Kwestię spacerów można rozwiązać, dogadując się z domownikami (chociaż nie twierdzę, że obejdzie się bez konfliktów). Faktem jest, że teraz będziesz musiała poświęcić więcej czasu swojemu psu (ograniczając np.czas spędzony przy kompie), ale to akurat wyjdzie Wam tylko na dobre:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 19:16, 01 Paź 2008    Temat postu:

Moim zdaniem to troche niekulturalne pchać się komuś do ogrodu i nie zamknąć bramy.

Ja mieszkam w bloku i może dlatego wchodzenie na czyjąś posesje bez zezwolenia jest rzecza straszną Laughing
Powinny być dzwonki przy furtkach a furtki zamykane na klucz Twisted Evil
Tylko jakiej babci chciałoby się deptać z domu do furtki co jakis czas Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Śro 19:25, 01 Paź 2008    Temat postu:

Mieszkam w domu jednorodzinnym i z własnego doświadczenia wiem jak to bywa z zamykaniem furtek. Generalnie ludzie zamykają ale....(to "ale", to jak dla mnie zbyt duży margines.Ważniejsze jest bezpieczeństwo psa)Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 20:19, 01 Paź 2008    Temat postu:

No niestety łatwo nie jest. Rodzinka wcale nie ma ochoty na wychodzenie z psem. Tzn.mój tata lubi , ale nie ma czasu, choć jest bezrobotny. Po prostu moja mama co chcwilę coś mu wymyśla, niedawno skończył remont kuchni, to teraz mama chce malować korytarz, potem pokój mój i brata i jeszcze tata musi skończyć łazienkę. A po południami tata chodzi do brata, jemu wykończyć I piętro.

Moja mama chodzi w czwartki ( kończy lekcje o 10.50 ) i jak ja wracam ( koło 13.30 ) to się pytam mamy czy była, ona twierdzi że była, ale jakoś nie do końca jej wierzę. Od 4 tyg nie umyła żółwiowi akwarium ( a mi to obiecała, ja dla niej w zamian zrobiłam coś innego ).

Coś mi się wydaje że starsi nie zgodzą się na kojec Twierdzą że w husky w kojcu to zmarnowany pies ...

Myśleliśmy o podzieleniu ogrodu na 2 części płotem :> tzn. wejścia do domu będą w dostępnej dla ludzi części, a ja wejściem wtedy postawić płot lub siatkę i tam będzie mogła być Silka przez cały czas Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 20:34, 01 Paź 2008    Temat postu:

natalia1994 napisał:


Coś mi się wydaje że starsi nie zgodzą się na kojec Twierdzą że w husky w kojcu to zmarnowany pies ...


Troche dziwne mają podejście Twoi rodzice (oczywiście bez urazy:) bo jeśli miałabym do wyboru: pies zamknięty w kojcu bezpieczny i pies na ruchliwej ulicy narażony na utratę życie i zdrowia no to decyzja byłaby oczywista Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 11:32, 02 Paź 2008    Temat postu:

Trzeby by dać na furtkę tabliczkę : UWAGA PIES - ZAMYKAĆ FURTKĘ a z lukatorami Ania ma rację , muszą się podporządkować , szczególnie że dobrze wiedzą iż macie psa . Chyba nie jest trudne , że jedna osoba wyprowadza samochód , a druga przytrzyma psa .

Co do kojca , to powiedz rodzicom że przyda się chociażby wtedy jak Sila będzie miała cieczke bo wtedy żaden pies się do niej nie dostanie ani ona nie zwieje . Poza tym to , że będzie kojec nie musi od razu oznaczać trzymania jej tam 24h / dobe i 7 dni w tygodniu . Będzie po prostu jako dodatkowe "zabezpieczenie" w niektórych sytuacjach .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Czw 11:36, 02 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 8:01, 09 Paź 2008    Temat postu:

Natalia a jak ty to sobie wyobrażałaś jak namawiałas rodziców na psa? że niby kto go będzie wyprowadzał? Otoshi zapewne tez właśnie buja w obłokach... ale jak widzicie ŻYCIE JEST ZUPEŁNIE INNE... a jak rodzice będą mieli dość to co, do schrona?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alexx001 dnia Czw 10:03, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 10:27, 09 Paź 2008    Temat postu:

alexx001 napisał:
Natalia a jak ty to sobie wyobrażałaś jak namawiałas rodziców na psa? że niby kto go będzie wyprowadzał? Otoshi zapewne tez właśnie buja w obłokach... ale jak widzicie ŻYCIE JEST ZUPEŁNIE INNE...


Bez przesady. Nie musisz tak od razu na mnie najeżdżać
Jestem odpowiedzialną właścicielka .. Mimo mojego wieku
To ja karmię psy, czeszę, wyprowadzam, myję miski itp.

Chciałam żeby Sila się raz dziennie z kimś przeszła - solidnie przeszła i jej to wystarcza, ale nigdy nie ma chętnych żeby z nią pójść.. ( ja robię to zawsze gdy mam czas )

Sila ma duży ogród do dyspozycji, czasami ktoś do niej wychodzi i się z nią bawi - rzuca piłkę biega etc. Poza tym bawi się z Pycholem.

Cytat:
a jak rodzice będą mieli dość to co, do schrona?


Czy ja wyglądam na taką durną ?
wiesz, co? Żal słów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:31, 09 Paź 2008    Temat postu:

Nie Ty a rodzice decydują o takich rzeczach, jak sama widzisz czasu dla zwierzaka mają coraz mniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pszczola




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Czw 22:25, 09 Paź 2008    Temat postu:

Tak to jest ja wszyscy mieszkają na" kupie" co do furtki to mozna zrobic kontrole dostepu + samozamykacz ew... jakis dwonek cos by mozna wymyslec... gorzej z bramą ... moze jak by im ukradli samoch. to nie otwierali by bramy????;-P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 8:30, 10 Paź 2008    Temat postu:

pszczola napisał:
... moze jak by im ukradli samoch. to nie otwierali by bramy????;-P


No to dalej, zbierzmy się i ukradnijmy, jak się nauczą to oddamy, a co Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin