Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Puszczanie psa samopas
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:55, 04 Mar 2010    Temat postu:

Empik napisał:
Ebonique - przesadzasz naprawde przesadzasz.



Cytat:
Jestem dziewczyną tak bay the way i wole mieć wszystkie zęby i całe kości, a już na pewno nie chcę ich stracić bo ktoś chciał dać pobiegać pieskowi.


To może kup ...Yorka...Albo 4 najlepiej to na pewno bedziesz cała.


te, te, te bez takich mi tu do Ebonique. Zaczynasz zjazdy bo chyba nie rozumiesz problemu.

Tez tak miałam że pies nieusłuchany nas zaatakował. Krew mnie na to zalewa.

To co termometr robi ze swoim psemto GŁUPOTA i zgadzam się w 100% z Ebonique. W kazdym momencie pies może coś poczuc, poleciec, a wtedy nawet nie zdązysz zawołac jak ruszy sprintem przed siebie. Potem co? Pies bez obroży biegający sobie po "bezpiecznych polnych drogach". Ta, jasne.

co do tego co pisał termometr o tym czy psu przyjemnie na linie. Otóż TAK. Jest mu przyjemnie, bo nie jest ograniczany tak jak na zwykłej smyczy.

Chcesz puszczać psa? OK! ale
a. albo na ogrodzonym terenie który rzeczywiście jest BEZPIECZNY
b. jak pies się ciebie słucha, a jak da się wyczytac twój pies termometrze - nie słucha.

Naprawdę jest 1000 sposobów na wybieganie tych psów trzeba tylko ruszyć tyłek. Wiadomo że najłatwiej puścić psa w samopas i "niech sobie pobiega a ja postoję. Jak sie zmęczy to wróci"


Żeby to jeszcze szczenie młode było, a tu twój "szczeniaczek" miał niefajną przygodę z sarną. Ucierpiała bo ty jesteś zwyczajnie zbyt wielkim egoista. Robisz tak aby ci było wygodniej.

Ebonique ma rację mówiąc że to sie na tobie jeszcze odbije. Zobaczysz. Głupota prędzej czy później przynosi "upragnione skutki".
Czasem trzeba posłuchac jak ktoś bardziej doświadczony zwraca uwagę. Bynajmniej nie mówię tu o sobie, a właśnie o ebonique, która na tym forum jest jedną z osób która ma przeogromna wiedze na temat zachowania tych psów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 13:09, 05 Mar 2010    Temat postu:

A moze pewne osoby nie powinny miec Husky?? Tak sie składa ze ja psy mam od kołyski i zawsze w domu były psy i wiem jak sie z nimi obchodzic.

Fakt pierwszy raz mam Husky ale ten pies jest posłuszny i nie mam z nim problemów na spacerze jak niektorzy z was. Dzisiaj rano widział sarne i pobiegł ale tak 100 metrów potem siadł i patrzył na mnie i przybiegł do mnie.

Najeżdżacie bogu winnego termometr123

a nic o nim nie wiecie. To ze jego Husky zagryzł sarne to cóż trudno i robicie problem, ale jak Husky zagryzie 5 kur to wtedy sie smiejecie z tego....Jest tu kilka takich postów co jakos nie cierpicie z tego powodu.

Trudno, taka natura Husky ze musi i nic z tym nie zrobicie. Ja sie nie wymadrzam ale mam od was wielu wiecej lat i wiecej doswiadczenia z psami (prawie 33 lata) i doskonale wiem co i jak zrobic z psem aby był posłuszny i wiedział kto jest jego panem. Bez bicia bez krzyku (tego nie toleruje) mozna nawet Husky wychować.

Nastepna sprawa jest taka. Wielu osoba uciekaja Husky bo?? Własnie nie spuszczaja ich ze smyczy trzymaja tylko w ogrodzie (jak tam mozna sie wybiegac?? ) i bog wie co z nimi robia. Ja sie nie dziwie ze taki jeden z 2 ucieknie bo woli wolnosc niz byc zamkniety cały dzien w ogrodzie... Moj wie ze jak idzie do lasu to pobryka i nie ma powodu aby uciec i samopas pobrykac (pomijam jak poczuje cieczke czy cos ale to nawet York ucieknie) Mój tez od kilku dni w ogrodzie jest i jakos nie kopie dołów ,nie niszczy i jest OK.Wiekszosc z Was robi własnie im krzywde ze nie spuszczacie ze smyczy. Jak pies od małego sie nauczy to na pewno nie ucieknie bo doskonale wie gdzie jest pan i pełna miska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:02, 05 Mar 2010    Temat postu:

Empik - mało wiesz jeszcze o psach tej rasy.... Wink

Ja gówniarą nie jestem, psy mam od dziecka, i choć trafił mi się wyjątkowy egzemplarz psa, to i tak łatwo nie było....
Mój jest odwoływalny w 90%... pozostałe 10% sprawia,że nauczyłam się mieć oczy dookoła głowy i wyobraźnię nieco większą niż przeciętny psiarz...

Psa się nie uczy przychodzenia na zawołanie puszczając go samopas, byle gdzie, byle jak, beztrosko....
Tym bardziej,że już zagryzł sarnę...
Do nauki służy linka i masa cierpliwości, a dodatkowym atutem jest charakter psa i właściciela...

Tu nie chodzi jedynie o sam fakt,że pies zagryzł sarnę, a przede wszystkim o to,że pomimo tego,ze zagryzł sarnę, dalej biega luzem....termometr beztrosko puszcza go bez smyczy, nie widząc w tym niczego dziwnego....

Na Ebonique radzę nie naskakiwać, bo większość z nas może jej buty wiązać, jeśli chodzi o wiedzę na temat psów syberian husky...


Empik napisał:


Najeżdżacie bogu winnego termometr123
l


Z tym to ja się zgodzić nie mogę...za psa odpowiada właściciel...więc Termometr nie jest niewinny, a odpowiedzialny za śmierć sarny...powinien wziąć się ostro za pracę nad psem - bo niebawem będzie już za późno - a nie puszczać beztrosko licząc na to, że "piorun dwa razy w to samo miejsce nie uderza"... Zdegustowany


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Pią 14:07, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 14:14, 05 Mar 2010    Temat postu:

Arwilla - ja na nia nie naskakuje ale zauważyłem że bardzo wymadrza się jak by pozjadała wszelkie rozumy. (czytałem jej wszystkie posty i wiekszosc to jest jaka ona boska ktora wszystko wie)

A to że termoetr puszcza psa beztrosdko to jego sprawa ... Mnie nic do tego.

Ja też jak pisałem puszczam psa i nie mam kompletnie kłopotu(może też mi sie trafił egzemplarz??? )

A na marginesie.

Ebonique - chodzi z psami po górach... Cóż radze w lecie omijac Skrzyczne!!!!

My tam brykamy na rowerach extremalnie (DOWNHILL) wiec tam sie z psami nie zapuszczajcie. Jak sie wpadnie na kogos to kilka trupów bo czasami na rowerze sie dochodzi do 80km....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inarugowa




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 19:17, 05 Mar 2010    Temat postu:

Empik napisał:
A moze pewne osoby nie powinny miec Husky?? Tak sie składa ze ja psy mam od kołyski i zawsze w domu były psy i wiem jak sie z nimi obchodzic.

Przeczytałam kiedyś: jeśli miałeś kiedyś psy, przeczytałeś dużo książek i myślisz że jesteś w stanie wytresować Husky to się mylisz.

Empik napisał:
Jak pies od małego sie nauczy to na pewno nie ucieknie bo doskonale wie gdzie jest pan i pełna miska.


To zdanie właśnie potwierdza to co napisałam wyżej Wink

Empik napisał:
Arwilla - ja na nia nie naskakuje ale zauważyłem że bardzo wymadrza się jak by pozjadała wszelkie rozumy. (czytałem jej wszystkie posty i wiekszosc to jest jaka ona boska która wszystko wie)

Powinieneś być wdzięczny, że ma taką wiedzę i dzieli się nią na forum Wink Z jej postów powinieneś się raczej uczyć a nie wnioskować, że się wymądrza Wink

Empik napisał:
Ja też jak pisałem puszczam psa i nie mam kompletnie kłopotu(może też mi sie trafił egzemplarz??? )

Twój piesek to na razie szczeniak... Pożyjemy zobaczymy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inarugowa dnia Pią 19:18, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 19:49, 05 Mar 2010    Temat postu:

Nie pałam sympatia do niej i szczerze mówiac mało mnie obchodzi co pisze. Nie lubie jak ktoś narzuca zdanie innemu i wyzywa od głupków bo psa puszcza...(vide Termometr)

A co ją to obchodzi??? Faceta nie zna nie ma bladego pojecia gdzie jego pies biega ale swoje wie najlepiej...Smiech na sali. Tu pisze ze pies zabił sarne ale z 2 strony nic przeciwko nie ma jak pies udusi kilka ptaków.... Czytałem jej posty. Wszystko wie najlepiej... Wspołczuje jej facetowi...No chyba ze on taki bidny i wszystko słucha co ona mu nie tyle co powie co narzuci...(bo zawsze wie najlepiej) kazdego zna ,wie gdzie kazdy pies biega etc...

Moj owszem szczeniak ale moj pies nie jest rozbestwiony i wie gdzie jego miejsce. Owszem jak kazdy pies niszcxzy w domu ,kradnie ze stołu etc ale na spacerze jest taki jak owczarek niemiecki po tresurze. Powiem wiecej jak jest np 23,00 bo tak ma ostatni spacer na 15-20 minut to nawet smyczy z domu nie biore bo nie potrzeba i mam pełne zaufanie do psa.

No ale co ja bede pisał Ebonique wie najlepiej Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 21:32, 05 Mar 2010    Temat postu:

EOT! Bo warny polecą! To galeria psa, a nie dyskusja na temat spuszczania w lesie!
Empik, husky nie jest zwykłym psem, tylko bardzo specyficznym i najlepiej porównać go do kota, a nie jakiegokolwiek innego psa. Husky są tak samo niezależne jak koty. Wspomniałeś coś o tym, że nikt się nie oburza na zabójstwo ptaka... otóż, nie wiem czy zauważyłeś, ptaka znacznie łatwiej zabić niż sarnę... Pies musi mieć naprawdę dużą skłonność do polowania, skoro decyduje się na zaatakowanie zwierzyny, która raczej nie jest łatwa. Po takim incydencie termometr pod żadnym pozorem nie powinien spuszczać więcej suki w miejscach nieogrodzonych!
The end. Wstyd

P.S. Nie obrażaj więcej Ady. Nie wiem czemu, ale obraza osób mądrzejszych od siebie zawsze kojarzyła mi się z facetami...
P.S.2. Myślałam, że jesteś fajniejszy i coś do Ciebie dociera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kirima dnia Pią 21:35, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
termometr123




Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:44, 05 Mar 2010    Temat postu:

Wiecie co...empik ma racje, przestancie sie wymadrzac...pisalem przeciez ze pies na tamtych zdjeciach byl w calkowicie innym miejscu-oddalonym od domu o 7km a od lasow-nawet sam nie wiem. Dlatego bedzie zawsze tam spuszczany ze smyczy, bo znam to miejsce jak wlasna kieszen,baaaardzo czesto chodze tam lowic ryby i nigdy nie spotkalem zadnej zwierzyny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez termometr123 dnia Pią 21:45, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 21:54, 05 Mar 2010    Temat postu:

Miałam zakończyć temat, ale zapytam:
Jaką masz gwarancję, że pies Ci nie zwieje, nie przebiegnie tych 7 km i znowu nie będzie próbował upolować sarny, co może skończyć się jego odstrzałem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inarugowa




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 21:57, 05 Mar 2010    Temat postu:

Po prostu śmiech na sali.
Możecie przenieś te posty do jakiegoś innego tematu. Ja tu nie rządzę.
Empik zachowaj swoje idiotyczne przemyślenia na temat Ady do siebie. To ty zachowujesz się jakbyś miał co najmniej 20 letnie doświadczenie w hodowli huskych.
Róbcie to co uważacie za słuszne ale nie piszcie potem, że wam pies spieprzył,przejechał go pociąg, zeżarł sarnę, bażanta czy bóg wie co jeszcze bo to się robi śmieszne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
termometr123




Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:40, 05 Mar 2010    Temat postu:

ooo nie...nie ma nawet mowy zeby pies mi uciekl gdzies daleko. zawsze jest w poblizu mnie. Fakt jest taki ze puscil sie za sarna,ale rowniez daleko za nia nie polecial. Nigdy ale to nigdy nie ucieknie tak ze ja czy ona straci mnie ze wzroku.koniec dyskusji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 23:02, 05 Mar 2010    Temat postu:

termometr123 napisał:
ooo nie...nie ma nawet mowy zeby pies mi uciekl gdzies daleko. zawsze jest w poblizu mnie. Fakt jest taki ze puscil sie za sarna,ale rowniez daleko za nia nie polecial. Nigdy ale to nigdy nie ucieknie tak ze ja czy ona straci mnie ze wzroku.koniec dyskusji


Akurat tego nie możesz być pewnym:) Niektórzy mają psy po 5, 7 lat i nagle im coś strzeli do głowy i gnają przed siebie (i to nie muszą być wcale husky), a wcześniej nigdy tego nie zrobiły.

Jeśli poobserwujesz swojego psiaka to zauważysz że on stopniowo zaczyna sobie polować. A to na kamyczek, a to na robaczka, później na ptaszki... itp. Ale instynkt po prostu rośnie z nim. Wszystko jest w porządku dopóki potencjalny cel psa zauważysz przed nim (powiedzonko że mając huskiego musisz myśleć 5 sekund przed nim;)) ale jeśli on podejmie trop/zdobyczy zdobycz, to nie odwołasz..."głuchnie" na komendy. Nawet gdy do niego mówisz nie ruszy uchem. I to jest silniejsze od niego. Może się uda Tobie nad tym kiedyś zapanować ale to nie jest prosta praca. i próbując wiele się ryzykuje.

Ja nie jestem święta bo tez spuszczam psa ze smyczy. Ma zawsze obroże z identyfikatorem i nawet udaje mi się ją odwołać z zabaw z innymi psami(robię to celowo w ramach ćwiczeń, a jest to krytyczny moment dla jej posłuszeństwa-gorszy niż trop:P). Spuszczam ją w terenie gdzie nie ma innych zwierząt niż kruki (mieszkamy w mieście) i oczy i uszy mam wtedy w koło głowy.

Ale powiem Ci że w lesie raz ją spuściłam gdy miała 4 miesiące... i teraz wiem że byłam głupia jak diabli... gdyby mi uciekła, gdybym ja znalazła z kulką od myśliwego w boku, albo w sidłach albo resztki ciała poszarpane przez dzika...nie wiem jak bym dała sobie z tym radęSad.A to był mały miejski lasek na dobra sprawę)

Na łąkach na wsi i w lasach jest masa zapachów zwierzątek i raczej bym stosowała linę z amortyzatorem i trening:P
Z czystego strachu:). Tak jak nie możesz przewidzieć czy nie wyjdziesz na ulice i cię nie sieknie samochód tak nie przewidzisz czy pies nie da dyla:)

I nie naskakuje na Ciebie żeby nie byłoRazz tylko twierdze że ani zwierz ani człowiek nigdy nie jest do końca przewidywalny^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 23:54, 05 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
P.S. Nie obrażaj więcej Ady. Nie wiem czemu, ale obraza osób mądrzejszych od siebie zawsze kojarzyła mi się z facetami...


Nie obrazam po prostu jej nie lubie bo zawsze wie najlepiej co dobre a co nie. Tym bardziej ze tego kogos kompletnie nie zna....


Cytat:
P.S.2. Myślałam, że jesteś fajniejszy i coś do Ciebie dociera.



Jestem OK. Lubie podyskutowac i nawet pozytywnie sie pokłócic przy przysłowiowym piwku w pareku na argumenty bez złosci czy cos.

Ale wybacz, czasami mnie szlag trafia jak czytam niektore posty.

Ja bardzo chetnie sie dowiem co i jak mam z moim psem mam robic i to mi pomaga (i psu) ale jak czytam ze ada wyzywa od debili ze wszystko wie jest najmadrzejsza na swiecie to scyzoryk w kieszeni mi sie otwiera. .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 1:53, 06 Mar 2010    Temat postu:

Dziewczyny dziękuję jesteście kochane normalnie, aż się miło robi Zawstydzony
Termometr rób co chcesz, oby tylko nie ucierał na tym Twój pies.
Empik... szkoda słów dorosły facet a... no właśnie... Cóż ja też już swoje lata mam i z męskimi kompleksami też jestem obyta, więc odpuść sobie podbudowywanie swojego ego moją osobą. Nie będę z Tobą kontynuować rozmowy, bo poziom nie ten i groźby też jakoś mnie nie ruszają. Ja się nie wymądrzam, mnie po prostu na prawdę OBCHODZI dobro psów nawet cudzych... Kochani skończmy już ten bezsensowny wątek, kto co z niego wyciągnął to jego. Dobranoc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebonique dnia Sob 1:53, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 2:07, 06 Mar 2010    Temat postu:

A zaraz zaraz gdzie jest napisane ze ja ci groże??? Czytac ze zrozumieniem nie umiemy czy co??? Napisałem ze cie nie lubie i tyle i moja kumpela w zyciu bys nie została.

Ale grozby??? No cóż może nauczmy sie czytac hę???

A jeszcze cos do[pisze moja boskosci jedna Sad


Tu twierdzisz jak to z 4 psami pomykasz i jak sie boisz o własne zeby i opierdzielasz innych ze maja psy ze smyczy spuszczone...Jane twoje zabki sa na i ty cała jestes naaaaajjjjj Ukłony trzeba składac miła pani. A pomyslałas moze ze te psy nawet na smyczy tez cie moga poniesc??? Jakos o tym nie piszesz tylko najezdzasz na innych.... Pomysl czasami o sobie i tym co sobą reprezentujesz...


PS. Tylko kumpela do tyłka bez wazeliny nie wejdz .....


Blech Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empik dnia Sob 2:14, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPOSÓB NA UCIEKINIERA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin