|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
termometr123
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:34, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jak zwykle poszedlem z pieskiem na spacer. Zdazalo sie za spotykalismy sarny,wtedy psinka gonila je a ja nie mialem nic przecwikno myslac ze sie wylata a i tak krzywdy nikomu nie zrobi. Niestety dzisiaj bylo inaczej. Ta piekna i niewinna suczka urwala sie za stadem i...upolowala sarenke. Dorwala ja w krzakach nie dajac zadnych szans. Coz..niech te zdjecia beda przestroga dla wszystkich, chociaz co my mozemy w takiej chwili zrobic gdy husky zacznie polowac to nie ma juz odwrotu,nie oduczymy ich tego...
Zanim doszedlem to zaczela juz ja konsumowac,zdjecia robione na szybko,przepraszam za jakosc.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anetaa200
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ryki Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:45, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Biedna mała sarenka Ta twoja Demonka to niezła łobuziara jest Damonka!!!Już od małego jaki ma instynkt!!! A cio to będzie później!!! Pozdrawiamy A i E
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anetaa200 dnia Pon 17:46, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ebonique
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:58, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To nie wina psa i jego instynktu tylko Twoja!! Skoro pies gonił sarny to nie należny go spuszczać ze smyczy! Jesteś odpowiedzialny za śmierć tej sarny. Masz szczęście, że nie złapał Cię żaden leśnik bo za taki coś jest niezła kara, za puszczanie psa luzem w lesie też. BO JEST ZAKAZ!! Może to Cie czegoś nauczy... Szkoda tylko, że dla małej już za późno... brak słów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:41, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Masz szczęście, że cię leśnik nie złapał. Poza tym jest zakaz spuszczania psów w lesie. Gdybyś się do niego stosował sarna by żyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
termometr123
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:00, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
problem jest taki ze nie byl to las! Las byl 3-4km dalej! my bylismy na polu obok stawku. Doskonale wiem ze do lasu nie wolno wchodzic z psami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przeszlus
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bircza Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
OK czasu nie cofniemy,nie ma co jeździć po termometrze.Tylk na przyszłośćtrzeba uważać!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
termometr123
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:00, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
dokladnie...sami chyba wiecie jak to jest z nimi na spacerach...leca tam gdzie chca. Skad moglem wiedziec ze akurat bedzie stadko saren? Jezdza po mnie ci co takiej sytuacji po prostu jeszcze nie mieli, a jak juz beda to zrozumieja ze o nieszczescie nie trudno. Chwila nieuwagi i codzienny rutynowy spacer konczy sie inaczej niz zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ebonique
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mieli takiej sytuacji bo są na tyle bystrzy i przewidujący, że wpadli na to żeby psów nie puszczać luzem!! Bo tak sie to może skończyć. I co więcej ważne jest dla nich życie niewinnych stworzeń. Rusz lepiej dupę i wybiegaj psa, a nie puszczasz go luzem i kończy się to śmiercią niewinnych istnień! Mam 4 psy i jakoś umiem upilnować ich instynkt. Codzienny rutynowy spacer powinien być na smyczy! Żeby nie narażać innych stworzeń. Oby śmierć tego zwierzęcia pokazała Ci cenę puszczania husky ze smyczy, nie od parady wszyscy trąbią, że NIE NALEŻY TEGO ROBIĆ W ŻADNEJ SYTUACJI BO MOŻE BYĆ NIESZCZĘŚCIE!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiola
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:42, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na samym początku z Kalą także miałam podobny przypadek, także była zima i pole. Ale ja zdołałam ją złapać, choć biegałam za nią z dobre 10 min po polu. Kala była pewnie jeszcze młodsz od Twojej. Nie wiem czy by dała radę zagryść, ale więcej razy mie miała już okazji. Po prostu głupi sposób myślenia a biedny piesek niech pobiega, a tu klops. Później myślałam o spuszczaniu jej w kagańcu, ale ona się wogóle nie słucha, a pozatym po co ryzykować. Zwierzęta o tej porze są słabe, głodne, przez to stają się łatwym łupem, i pewnie nie tylko dla innych zwierząt, podchodzą bliżej naszych domostw. Kiedy jestem na spacerze z psami nigdy ich nie spuszczam. Moja nadal jest łowna, ale na swoim podwórzu, pewnie z Twoją będzie podobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Acia
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
oj no trudno. Stało się. Mój morfiak tylko 2 razy był spuszczony ze smyczy i NIGDY WIĘCEJ nie popełnię tego błędu... Mam nadzieję że ty też nie... A co zrobiłeś z tą sarną zakopałeś ją czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przeszlus
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bircza Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:44, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Własnie co z nią zrobiłaś ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:46, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Morał jest taki: nie spuszczaj huskiego ze smyczy, nigdzie. Chyba, że masz tak cudownego psa, że widzą 10 saren i tak przybiegnie do ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przeszlus
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bircza Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:48, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No taki to nie istnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:53, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No nie wiem. Moje kochają jak coś się rusza biegną, a jak się zatrzyma to mają już to coś gdzieś. Wyjątek to Luna. No i kury.
Ale zarówno Ania jak i Baskil, Huska a teraz Rasta jeździły ze mną konno i wiedzą, ze kopytnych mają nie atakować. Po prostu poznały te zwierzaki jako młode psy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camayana
Gość
|
Wysłany: Śro 10:05, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wkurza mnie podejscie pogonia sobie tylko i zostawia!!!! nic bardziej blednego, pies wcale nie musi dopasc sanry zeby ja zabic!!! Sarny zwlaszcza mlode to bardzo plochliwe zwierzeta z slabymi serduchami i jak sie przertrasza to moge zejsc na zawal albo w ferworze ucieczki potknac sie o cos i pomalac nogi a wtedy tez zgina. Uciekajaca sarna nie patrzy gdzie biegnie, zwalszczca ze usytuowanie oczu po bokach czaszki nie pozwala jej patrzec przed siebie. Zastanowcie sie nad tym zanim znowu spuscicie swoje psy zer smyczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|