Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Sillka

mam lekki problem z oddzieleniem zachowania szczeniaka które jest normą i za które karcić nie powinnam od tego co jednak powinnam zmienić.
Zdaje sobie sprawę, że mam bardzo młodego psa ( dopiero skończył 3 mies)
i że ma prawo się wyszaleć, wybiegac itd
z drugiej str to co mój Orion wyprawia nie tylko bawi ale przyznam, ze również irytuje i wkurza
mój pies:
-wchodzi pod prysznic i wyciąga stamtąd gąbki
-zabiera papier toalet i go rozgryza
-ściąga szmaty spod zlewu i z nimi ucieka
-pogryzl 3 ładowarki
-zabiera buty i kapcie i z nimi ucieka

kradnie warzywa z kosza,rozgryza wiklinowe koszyki, gryzie sciane,drewno kominkowe, nie pozwala sie ubrac nbo kradnie ubrania i tez z nimi ucieka
wiekszosc rzeczy staram sie chowac zeby nie mial do nich dostepu ale wszytskiego sie przeciez nie da, z drugiej strony jest juz coraz sprawniejszy, skoczny itd

i teraz tak: zabawki swoje ma i to niejedną, jakies pilki, sznurki, pluszaki itd dsajemy mu nawet butelki plastykowe po napojach bo lubi, bawie sie z nim ale szczerze mowiac on ma ciagla energie, a ja nie mam czasu non stop sue nim zajmowac a ciezko mi wyegzekwowac posluszenstwo, nie chce byc za ostra a jednak nie do konca umiem nad nim zapanowac
dodam, ze jest straszluwie towarzyski, nawet jak spi a ja wyjde z pokojuw nocy do kuchni czy lazienki to sie budzi i idzie za mna, zachowuje sie jak moj cien

nie chce narzekac, jest slodki i mam w miare cierpliwosc ale nie cjce w przyszlosci miec zdemolowanego domu i psa ktory robi co chce

czekam na wasze rady

Journey

Jeśli pies zabiera rzeczy i z nimi ucieka nie goń go, ale odwróć jego uwagę, zainteresuj sobą. Musisz go nauczyć, że ''z panią jest zawsze ciekawiej''. Wołaj go energicznie, pobaw się z nim, a rzecz, którą zabrał schowaj tak, aby tego nie zauważył. Daj mu w zamian coś innego - kość bądź zabawkę.
Poza tym twój pies jest w okresie największego łobuzowania:) Musisz być cierpliwa. Dobrze jest dawać szczeniakowi kości do gryzienia (wtedy nie będzie niszczył mebli). Jeśli natomiast chodzi o demolowanie - potrzeba mu wysiłku i nie mam na myśli tylko spacerów, na których może dać upust energii, ale przede wszystkim wysiłek intelektualny, czyli naukę komend, ''inteligentne'' zabawki (do kupienia w wielu sklepach internetowych, są drogie, ale warte swojej ceny). Szczenię - jak dziecko - musi się rozwijać i mieć zajęcie oraz kontakt z pobratymcami. Jeśli piesek jest już po szczepieniach zabieraj go przynajmniej co drugi dzień w miejsca, w których może poznawać inne psy i bawić się z nimi. Dostarczaj mu nowych wrażeń robiąc wycieczki do miasta, parków, w zatłoczone miejsca.
Cierpliwość, konsekwencja i... pomysłowość w wymyślaniu nowych zabaw dla husky to klucz do sukcesu.

Sillka

dzieki za rade:)

we wtorek ma miec drugie szczepienie i dopiero wtedy bedzie mogl wychodzic poza teren dzialki
musze mu zorganizowac czas tak zeby z nudow nie demolowal domu:)

utan77

w tym wieku proponowałabym do gryzienia jakieś gryzaki ( kostki prasowane , ucha , łapki i inne gryzaki jadalne) ze sklepu zoolog.
jeżeli chcesz dać mu normalną kość , to najlepiej jagnięcą ( jest najdrższa ale najmiększa ... pózniej w twardości idzie wiperzowa i najtwardsza to wołowa ) i nie dawaj za czesto , bo bedzie miał problemy z kupką ( zrobi się czop ze zmielonych kości )

jezeli nudzą go jego zabawki , większość schowaj i co jakiś czas wymieniaj na nowe a te , którymi sie bawił schowaj - w ten sposób będzie nimi bardziej zainteresowany

i tak jak pisała Journey zabawy z innym psem - są lepiej meczace niż długie spacery

Sillka

wiesz on mial kupowane tego typu rzeczy do gryzienia w sklepie zoologicznym, ale starcza mu to na 2-3 dni i nie zajmuje go to ciagle
on musi ciagle miec zmiany bo inaczej szaleje :blink:
bawie sie z nim codziennie ale nie zawsze mam na to czas, zwlaszcza jak rano sie szykuje do pracy
wczoraj dobral sie do ziemniakow przewala oczami

na szczescie ich nie rozgryzl, bo balabym, ze sie moze otruc, w koncu sa surowe

no nic, czekam az bedzie mogl wychodzic na normalne spacery, jak sie wybiega na swiezym powietrzu to w domu bedzie mniej rozrabial :smail:

Aryan

Arwilla

Z małym psem, jak z dzieckiem... trzeba mieć oczy dookoła głowy i nie liczyć za bardzo na zdrowy rozsądek malucha... Wink

W domu lepiej wszystko co niebezpieczne pochować... nie kusić losu... Wink

Zabezpieczyć co się da i przeczekać "głupi wiek"...

Na spacerach puszczać w miejscach raczej bezpiecznych, najlepiej ogrodzonych... dobrze mieć coś, co dla psa stanowi rewelacyjny przysmak....
Na każdego coś innego działa...
Trzeba w psie wyrobić pewien nawyk - podpierając się jego łakomstwem...

U nas wygląda to tak, że Gamoń od małego dostawał w nagrodę smakosy z pedigrie... opakowanie szeleści (już jest haczyk), zawsze nazywam to "ciasteczko"... i mamy drugi haczyk... Hyhy

Czasem nawet jak nie mam nic w kieszeni, ale rękę wkładam i mówię "ciasteczko", to Gamoń w sekundę jest przy mnie... :tongue:

Bo to niestety trzeba ćwiczyć całe życie psa...
I często utrwalać... wołać na spacerze od czasu do czasu i dawać... szybko się nauczy...
Jak będzie bardzo łasy na smaczek, to zostawi to czego mu nie wolno i przybiegnie... no, chyba, że będzie to jakaś zdechła wrona... wtedy może być ciężko... Hyhy

Niestety - pies to pies... a husky to pies trudny "bardziej"... Wink

Aryan

haha dzięki coś się na pewno na moją 'damę' znajdzie Wink

Meg

Musisz być dla niej ciekawy

To małe i głupiutkie szczenie - staraj sie zwracać na siebie uwage - ciekaj jej, rzucaj cos, pokazuj jej, badź w ruchu - skupi sie na tobie. no i nagroooody! dużo, duuzo nagród! Very Happy

Da się nauczyć

tylko najważniejsza jest KONSEKWENCJA! Czyli - jak nie wolno jej czegoś to mów za każdym razem, nie ignoruj tłumacząc "oj raz to może" , jak podchodzi do ciebie to dawaj smaczki, za grzeczność - smaczek + pochwała słowna, za poprawnie wykonaną komendę - smaczek + pochwała słowna.

Z czasem wystarczy jej pochwała słowna, a smaczki bedą od czasu do czasu. Na początku konsekwencja jest ważna - mniej problemów w przyszłości. a i psu, który ma jasno wytyczone co może a co nie jest łatwiej. Unika sie niepotrzebnych stresów.