|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derf
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:48, 16 Kwi 2010 Temat postu: Jak oswoic szczeniaka 3-miesiecznego?? |
|
|
Witam
Nabyłem suczke, ktora urodzona jest w pierwszym tygodniu stycznia. Pieska odebralem przedwczoraj, miałem do wyboru kilka szczeniaków w różnym wieku (od 6 tygodni do własnie wieku suczki którą wziąłem).
Hera jest nie ufna w stosunku do ludzi, za to do kotów jest nastawiona bardzo przyjaźnie (lize koty, podchodzi zaczepia je). Hera urodziła sie w budzie i przez 3 miesiace przebywala wyłacznie z matka, bez zainteresowania jej ówczesnych właścicieli.
Mogłem iść na łatwizne i wziąść sobie pieska młodszego, ułożonego i nie sprawiającego problemu ale Hera spodobała mi sie i przypomina psa z mojego dzieciństwa.
I teraz moje pytanie: Jak spokojnie, powoli oswajać psa do smyczy(szelek), by wyszedł z kąta gdzie siedzi cały czas. I by przestał sie bać ludzi i "hałasu"??
Smakołyki nie działają bo boi sie wziąść z reki.
Z góry dziękuje za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:15, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
3 miesiące i praktycznie znikomy kontakt z ludźmi...wpół-dziko. Dodatkowo mała zmieniła teren/otoczenie, stąd stres...strach. Potrzeba będzie pracy i cierpliwości aby wyzbyła się lęków i zdobyła Wasze zaufanie. Piszesz, że boi się podejść...jak reaguje na rzucony obok niej przysmak? Jest na tyle "sparaliżowana", że nie podchodzi? jest zainteresowana turlającą się kulką czy tym podobne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camayana
Gość
|
Wysłany: Pią 9:15, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Twoja sunia najwyrazniej stala sie ofiara braku socjalizacji, przez co jest lekliwa. Bedziesz sie musial bardzo starac, zeby Ci zaufala. Gdzie Sunia aktulanie mieszka, w domu czy w kojcu? Jesli w kojcu to wez ja do domu, bo inaczej zdziczeje do reszty. Jak juz bedziesz mial ja w domu, to pamietaj nigdy nic na sile, to ona bedzie narzucac tempo, a ty musisz uzbroic sie w cierpliwosc. I tak jak bedzie w domku, to raczej na poczatku ogranicz okazywanie jej uczuc, niech sobie pochodzi po domku, obwacha wszystkie katy, znajdzie jakis kacik w ktorym bedzie sie czula bezpiecznie. Jak nie bedzie chciala z niego wychodzic to zostaw ja w spokoju, nie wyciagaj jej z tamtad sila. Postaw miske z jedzeniem w niewielkiej odleglosci, napewno wyjdzie zjesc, a wtedy jak bedzie jadla to na poczatku nic nie rob niech wie ze jest bezpieczna, pozniej po trochu zblizaj sie do niej, poglaskaj ja dalikatnie, jak sie bedzie bala to znaczy ze poszedles troche za daleko i musisz sie cofnac w postepach o krokk do tylu. Porozrzucaj jej do domku jakies gryzaki, napewno sie nimi zainteresuje i zechce wyjsc z ukrycia. Zwabiaj ja do siebei na samkolyki, przemawiaj spokojnym glosem i pamietaj,nic na sile. Szczeniaki sa ciekawe swiata, szybko nauczy sie ze wszystko co dobre pochodzi od Ciebie i do Ciebie szybko nabierze zaufania, gorzej bedzie z obcymi ludzmi, jak bedziesz widzial ze Ci ufa, zacznij zapraszac gosci zeby sie oswajala z obcymi ludzmi, i znowu, powolutku, najpierw niech ich sobie obwacha , pozniej niech jej sprobuja dac jakiegos smaka. A co do smyczy i szelek, jesli sunia jest nieufna, to jak juz bedzie chciala do ciebie przychodzic to zakladaj jej obrozke, po czym znow smakolyk, zeby nabrala milych skojarzen, pozniej to samo ze smyczka, ale pamietaj , poki nie wie co to obcy ludzie i nie ma jeszcze 100% zaufania do ciebie to cwicz chodzenie na smyczy tylko w domu, w warunkach gdzie czuje sie najpewniej. No i jeszcze jedna rzecz, ustal jakies zasady, tak zeby sunia wiedziala ze to ty jestes szef, a szefowi nalezy ufac, wyznacz np nie pozwalaj jej spac w lozku, jak wskoczy to bron boze nie krzycz, ale ja zdejmij, i poloz na wlasciwe miejsce. Troche sie rozpisalam, reszta pewnie Ci cos doradzi, napisz nam jak najwiecej o swojej suni, bedzie latwoje cos doradzic. Pozdrawiam i powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derf
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:34, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hera przebywa w domku, śpi i lezy w korytażu, narazie na smakołyki niereaguje wogóle, misek z jedzeniami nie rusza z wodą czasami napije się. Na zabawki zero reakcji. Leży jak sparaliżowana miske z wodą ma pod samym pyszczkiem bo inaczej nie napije się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:48, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kot, o którym pisałeś mieszka z Wami? Może zajmij się z kotem w niedalekiej odległości od suni...kicie miziaj, karm, pobaw się z nią...sunia obserwując takie scenki może zacznie powoli kojarzyć, że nic jej nie grozi...może nawet "pozazdrości" takich zabaw
ps: Co to za smakołyki i co jej dawałeś do jedzenia?. Od przedwczoraj tylko pije?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derf
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:15, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kotek mieszka z nami, smakołyki były brane od weterynarza na wage, kilkanaście różnych plus pedigree paski i karma pedigree i purina junior.
Piesek w nocy troche tej puriny ale to kilka kawałeczków zjadł. Własnie zrobiłam mu posłanie w pokoiku małym ma swój materac i kocyk Obok miski z różnymi jedzonkami mięsem i wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:48, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podpisuje się pod tm co Pisał Karol - Twoja zabawa z kotką najprawdopodobniej jest kluczem do oswojenia suni . Baw się często z kotką na oczach małej , podawaj kotce smakołyki z ręki żeby sunia widziała , że tak też można jeść . Zawsze gdy zatrzymjesz się nad sunią , kucaj , nawet jak będziesz chciała ją złapać - pozycja kucna daje psu informację że jest OK , natomiast stanie wyprostowanym nad psem oznacza Twoją dominację nad nim , dlatego bawimy się na "wysokości psa" a karcąc stoimy ( karcenie na kucaka nie jest raczej brane przez psa poważnie )
Jeżeli podejdzie do wasz , połóż smakołyk na ziemi a potem kolejne coraz bliżej Ciebie żeby sunia przywykła do takiego karmienia
Przeniesienie jej bliżej Ciebie to też dobry pomysł. Niech śpi z Tobą w jednym pomieszczeniu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:52, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie. ja znam takich co w twoim przypadku byliby skłonni do chodzenia "na czworaka" po domu .. żeby podleciała psina.
rób najwięcej rzeczy w pomieszczeniu w którym jest sunia - będzie przywykać do człowieka..
długa droga i ciężka praca przed tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derf
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:46, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Daliśmy jej mieso schabowe pokrojone w kosteczkę na materac i kość schabową kotkowi obok materaca, też 2 kawałki żeby widziała jak je, mięsko powoli powoli zjadła, a kość leży i pilnuje, jak podejdzie kot to szczerzy zęby na niego to już jakiś plus myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:05, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, połknięcia go za parę miesięcy:P Szczerzenie ząbków to znak że się boi...kociak może stracić życie
Nie mam kotka i nie wiem jak psa do kota przyzwyczajać wiec co dalej Ci nie powiem, pewnie inni poradzą. Ale na szczerzenie kłów na niego nie powinieneś pozwalać.
Delikatna sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:19, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Może lubić kotecka...ale nie musi na tyle, żeby się z nim dzielić Sunia broni swojej korzyści...mięska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:29, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja bym tam nie pozwalała Ale z natury zapobiegawcza jestem Bądź co bądź żal by mi było czekac czy zje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
derf
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:51, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale mi chodziło że dobry znak że jeśc zaczeła teraz zjadła kurczaka gotowanego mi z ręki juz i po kawałku dawałam jej coraz dalej siegała jezykiem po to ale lekko tylko sie ruszyła z miejsca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blea
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:37, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Powiadasz że masz ze stycznia? Ja mam sunię od prawie 2 tyg, i jest z końca listopada Blanka jest w kojcu...gdy idę do niej, zawsze wychodzi z budy aby się przywitać machając ogonkiem, lecz nie podchodzi za blisko...zobaczysz cierpliwość zdziała cuda A co do kota...również mam kota, którego muszę chować jak biorę małą na spacer...kotka boi się że ona cos mi zrobi...atakuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blea dnia Nie 19:38, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|