|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pancerny
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:26, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
takie jak to nazwałes byle bieganie daje duzo szczeniak lata po podworku caly dzien widac ze jest zmeczony bo idzie spac bez gadania a podorko mam spore wiec miejsca ma duzo jesli chodzi o gryzaki to ma tez i gryzaki ale co z tego jak ona woli zniszczyć doniczke,zjeść truskawki(wszystkie czerwone zielone ),no i gryżć rece ja wiem ze jej zeby rosna i gryzie no ale jeszcze troche to w rekawicach spawalniczych bedziemy ja głaskać hehe zrobie tak jak ktos oposal wyzej ze jak zacznie gryzc to skarcic ja mowiac zostaw i przestac sie z nia bawic badz tez zamknac w kojcu az sie uspokoi lub tez wlacze zraszacz do trawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:02, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pies min 2 razy dziennie powinien iść na spacer... Teraz jest mała i jej może wystarcza bieganie po podwórku... Ale powoli zaczną ją nudzić te '4 kąty'.
Gryzienie, bieganie itp to normalne dla szczeniaka. Poczekaj jak zacznie doły kopać w ogrodzie...
Pies jest nauczony, że z rówieśnikami bawi się poprzez gryzienie. Musisz mu pokazać, że Ty nie jesteś pieskiem i z Tobą tak się bawić nie można. Rób tak jak wyżej koleżanka napisała. W końcu się nauczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pancerny
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:50, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Doły juz zaczeła kopać nie dużo-dwa ale chyba podjela decyzje ze bedzie to studnia glebinowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:47, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pancerny, jestem dziewczyną
Tak jak Zocha napisała weź ją na jakieś spacerki, może i szczeniak się zmęczy bieganiem ale raz dwa odtaje bo sam będzie sobie dozował ruch. A jak weźmiesz go na smycz, spacer nie ma zmiłuj sam go zmęczysz.
Może więcej baw się z nią tymi gryzakami, żeby wiedziała, że ma gryźć zabawki a nie dłonie. Może trochę zadziała. Moja sunia też gryzła gdy miała mleczaki i przy zmianie uzębienia również, to normalne, dziąsełka swędzą Miałam ręce jak bym się okaleczała Chodź później gryzła mocniej, tak jak robi to Twój piesek, wtedy mówiłam "nie wolno" i po prostu odchodziłam od niej, koniec zabawy. Wtedy dla psa gryzienie = koniec przyjemności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorothee
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:00, 10 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
baniluap napisał: | wtedy mówiłam "nie wolno" i po prostu odchodziłam od niej, koniec zabawy. Wtedy dla psa gryzienie = koniec przyjemności. |
Też tak uczyłam swojego, i tak samo mam zamiar zrobić z Leną teraz, tyle że na razie nie mam potrzeby bo ona rąk nie gryzie, bo ma zabawę z drugim psem oraz dużo psich zabawek. A jak już coś takiego się zdarza, to ja zamiast "nie wolno" to piszczę, to wtedy od razu przestaje bo kojarzy jej się to z bólem u drugiego. Do dziś mój pies np. nie lubi piszczących zabawek bo jak tylko łapie ją i piszczy to ją puszcza bo myśli że robi krzywkę zabawce, cóż no może ktoś sobie pomyśli że to chore że pies nie może przez to bawić się z piszczałkami, ale jak dla mnie to bardzo ważne, bo jest u mnie trójka małych dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zoldi
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:48, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chce zakładać nowego tematu więc pytanie zadam tutaj.
Od soboty mamy w domu 8 tygodniowego Bluesa, pierwszą noc psiaczek "przepłakał" druga była ciut lepsza ale i tak daleka od ideału. Rozumiem że to stres związany z rozłąką z mamą i rodzeństwem?? Jak długo potrafi husky przespać w nocy?? I co ewentualnie zrobić aby szczeniaczek smacznie sobie spał??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiola
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:25, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ten szczeniaczek śpi blisko Ciebie?
To znaczy Ty na łóżku, a on tuż obok na posłaniu. Jeżeli nie to od tego bym zaczęła, jak podrośnie to sam sobie znajdzie miejsce w domu do spania. A kiedy będzie blisko, to możesz zawsze go pogłaskać. A co ze sikaniem? Pewnie jeszcze załatwia się w domu w nocy? Możesz iść z nim na dwór kiedy się przebudzi.
Ja prawdę pisząc nigdy nie miałam tak malutkiego pieska w domu, a i teraz te moje 'stare konie' kiedy nocują w domu to śpią najczęściej obok mnie przy łóżku, albo i na łóżku w nogach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zoldi
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:17, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
wiola napisał: | A ten szczeniaczek śpi blisko Ciebie?
To znaczy Ty na łóżku, a on tuż obok na posłaniu. Jeżeli nie to od tego bym zaczęła, jak podrośnie to sam sobie znajdzie miejsce w domu do spania. A kiedy będzie blisko, to możesz zawsze go pogłaskać. A co ze sikaniem? Pewnie jeszcze załatwia się w domu w nocy? Możesz iść z nim na dwór kiedy się przebudzi.
|
Robimy dokładnie tak ja napisałaś, wczoraj ja spałem na dole przy szczeniaczku, dzisiaj dyżur miał mój syn
wiola napisał: |
A co ze sikaniem? Pewnie jeszcze załatwia się w domu w nocy? Możesz iść z nim na dwór kiedy się przebudzi.
|
Staramy się z nim wychodzić nawet w środku nocy, jak nie śpimy to i tam nam wsio rybka, ale nie zawsze człowiek da rade, więc z dwie kałuże się trafią i zazwyczaj coś większego też
Ale co mi tam przezyliśmy z Żonką trójke ludzkich niemowlaków to przezyjemy i psiego
Mamy z Blusem jeszcze problem, jest oślizły i ma czułka Ślimaki - ten wariat chyba w nich zasmakował bo jakiegoś wytropi to rzuca się jakby cały dzień nic nie jadł.
Czasami zdążymy mu "zwierzyne" wyrwać z pyska ale nie zawsze sie uda - czy to polowanie na ślimaki jest normalne ?? No i najważniejsze czy to pełzające jedzenie może go otruć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiola
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:18, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na ślimakach się nie znam. Miecia kilka razy zjadła żabę, ropuchy wydzielają "jad" to je puszcza ale ma pysk w pianie, teraz już na nie nie poluje.
Husky mają polowanie we krwi, no to pewnie ćwiczy na ślimakach, chociaż taki szczeniaczek, to może się bawi w polowanie z dobrym skutkiem. Możesz zapytać jeszcze weterynarza przy szczepieniu, albo tak przy okazji o te ślimaki. Moje polują na wszystkie dostępne im zwierzęta od muchy po sarnę-kiedy biegają przy rowerze (wyrywają się).
Moje już są duże, ale narobić w domu potrafią i teraz.
Jeszcze tak myślę o smutku w nocy, chyba to jest najważniejsze aby wiedział, że nie jest sam i powinno być dobrze, przystosuje się. Z moich, najmniejszym pieskiem jakiego sprowadziłam do domu to była Miecia, wszędzie chodziła ze mną, a i chyba popiskiwała na początku przez sen, ale ją wtedy głaskałam albo wybudzałam, i dalej zasypiała.
Fajnie jest mieć takiego maluszka w domu, no ale co dobre musi się skończyć, później dorastają i jeszcze więcej rozrabiają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wiola dnia Wto 1:20, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelika
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ptaszków Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:00, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam małego huskiego suczkę ma 3 miesiące i zaczęła mi kopać na podwórku jak ją tego oduczyć ? Proszę o rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:42, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Poczytaj posty w wątku http://www.siberianhusky24s.fora.pl/charakter,2/wady-i-zalety-rasy,8.html . Tutaj cytat zaczerpnięty z tego właśnie wątku:
"Kopactwo
(Jeżeli husky ma być ozdobą waszego pięknego ogrodu - zweryfikuj swoje plany, bo pies i tak skończy w kojcu. Husky potrafi zdemolować, wykopać, zniszczyć nawet najpiękniejszy owoc ogrodniczej pracy. Husky uwielbia kopać wilcze doły, obkopywać drzewka i krzewy, wydłubywać korzonki i chodzić po drzewach w poszukiwaniu owoców)."
Niedługo nie tylko przekopany ogród może być problemem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emka dnia Wto 20:45, 03 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|