|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal_89
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 15 Mar 2010 Temat postu: Jak oduczyć skakania |
|
|
Witam
Jak oduczyć skakania. King skacze na każdego kogo zobaczy. Stało się to dużym problemem bo teraz ma brudne łapy i każdego ubrudzi. Macie jakieś sprawdzone metody??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Stanowcze "NIE SKACZ" i odwracanie się plecami do psa. Ja tak robiłam od małego ze swoim i nie skacze, a nawet jak ma ochotę to wystarczy określony tekst i on już wie:) Lekceważenie husky jest największą karą jaka może je spotkać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maska
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stanisław Dolny Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:05, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moj silver robil to samo, ale po kazdym naskoku zostawala opychana i jesli nie pomoglo to jeszcze klaps, dzieki temu szybko ogarnela temat i teraz skacze juz bardzo okazjonalnie, glownie na moja agniechce gdy przyjedzie do niej po tygodniu na studiach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal_89
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jak przyjadę po kilku dniach też ze studiów to nie da się tego opisać co się dzieje
Jak skaczę na mnie czy na moją mamę to stosujemy tą metodę co mysia i to pomaga. Najgorzej jak skacze na kogoś obcego i ten ktoś nie wie jak się zachować. Odpychanie tylko pogarsza sytuacje bo on się tylko rozkręca do zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:55, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Maska napisał: | po kazdym naskoku zostawala opychana i jesli nie pomoglo to jeszcze klaps, dzieki temu szybko ogarnela temat i teraz skacze juz bardzo okazjonalnie, glownie na moja agniechce gdy przyjedzie do niej po tygodniu na studiach | Tak...niema to jak zgasić radość 3,5 miesięcznego dziecka - odpychaniem i dobrym klapsem
rafal_89 napisał: | Najgorzej jak skacze na kogoś obcego i ten ktoś nie wie jak się zachować. | Zgarnij znajomych i stwórzcie scenki...przekaż im instrukcje zachowań i wspólnie wdrażajcie. Niech to będą osoby, które widzi często oraz takie, których jeszcze nie poznał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:07, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Własnie Karol ma rację. Maska odpychanie nie jest dobrym wyjściem nie mówiąc już o klapsie. Lekceważenie psiaka jest najlepszym wyjściem. Z czasem przestanie skakać nawet gości:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maska
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stanisław Dolny Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
niby dlaczego jest to zly pomysl skoro poskutkowal ? teraz skacze na kogos tylko w momencie gdy nie widzi go kilka dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:58, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dużo szybciej poskutkowało by zwykłe odwracanie się.
Przyjrzyj się bawiącym się psom, na wzajem sie odpychaja i skaczą na siebie. Więc Twoje odpychanie dla niej to zachęta do zabawy.
W jej oczach wygląda to tak:
Odpychasz mnie? Jest ! bawimy się ! ja skacze a ty mi klapsy? o co ci w końcu chodzi?... to nie będę tak robić wcale...
Później jest pies, skacze na nią chce się bawić a ona nie wie o co mu chodzi " no przecież tak nie wolno, bo biją za to" i pies staje się gapą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maska
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stanisław Dolny Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:22, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
sranie w banie, moj mimo tego bawi sie ze mna normalnie wiec u mnie tego problemu nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:25, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tak, tak sranie w banie...pożyjemy zobaczymy
P.S Gdybys się odwaracał ponownie by nie skakał, kiedy ją odpychasz problem powróci lub skończy se tylko na Tobie a obcych nadal będzie obskakiwał...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sunshine dnia Wto 20:26, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maska
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stanisław Dolny Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:11, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
do ciebie to sie mowi chyba jak do powietrza
przeciez mowie, ze skacze tylko gdy kogos nie widzi kilka dni-czyli na moja age gdy wroci ze studiow. nie ma problemu z tym, ze skacze na innych ludzi bo tego nie robi nigdy...
dla ciebie moze to byc zly sposob, ja nie mowie, ze jest dobry, ale na mojego psa poskutkowal i nie skacze po ludziach praktycznie nigdy. a co do zabawy z innymi psami to nie ma problemu bo wczoraj bawila sie z kundlem kolegi i nie bala sie, ze dostanie klapsa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:45, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra Twoja Aga dla mnie jest obca...
Nie napisałeś że mieszkacie razem czy cokolwiek, więc wywnioskowałam że nie... Osoba nie mieszkająca w domu dla mnie, to obcy dla psa (niekoniecznie nieznajomy)
czytaj ze zrozumieniem, a nie wyjerzdżasz z tekstami jak babcia z wózkiem, bo to trochę kiepski sposób komunikacji...
P.S jednego psa zlejesz kijem i będzie się go bał, inny będzie się na niego rzucał, kolejny oleje to z góry i kij zaaportuje... Twojej suni to nie ruszyło, życie ale psa Rafała może..
Ktoś juz gdzieś pisał że łajał psa po nosie delikatnie za przewinienia a później zdziwiony że pies podgryza mu ręce gdy mu zakłada obrożę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sunshine dnia Śro 20:57, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matek
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamionka k. Garwolin Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:52, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ktoś juz gdzieś pisał że łajał psa po nosie delikatnie za przewinienia a później zdziwiony że pies podgryza mu ręce gdy mu zakłada obrożę... |
u mojego ojca kumpla było tak że napluł psu w pysk jak był jeszcze szczeniakiem bo go pies wkurzył a ten gdy dorósł nie chciał go wpuszczać na podwórze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaRaX
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:55, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odwracanie sie i lekceważenie to najlepsza metoda. Choć jak Xsena skacze po babci gdy ona je i nie ma sie jak obrócić babcia przerywa jedzenie bierze jej łaspy stawia na ziemi mowi stanowczo nie wolno i to też przynosi rezultaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Empik
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:01, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moj tez podbiega do obcych i chce skakac.No moze nie tyle co skakac co przywoitac sie.
Na ul. na smyczy jak z nim ide i widze np ładną panienke to krotko go trzymam bo wiem ze zaraz skoczy na nia. Powaznie mowie. Na ulicy wybiera sobie osoby. Ale na szczescie da sie to przezyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|