|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
werkaa
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sianów (okolice Koszalina) Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:13, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Aimout jak ktoś nie potrafi używać kantarka i szarpie smyczą to nie dziwie się że później pies kaleką zostaje ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:43, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Karol napisał: | W jaki sposób chcesz kantarkiem zakończyć łapanki z ziemi? zacisnąć na tyle, żeby nie mógł otwierać pyska...czy przez sterowanie głowy obrożą uzdową? reagowanie na czas? Próbowałaś już uczyć niepodejmowania z ziemi? |
Próbowałam i w większości przypadków to działa, kiedy powiem "nie rusz", ale nie zawsze zdążę na czas zapobiec połknięciu przez niego czegoś, czego lepiej żeby nie połykał. Czytałam, że kantar ma zastosowanie również w przypadku takiego zbierania z ziemi. Wiem, że kiedyś mu to minie, ale na razie nie jestem w stanie zapanować nad tym w 100%. Nie mam zamiaru zaciskać mu tego tak, żeby pyska nie otworzył, tylko w taki sposób prowadzić go na smyczy, że w momencie gdyby chciał gdzieś odbić w bok po coś, co leży obok chodnika (a pełno takich rzeczy u mnie się spotyka - ostatnio połknął folię od parówki, całe szczęście, zwrócił ją z powrotem), żeby jednak nie miał tyle swobody, żeby to z łatwością mu przyszło.
Karol napisał: | Taki plastikowy zatrzask się "wyrabia"...z czasem słabiej trzyma...po za tym lubi się połamać przy większym szarpnięciu. |
Tak mi się właśnie zdawało. Ale jeśli chodzi o te obroże z metalowymi zbrojeniami na dziurkach, to jakoś mam wrażenie, że taka obroża łatwo się rozpina. Mam właśnie coś takiego przy torbie i cały czas mi to zjeżdża, jak tylko pojawi się większe obciążenie. Wcześniej psiak nosił obrożę skórzaną, ale chyba nie muszę pisać, co się z nią stało po kontakcie z deszczem . Dlatego szukam czegoś nylonowego, ale w większości są to właśnie takie plastikowe zatrzaski. Przejrzę jeszcze temat o obrożach i coś wybiorę odpowiedniego. W obrożach trixie ten plastikowy zatrzask jest chyba trochę odciążony, bo wygląda to tak:
Ale też pewna nie jestem, czy to aby nie puści kiedyś podczas spaceru.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emka dnia Sob 15:09, 28 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:43, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chcesz mieć zapięcia, to kup pół-zacisk (czyli obrożę z ogranicznikiem) z elementami metalowymi (w tym regulator). Jeżeli chodzi o zwykłą obrożę...w domu mam taką jak na obrazku - jeszcze się sama nie rozpięła. Trwałość zależy niestety od wielu składowych. Plastikowy zatrzask w miejscu, gdzie w zasadzie skupia się cała siła do mnie nie przemawia...szczególnie, że jeden mi się taki połamał w „spacerówkach”...umieszczony w mało napiętym miejscu...a w torbie z czasem przestał odbijać jak na początku współpracy...stał się „miękki”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:03, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się nad tym zastanowię, może kupię jakąś szerszą obrożę, jak trochę podrośnie, bo na razie to nosi rozmiarówkę drugą z kolei (S-M) i to zapiętą na najmniejszy zakres. Ale właśnie mam tą z zatrzaskiem plastikowym i cały czas się zastanawiam, jak długo wytrzyma.
A który z tych kantarków byście polecili?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aimout
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice lbn Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a może obroża z takim zapięciem? [link widoczny dla zalogowanych]
Karol: Szpic, pies mojej koleżanki miał obrożę z takim zapięciem i jak mocnej szarpnął za smycz to się obróżka rozpinała. Iza mu kupiła z takim zapięcie że z drugiej strony też jest metal coś w tym typie: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:21, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Aimout napisał: | Karol: Szpic, pies mojej koleżanki miał obrożę z takim zapięciem i jak mocnej szarpnął za smycz to się obróżka rozpinała. | Naciągnij obrożę i zobacz jak dociska szpikulec. Odpiąć się może wtedy, kiedy szpikulec jest zbyt krótki w sprzączce lub za miękki (może się wygiąć lub wystąpi pęknięcie). Jak już mówiłem...wiele czynników pływa na jakość takiej obroży. Martwisz się o złączkę...kup półzacisk...jak poniżej.
Co do opcji z foty pierwszej Twojego postu...plastik wydawało by się jest w zasadzie tylko po to, żeby obroża trzymała się kiedy pies jest luzem...z tym, że czy po zaczepieniu karabińczyka do metalowych półksiężyców - plastikowa złączka nie będzie się naprężać (wyginać) przy ciągnięciu przez psa?. Nawet jeśli jedna strona jest przesuwna?...tzn półksiężyc z taśmą przesuwa się działając na zasadzie obroży z ogranicznikiem?. Plusem jest w tej obroży to, że nawet jak pęknie złączka, to pies nie odfrunie do zimnych krajów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aimout
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice lbn Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:52, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Te półkólka wyglądają na dobrane do wielkości plastikowego zapięcia. Z tą metalową klamrą to mogłabyć prawda. Jak Iza przyjedzie w roku szkolnym na weekend, to zobaczę jak jets z tamtą obrożą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:24, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie kupiłam Czesiowi i to chyba taka jak na zdjęciu KArola - pierwsza od lewej Jest naprawde super Przeżyła spotkanie z największym wrogiem Cześka i jestem zadowolona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:38, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Problem rozwiązany :smile2:. Zakupiłam do Marty_Mai komplecik obroża półzaciskowa + smycz. Są tak mocne, że teraz już się nie boję, że się odepnie podczas spacerów. Dodatkowo zaopatrzyłam się w kantarek z happyhusky i muszę przyznać, że to cudo działa tak jak trzeba . Żeby nie przyczepiać dodatkowo drugiego końca smyczy do obroży, przyczepiam część zauszną kantarka karabińczykiem do obroży (na wypadek, gdyby jakimś cudem psiak zdjął halti z pyska, czego nie przewiduję, ale lepiej mieć pewność). Przetestowałam działanie kantarka w sytuacji zetknięcia z kotami, psami i ludźmi i spełnia swoje zadanie znakomicie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|