Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Fruzia · Wysłany: Czw 19:43, 22 Mar 2012 Temat postu: Pies prawie idealny.

Mam do Was pytanie... Ogólnie rzecz biorąc, moja Fruzia poza gryzieniem, tzw szczypaniem i żebraniem przy stole (pracujemy już nad tym bardzo intensywnie), jest sunią bardzo posłuszną i grzeczną. Kiedy z nią wychodzimy zawsze jest podsłuchana, kiedy tylko ja zawołamy wraca w mgnieniu oka, uwielbia inne psy i odziwo koty. Praktycznie nie ma mowy o załatwianiu się w domu. Moje pytanie brzmi, czy Fruzia będzie dalej taka grzeczna, czy może jej się jeszcze pozmieniać? Staramy się być konsekwentni w nagradzaniu i karaniu. Utrzymujemy systematyczność spacerów i czasu wyjścia, w domu nie psoci. Fruzia ma 4,5 miesiąca.

Demonowa · Wysłany: Czw 20:38, 22 Mar 2012 Temat postu:

Może próbowac na pewno Wink

, ale jeżeli dalej bedziecie konsekwentni to nie powinno byc zbytnio problemu. Ona moze próbowac bardziej lub mnie, zależy.
Demon trochę sobie próbował, ale po pewnym czasie stwierdził, że nic mu to nie da Wink

Fruzia · Wysłany: Pią 15:20, 23 Mar 2012 Temat postu:

No mam nadzieje, ze tak zostanie. Niestety nasi znajomi maja hasiora, który jest istnym sztanem!

Demonowa · Wysłany: Pią 17:05, 23 Mar 2012 Temat postu:

Co pies to inne wyzwanie Wink

.
Ja słyszę, że husky zwiewają itd, mój nie, ale potem sobie pozwolił.
Dostał parę razy po dupie, tym co było tylko w ręku (rękawicza, torebka, żadnych kiji, ani nic takie od razu zaznaczam Very Happy

) i teraz wyjeżdża się, brama otwarta, pies nie wyjdzie, wjeżdża się, tak samo. nic. Grzeczny piesek. Po prostu z psem jak z dzieckiem, jak raz nie dostanie to się nie nauczy, bo psu nie przetłumaczysz, że nie wolno i tyle, niestety, dlatego czasami pies musi dostac, ale nie powiedziane, że to musi byc mocno, czy trzeba isę nad tym psem znęcac, o nie.

Silverka · Wysłany: Sob 14:36, 24 Mar 2012 Temat postu:

Moze taki byc Jak wczesniej liczy śię konsekwencja. Znam kilka huskich i są dobrze ułożone. Kwestia praktyki z nimi. Moj ma 7,5 miesiąca. Uciekł mi raz , ale to ja nie dopilnowałam,bo nie zauwazyułam wczesniej małego psa a on za nim pogonil po prostu..chcial się bawic i tyle. Muszą się dużo wybiegać to będą grzeczne. Mój przestał gryźć całkiem niedawno jak 6 miesięcy skonczył. Lubi czasem podryzać, ale już nie tak źle. Większość czasu jak nie ma mnie w domu to przesypia. Nie ma dostepnosci do całego domu.. Konsekwencja..

Arwilla · Wysłany: Wto 8:11, 27 Mar 2012 Temat postu:

Demonowa · Wysłany: Wto 8:32, 27 Mar 2012 Temat postu:

ale Arwilla, ja się nad nim nie znęcam, naprawdę, jemu ŻADNA krzywda się nie dzieje, jak dostanie rękawiczką (nie skórzaną) raz kurcze na milion lat (ode mnie może z dwa razy dostał = delikatnie rękawiczką) w ciągu całego swoje żywota ... I muszę teraz Cię uszczęśliwic, bo nie zamierzam już ani razu go uderzyc Wink

NICZYM (niestety takie moje wychowanie, pretensję proszę do rodziców -.-), ale postanowiłam sobie, że już nigdy nie dostanie, bd tylko na niego krzyczec jak coś nabroi Wink

I uwierz mi można mi przetłumaczyc Wink

(Demon OSTATNI raz "dostał" (delikatnie rękawiczką -.-) jak zachciało mu się uciekac, i tu by żadne wołanie i krzyki nie pomogły