|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshi
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:35, 28 Gru 2009 Temat postu: "powiększanie" wejścia do budy |
|
|
Mój M. juz śpi w budzie
Niestety, mam kolejny problem z Łobuzem.
Obgryza wejście do budy. Codziennie muszę sprzątać...odłamki(?) drewna.
Rodzice są źli, że Morusław niszczy swój "domek". I to coraz gorzej wygląda-nawet parents wstydzą się zapraszać gości(boja sie ich reakcji na budę).
Jednak mi o co innego chodzi... Morus gryzie, więc może sobie krzywde zrobić(czyt.zranić pyszczek lub jeszcze cos gorszego) tymi odłamkami.
Co może być przyczyną tej.. nazwijmy.. głupotki Moruska??? Sama nie wiem, ale rozważałam kilka kwestii. Otóż:
Nuda-nie, nie i jeszcze raz nie. Codziennie ma zapewnioną odpowiednią(czyli aż zmęczony padnie na ziemię) dawkę ruchu. Oprócz tego spacery, zabawa, trening. Poza nimi-śpi, odpoczywa, wariuje z kotem itd.
brak kontaktu z psami-możliwe, gdyż widzi się z nimi tylko na spacerach. Nie ma możliwości zabawy z nimi
stres-no nie wiem.... ja go nie stresuję, ale możliwe, że czegoś się boi(mój nieustraszony pies). Mysle, że boi sie wystrzałów/petard/fajerwerków. Jak tak, to dziwę sie gdyż on nie boi sie burz(był przyzwyczajany do różnych odgłosów czy hałasów).
A tak poza tym to nie jest stresowany
boi sie pozostawania sam na sam-był do tego przyzwyczajany . Nie boi się, ale... zawsze tęskni za mną, bo jest ze mną zżyty. Boi się, że mnie straci i żadne sposoby na niego nie działają(wyje tylko za mną).
Mogłabym tak bez konca wymieniac.
No sama nie wiem... Pomóżcie!!! Jak go tego odzwyczaić i czym może byc spowodowane obgryzanie budy(niedługo cała ja zje)
Czy wasze tez tak robią. Zęy ma juz powymieniane na stałe....
I to jest jedna z przyczyn niezgody rodziców na następnego psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:31, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gryzie pod Twoją nieobecność/obecność czy to bez znaczenia? Wcześniej spał w domu? - być może jest to jakiś przejaw frustracji, protest w związku z nowym stanem rzeczy? Próbowałaś go złapać na gorącym uczynku albo jakoś zabezpieczyć "framugę" budy - obicie z blachy? Są preparaty odstraszające (np: Beaphar Anti Knabbel) do spryskiwania przedmiotów ulegającym częstym atakom - odstrasza intruza zapachem i smakiem przy czym jest niegroźny dla psa. Coś jeszcze dziwnego zaczął robić oprucz powiekszania wejścia do salonu? Ma jakieś gryzaki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:05, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Justynko, wstyd pokazywać ale coś Ci pokażę (wyglądu budy nie komentujcie- już wystarczająco ja tacie zrobiłam komentarzy - niestety bez rezultatu, psy w schronie lepsze budy maja. )
Cóż Ci mogę powiedzieć: Buda zawsze była brzydka, ale zniszczonej tata jej do użytku nie oddał. : )
Kiedy robi to Sila?
Kiedy pani jest chora i nie ma kto z nią wyjść, albo po prostu kiedy musimy ją przypinać do budy ( Tak! na łańcuch! ) koło 20.30 na godzinę bo wielmożny sąsiad będzie wprowadzał swoje samochody na podwórze nie interesując si.e tym że Sila biega sobie luźno po podwórku...
No co go to będzie interesować? Najważniejsze żeby jego samochodów nikt przypadkiem nie uszkodził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:22, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Lepiej na tą chwilę przypiąć psa niż ma coś mu się stać...
Ona na stale w niej mieszka?
Wiecie ja mieszkam w bloku i nigdy ogrodu nie miałam, nawet gdyby mój pies się sam wyprowadził na podwórko i tak bym w nocy spać nie mogła że on gdzieś tam na dworze a ja w łóżeczku sobie, więc chyba bym 3x ocieplaną i wyłożoną materacami z przedsionkiem tę budę zrobiła
P.S Chyba bym drzwiczki dla psa zamontowała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sunshine dnia Pon 22:23, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshi
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze :) Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:49, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jesteście wlecy!!! Dzieki serdeczne za porady
Spał w domu, ale kiedy to było Ponad 7 miesięcy śpi w budzie....
Gryzie kiedy popadnie-pod moja nieobecność najczęściej. Raz złapałam go na uczynku ukarałam(słownie). Niesety, ciężko złapać go na uczynku-jest sprytny
Gryzaki-jak najbardziej ma i to całe pudło.... Wiekszosc zakopał na "czarna godzinę"
Wiem, wiem-mój pies to dziwoląg....
Każdy psiak miał szmatę zawieszoną jako drzwiczki(ochraniaja przed zimnem), ale M. pogryzł doszczętnie , więc nie ma.
A buda ocieplona jest(od razu była), a dodatkowo babcia ociepliła ją chyba z.. 5 razy , więc ma w niej ciepło.
Dzisiaj ją tak nie gryzł....
Nie wiem... chłopczyna dorastac zaczyna, więc się mi buntuje
Może (tzn. na pewno) na "mory" go wzięło i chce za suczka polecieć, ale mu na to nie pozwalam... Jak widzicie-ma ze mna ciężkie życie, biedaczysko
Mam nadzieję, że bunt szybko minie....
A jak on pięknie wyje-aż uszy pękają, głowa boli i sąsiedzi narzekają, ponieważ jak M. zacznie to wszystkie psy śpiewają... On najgłośniej, mimo że jest "kurdupelkiem" i w naszej okolicy jest całe mnóstwo wyjących psów; u sąsiadów(najbliższych) hasiory, ONki itp. psy wilczaste....
Ja tam uwielbiam słuchac jak wyje,ale niestety, on najczęściej i najpiekniej wyje kiedy mnie nie ma. A jak nie wyje to gryzie budę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hoshi dnia Wto 15:52, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:32, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A te pytania to do Natalii były
Ja mam fajny sposób na twojego psa Justyś
Kup mu kumpla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Justynko.. niektóre psy tak mają l)
Jako powód ciśnie mi się na usta just becouse czyli tak po prostu.
Bez powodu.
Cytat: | A buda ocieplona jest(od razu była), a dodatkowo babcia ociepliła ją chyba z.. 5 razy |
Zazdroszczę.
Mój tata " nie ma czasu" i "nie widzi powodu" ocieplenia jej choćby jednokrotnie.
Cytat: | Ona na stale w niej mieszka? |
Tak , Sila jest stałym bywalcem na dworze od ukończenia 4 mies. życia ( to było lato )
Psy niby mają osobne budy ( każda swoją), ale i tak śpią w razem z tej większej- Sili
Choć teraz są wpuszczane ( a w sumie nie zupełnie wpuszczane... Sila sama otwiera sobie drzwi do domu, no i Pyszczek oczywiście korzysta z okazji i tez wchodzi.. ) tak na 4 godz.
Cytat: | i tak bym w nocy spać nie mogła że on gdzieś tam na dworze a ja w łóżeczku sobie |
Mój pies lubi się rozłożyć na łóżku ale pod warunkiem że jest całe jego.
Jak ktoś jeszcze w nim lezy, to wskakuje i wyskakuje. Ona się przecież nie będzie cisnąc razem z kimś...
Cytat: | Chyba bym drzwiczki dla psa zamontowała |
Nic z tych rzeczy.
Tylko dywanik w środku jest.
Tak przy okajzi.. sama nie wiem czy ocieplanie budy ma sens.
Jak było - 17*C w nocy to Silka sobie spała na śniegu... pod świerkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:31, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe jeszcze się taki nie narodził co by huskiemu dogodził
Ale drzwiczki takie w domu:D nie w budzie:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshi
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze :) Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:37, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
sunshine napisał: |
Ja mam fajny sposób na twojego psa Justyś
Kup mu kumpla |
No, najlepsza rada Ale powiedz to moim rodzicom czy babci
No, alle Morus ma pomysły - i za to go lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:42, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przynieś w prezencie do domu ... (żartuję oczywiście;))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:13, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Remi ma budę po Eposie[*] , który już ją troche do siebie dopasaował, ale sam remi też zanim ją zaakceptował pierw musiał trochę tu i ówdzie poobgryzać... ja się tym przestałam przejmować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshi
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:05, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mnie tam to nie przeszkadza, ale rodzicom bardzo...
No cóż... Morus żadnej pracy się nie boi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:01, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia , byle podłoga w budzie wyłozona jest grubymi deskami , żeby nie ciągneło od ziemi , to dywanik starczy ( pisałas chyba gdzies że sianko powywalali ) - Shin ma na balkonie taką dużą gumowa wycierazke ( gruba , z duzymi otowarami ) i na tym własnie dywanik
A spia razem dla towarzystwa i żeby sie ewentualnie ogrzać ( czytaj Pyszczek na starosc grzeje sie od Sili )
Sila nie marznie przy -17 bo ma grube futerko dobrze izolowane , a taka temp. jest ozeźwiająca dla haszczaka ( jak juz to Pyszczek może podmarzac )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:34, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A spia razem dla towarzystwa i żeby sie ewentualnie ogrzać ( czytaj Pyszczek na starosc grzeje sie od Sili ) |
Hihi, sprawa wygląda o tyle śmiesznie, ze Pyszczek śpi na koncu budy, a Sila na początku z wystawionym łbem, i nawet siebie nie dotykają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
uncia202
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:56, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mój nie miał takich problemów z budą. Może warto kupić taki preparat w zoologicznym anty gryzieniu . Jak mój mieszkał w holu objadał listwy przy podlodze spsikałam i było ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|