|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:11, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
to ja też coś polecę , smycz pleciona, obroża pół zaciskowa, szelki tylko na trening a żeby piesek mógł pobiegać na polanie bez spuszczania to 20m linki u mnie się sprawdza, szczególnie linka
a co do kastracji, nie znam się i o chemicznej nie słyszałam ale obawiałabym się jej. Mój przeszedł kastrację jeszcze w schronisku, ale byliśmy przy nim zaraz po zabiegu. Wszystko ładnie się zagoiło mimo że w schronie nie był w opatrunku ( nakrzyczałam na pana doktora za to ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamajka860 dnia Pon 23:11, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:42, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No ja z swojej strony jeśli chodzi o szelki itd. polecam 3rd-pole, |
Mam stąd sleedy, psa, linkę i teraz jeszcze obrożę.
Testuję od niedawna, ale wydaje mi się że będą nam długo służyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soja
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:15, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam . Zaopatrzyłam Maximusa w obrożę i smycz. Zamówiłam mu identyfikator. Kupiłam specjalna szczotkę do czesania, tak wiec teraz mój psiurek ma full wypas . Jednak nie będę go kastrować wogóle, bo zaprzestał gwałcenia. To pewnie było spowodowane stresem, może nowym miejscem, sama nie wiem, w każdym razie jest już grzeczniejszy. Teraz dwa główne problemy z nim to skakanie na każdego i podgryzanie rąk, na co niektórzy reagują histerycznie oraz ciągnięcie smyczy na spacerze. Kiedy wracamy ze spaceru ręce mam prawie powyrywane ze stawów . On mnie chyba traktuje jak zaprzęg i nie reaguje na żadne prośby, ani grożby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:15, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Widać chłopak się powoli aklimatyzuje . Tylko, że jest jeszcze inny problem. Mówisz, że jedna z Twoich suk miewa jeszcze cieczki. Jak Twój pies ją wyczuje, to będzie miał klapki na oczach...wtedy komendy posłuszeństwa raczej można odstawić na półkę. Separacja też nie wiele da...będzie się chłopak silnie stresował...on chce...ale mu nie pozwalają...może być wtedy agresywny.
Jeżeli tak ciągnie, to widać, że jeszcze ma chęć...ja bym tego nie oduczał. Jeżeli masz problem z utrzymaniem, to polecam się zaopatrzyć w pas biodrowy z amortyzatorami...będziesz się czuć lekka jak piórko, a rękoma w tym czasie możesz robić 1000 różnych rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jamajka860
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:33, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W dziale szkolenie/wychowanie znajdziesz pomoc jak w miarę wychować niesfornego zwierza
A co do kastracji, to ja bym tak z własnego doświadczenia jednak bym się na nią zdecydowała. Przede wszystkim dlatego że jak suczki mają cieczkę to pies jest spokojniejszy, nie śpiewa do nich serenad co i dla Twojego ucha będzie spokojniejsze , a nawet jak niechcący Ci ucieknie jak suczki mają cieczkę to będziesz spokojniejsza że nie zrobi żadnej małych piesków.
A znając hasiory a nawet inne psy jak cieczki są to znajdą sposób żeby siię wydostać, znam to z własnego doświadczenia. Zresztą kastracja też zmniejszy zachorowalność na większość chorób jakie pies ma jak nie jest wykastrowany Zresztą na forum chyba jest temat o kastracji to poradziłabym przeczytać zawsze można się czegoś dowiedzieć
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości
Dodano: chwilkę później
To się z Karolem zdublowałam w tym samym czasie tworzyliśmy posty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamajka860 dnia Czw 11:36, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soja
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:54, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj ( już wczoraj ) z maximusem na spacerze w lesie i nagle przed nami pojawiły się 2 sarenki. Matko, to było straszne. Max wlókł mnie za tymi nieszczęsnymi sarnami. Oczywiście ja w pozycji leżącej na śniegu z ręką zaplątaną w smycz i twarza ryjącą ziemię . Dopiero jak po kilkunastu metrach zaplątał smyczą o drzewo to raczył stanąć. Nawet nie wiem ile mam siniaków. Ten pies powinien mieć na imię diabelski ciągnik . Jak mnie zacznie wszystko boleć to już się tak nie będę śmiała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez soja dnia Pon 17:08, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|