|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzasta
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wasilków / Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:40, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
u Aspera jest jeszcze jeden plus - ma strasznie geste futro i kleszcze tak latwo nie moga sie przedrzec w skore;D ja np jak jade do mamy to nie mam innego miejsca na wyjscie z psami - albo las albo piachy... ale nie kazdy pies sie zalatwi na piachu wiec wybieram las, tam spotykaja sie z innymi psami i moga sie wybiegac spokojnie a to ze kleszczy masa... no niestety. podobno najwiecej kleszczy jest przy rzekach, przy podmoklych terenach...
no obroza Aspera jak na razie sie sprawdza, koszt 60zl na 6-7 miesiecy ale pewnie wczesniej wymienie zeby byla wieksza pewnosc ze sie juz nie zuzyla, plus ok 20 zl za krople, odpukac zaden sie nie wbil, u Cubbiego gorzej bo same krople jakos za bardzo nie dzialaja i tak sie wbije jakis cham...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:29, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałam że kleszcze z drzew i krzaczków są - u Diuny to by się sprawdziło bo latem ona śpi między tujami albo gdzieś się kryje przed słonkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzasta
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wasilków / Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:31, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a ja slyszalam ze w trawie i na krzakach a drzewa sa za wysokie, i to by sie zgadzalo bo moje psy najczesciej przynosza kleszcze po spacerach na lakach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa152
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruksela Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:14, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kleszcze są wszędzie. Ale chyba przede wszystkim w trawach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:10, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W trawach na łąkach jest ich masakrycznie duzoooo.... Jakas plaga w tym roku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzasta
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wasilków / Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:28, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
w tym, w zeszlym:p 3 lata temu jak Cubbie byl maly to kleszczy jakby bylo mniej, choc calkiem sporo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:46, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w tym roku na Diunie nie znalazłam ani jednego. W tamtym roku w tym czasie już pewnie kilka ich miała. Więc jest jak na razie super żebym tylko nie przechwaliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:31, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zamówiłam te krople co Arwi poleca bo sie dziś zdenerwowałam jak Lilly na sobie przytargała z 8 kleszczy a część z nich oblazła męża... Czekam z niecierpliwością na przesyłkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chocolatelady
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:15, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wyciągnęłam z Daisy ogromnego , napompowanego kleszcza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:46, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zocha - krople działają w ten sposób, że nie odstraszają, a zabijają...
Kleszcz jak wlezie na psa, to nie przechodzi na człowieka, tylko szuka miejsca i się wbija... jak się napije krwi z trutką, to zdycha i schnie...
Niektóre preparaty działają odstraszająco, ale ja nie jestem ich zwolenniczką, właśnie ze względu na rozłażące się kleszcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Łysy
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:59, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W ubiegłym roku moja suczka miała wysmarowane kropelki na kleszcze a znajomego pies miał obroże,i powiem tak.Kropelki działały prze 3 miesiące i ani jeden kleszcz nie był wbity w tym okresie (pies się kąpał itd.a często jest mój pies w lesie)natomiast obroża działała sprawnie tylko 2 miesiące a kosztowała 70 zł.Arwii kropelki nie wnikają w ciało psa więc kleszcz nie może się wbić i napić trucizny,one działają na zewnątrz skóry(kropelki)i mają za zadanie odstraszać czy nawet zatruć ale na 100%działają na zewnątrz psa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciej Łysy dnia Śro 21:01, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzasta
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wasilków / Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:14, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Maciej nie wszystkie, bo czasem kleszcz pada zanim sie wbije a czasem jest wbity ale martwy... sama nie wiem jak one dzialaja w kazdym razie powinne uschnac no i u mnie w domu dosc sporo wyschnietych widzialam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:32, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Arwi to było tak, że ona przytargala kleszcze z wieczornego spaceru na sobie... męża nie bylo na spacerze więc na nim nie mogły sie przywlec.. lilly się koło niego polozyła a one przelazły... Były na jego ręce, na kocu, na podłodze... No daje sobie dwie ręce uciąć, że przewędrowały z psa...
A z tego co czytałam w opisie to krople wnikają w naskórek:
"Właściwości:
Substancja czynna preparatu (fipronil) wnika w naskórek skąd jest systematycznie uwalniana na jego powierzchnię, tworząc powłokę ochronną.
Preparat wskazuje natychmiastowe działanie bójcze w stosunku do pcheł; kleszcze giną w czasie 24-48 godzin.
Fiprex zabezpiecza psy przed ponowną inwazją kleszczy na okres 3-5 tygodni oraz pcheł na okres do 3 miesięcy."
Zakrople bestie bo ja na spacery chodzę po łąkach, a teraz jak trawy urosły co chwilę sie im wbijają... Dziennie wyciągam nawet po 2 kleszcze z Lady. Z Lilly sporadycznie ale ona rzadziej na spacery ze mną biega...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Czw 12:35, 12 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:29, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Maciej Łysy napisał: | Arwii kropelki nie wnikają w ciało psa więc kleszcz nie może się wbić i napić trucizny,one działają na zewnątrz skóry(kropelki)i mają za zadanie odstraszać czy nawet zatruć ale na 100%działają na zewnątrz psa. |
Na 100% wnikają... przeczytaj ulotkę i sposób działania...
Gdyby nie wnikały, to mój nie miałby kleszczy... a ma... wbite, maleńkie (nie opite do granic możliwości) i zasuszone... martwe...
Zocha - dlatego ja po spacerze zostawiam Gamonia na podwórku... lepiej żeby się wbiły w niego ( i zdechły), niż w Zołzę... [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwa152
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bruksela Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:24, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kropelki które moja mama daje swoim psom działają tak że kleszcz nawet się nie wbija. Odpadają jak tylko wejdą na sierść.
Dla Crossa wyciągnęłam dwa dni temu kleszcza napompowanego a dzisiaj musiałam jechać do weta bo się okazało że ma po kleszczowe. Ponad 40 stopni temperatury, początek anemii. Dostał zastrzyki i kroplówe.
Sprawdzajcie psa dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|