|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid21
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: Śro 20:16, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Oglądajcie swoje psy po spacerach. Dzisiaj wyszedłem na godzinę z psem i znalazłem na jej sierści 4 kleszcze jak po niej chodziły. Aż się boję ile może mieć jeszcze.
Swoją drogą, kupiłem obrożę kiltixa ciekawe czy pomoże.
Ma ktoś z nią jakieś doświadczenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polna
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:04, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze miałam tą obroże i prawidłowo stosowana działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:18, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hey , mam pytanko. Mojemu piechowi dzisiaj raz, że rano znalazłam kleszcza, ale jeszcze nie zdążył się wessac, bo sbie miejsca szukał, który zginął od razu śmiercią tragiczną z moich rąk, tak po południu, właściwie przed chwilą z mamą wyciągnęłyśmy kolejnego kleszcza i w miejscu gdzie ten kleszcz zdążył sie już wessac jest taka gulka, która jest czerwona, czy mam się martwic? Czy odczekac z 2 dni i poobserwowac to miejsce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:56, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że to nic poważnego. Zawsze zostaje podrażnienie, po tym jak kleszcz się wbija. Moja sunia ma ze dwa takie miejsca, gdzie do dziś wyczuję, że miała kleszcza. Miej psiaka na oku ale myślę, że wszystko będzie ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:55, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Dzisiaj byłam u weterynarza (ale bez psa) i się spytałam, to ew. jakby było to miejsce czerwone czy coś by sie tam działo to mam przyjsc . Ale dzisiaj nie wyczułam tego miejsca, więc raczej zniknęło . Ale Demonowi kupiłam obrożę przeciw pchłom i kleszczom. Co prawda troche mnie kosztowała trochę, ale ponoc opinia dobra tej obroży i działa na 6 miesięcy Aby była warta swojej ceny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:25, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mojej Diunie zrobił się swego czasu taki jakby guzek, właśnie w miejscu po kleszczu. Przerażona leciałam do weta, a dowiedziałam się, że czasami robią się psom takie zwapnienia. Przed kleszczami pierwszego roku na wszystkie sposoby się chroniliśmy, kropelki, nie kropelki a świństwo i tak było. Co prawda sunia przyzwyczajona jest do przebywania praktycznie cały dzień na ogrodzie... Ale to była masakra. Drugiego roku już mniej ich było, jedynie ze 3 jak byliśmy nad jeziorem w okolicy lasu, a w tym roku odpukać na razie cisza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:20, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dzisiaj na szczęście nic nie znalazłam i mam ogromną nadzieję, że ta obroża pomoże, bo normalnie juz wolę pchły, żeby pies miał niż kleszcze -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baniluap
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:35, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Oj to na pewno. Będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wirtek
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/Mazowieckie Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:27, 12 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
itam wszystkich, przeczytałem wszystkie 25 zakładek. Mój Gustaw po wycieczce na działkę na mazurach złapał 9 sztuk i do tego kilka po nas chodziło (po głaskaniu). Dopiero po tygodniu zorientowaliśmy się, że gustaw ma pasażerów na gapę. Urosły do rozmiarów nasion fasoli. Wszystkie zostały wykręzone zgodnie z zasadą w przeciwnym kierunku niż wskazówki zegara. Wszystkie zostały usunięte w całości, ale jeden szczególnie duży, wykręcony spowodował silny krwotok u psa. wszystko to miało miejsce wczoraj około godziny 14.00. Na wieczornym spacerze zaczął sikać krwistym moczem. Dziś rano nadal sika krwawo. Pies nie jest ospały ani zdemotywowany.Jest pełen energii i biega jak szalony Proszę o pomoic...mam nadzieję, że nie jest to babeszjoza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wirtek
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/Mazowieckie Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:09, 12 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Niestetyt po wizycie u weta pootwierdziły się najgorsze obawy - babeszjoza we wczesnej fazie Dostał serię zastrzyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a.lenard
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:25, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
jak sie Gustaw czuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wirtek
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/Mazowieckie Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:33, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Już chyba lepiej Po serii zastrzyków (bolesnych) pół dnia był niemrawy i przeleżał na balkonie naćpany a już wieczorem wyraźnie ozdrowiał Przestał sikać ma brązowo, wrócił mu naturalny kolor moczu Ogólnie poprawił mu się humor, nabrał apetytu, na spacerze zaczął biegać truchtem i oglądał się za sukami
Przy okazji dowiedziałem się od weta, ze zanim zacznie zakraplać się specyfiki na kleszcze, bezwzględnie należy zrobić wcześniej morfologię krwi, gdyż nie wiadomo w jakim stanie ma psiak wątrobę. Można nieświadomie zatruć psa w ten sposób. Przy okazji zastrzyków zrobiłem Gustawowi morfologię, u mnie kosztuje to 80 zeta
Bardzo ważny jest czas reakcji. Jeśli zaobserwujecie krwawo-brunatny mocz u psa, należy jak najszybciej lecieć do weta, gdyż może to zadecydować o tym czy pies przeżyje czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wirtek dnia Pon 8:37, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
momijimanju
Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:02, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A propo obroży z kiltix'a jest bardzo dobra. Moja sunia już drugi rok ją nosi i nie złapała jeszcze ani jednego kleszcza. Polecam ją, bo warto zainwestować w dobrą ochrone dla psa
Bardzo obrze, że już z nim okej. Ja to bym spanikowała na twoim miejscu @@...
A tak w ogóle to miał on jakąś ochrone na kleszcze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez momijimanju dnia Wto 7:52, 14 Maj 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a.lenard
Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:10, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
super ze juz mu lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wirtek
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/Mazowieckie Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:43, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie miał wcześniej żadnej ochrony na kleszcze. Jeszcze nie zdążyłem mu zakupić, mam go już miesiąc, a wcześniej mieszkał w centrum Warszawy, więc chyba nikt wcześniej nie przykładał do tego uwagi. Wczoraj zakupiłem kropelki frontline i po konsultacji z wetem od razu zaaplikowałem. Temperaturę ma już w normie - 38,5 stopnia (na początku miał 40,5).
Wyniki krwi wyszły bardzo kiepskie, ale innych nie należało się spodziewać przy babeszjozie. Na szczęście nie ma uszkodzonych organów wewnętrznych. Badanie wykazało tylko 11300 płytek krwi, a norma wynosi 150.000 --->500.000
Ogólnie czuje się już jak zdrowy pies, ma dobry humor, apetyt i chce biegać, ale nie mogę go jeszcze na razie męczyć.
Jeszcze przed nim 3 dni zapodawania antybiotyku i miejmy nadzieję, że to będzie już koniec.
Szkoda, że te obroże są takie drogie. U mnie Killtix kosztuje 75 zeta, a inne markowe są jeszcze droższe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|