Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

superzocha

4 dni temu mojej suczy zaczęło cos sie robić koło oka powiedzmy na policzku.... Jakby cos tam się sączyło... (ropa??).... Poszłam do weta i pow, że to wdało się zakażenie i zrobił się liszaj... Dał jej antybiotyk w zastrzyku, przepisał coś do smarowania i tabsy. I chodzi właśnie o ten preparat do smarowania/czyszczenia tej ranki...
Nazywa się on BIODYLON MITIUS. Pisze na nim jak byk nie stosowac na miejsca skaleczone... No i właśnie ona tam ma ranę ja jej to smaruje i ta sie potem przez 5 min zwija z bólu... Niby pow ze 5 min bedzie ją piekło... Ale czy może ktos zna ten preparat i powie mi czy rzeczywiście jest on na takie rzeczy.
Tabsy dostala jakies o nazwie Tamor, Tamoz??? Nie potrafie odczytać jego koślawych literek Kwadratowy

Kasia

Ten preparat jest na kłopoty skórne, też wypryski, ale nie na otwarte ranki i nie należy go stosować w pobliżu śluzówek. Mój poprzedni pies Atos miał grzybicę i to pomogło, ale wet mi mówił, że mam unikać miejsc rozdrapanych do krwi, na to miałam coś innego.

superzocha

Ok w takim razie nie mogę jej tego dawać. Ale czym jej to smarować?? mam w domu detreomycynę, która jest stosowana w poważnych zakażeniach skóry... Ale lekarzem nie jestem ani wetem... Jak nie to coś może z apteki bez recepty??

emka

Ja też stosowałam u mojego Biodylon, ale nie miał otwartych ran, a i tak mocno go to podrażniało. Strasznie tarł pyskiem o trawę i piszczał. Po dłuższym stosowaniu zmiany skórne wyglądały bardzo nieciekawie, czasami nawet krew z nich leciała. Biodylon jest lekiem na grzybicę. Pani weterynarz powiedziała mi, że lek ten bardzo wysusza skórę (a przepisał go kudłaczowi wcześniej inny wet). Na początku smarowałam nim ranę nad okiem psa, ale nie za długo i jakoś się zagoiło, ale psa strasznie piekło. Nie wiem, czy w tym jednym przypadku akurat ten lek pomógł, bo na pysku nie było żadnego efektu.
Teraz jak zauważę, że coś skórnego się u mojego psa pojawia, od razu podaję mu cynk i biotynę. Ostatnio właśnie znów zaczęło powracać, to co miał kiedyś i po biotynie z cynkiem nie powiększa się tylko znika, ale dosyć wcześnie zareagowałam. Spróbuj może jakąś kurację od wewnątrz (kerabol - [link widoczny dla zalogowanych] lub Biotyna plus Cynk z Ariovital - [link widoczny dla zalogowanych]).

superzocha

Lady tez nie miała tam rany otwartej dop jak zaczełam jej to wcierać to się zrobilo coś jakby bo obtarciu no i krew... reaguje na ten preparat tak samo jak i twój pies... Do tego oko obok którego jest ranka łzawi.. dzis jej tym nie smaruje... Ona ma jakieś tabletki ale nie mogę doczytac nazwy i nie mogę spr na co są...

Arwilla

Zocha - nie wiem jak to wygląda.... czy jest "pod spodem" ropa, czy tylko rozdrapane i nadkarzone?...

Jeśli ta ranka nie jest duża, to proponuję poratować się maścią Tribiotyc... czy Tribiotic... po dwóch dniach powinnaś już widzieć poprawę...
To mieszanka trzech antybiotyków... Wink

Kasia

Detreomycyna to dosyć silny antybiotyk i chyba tylko na receptę i nie wolno blisko śluzówek, ja bym chyba nie próbowała, jeśli masz neomycynę oczną dla ludzi, ją podaje się nawet małym dzieciom, to mogłabyś chyba posmarować. Tribiotic czy jakoś też kojarzę on jest chyba bez recepty i myślę że też mógłby pomóc, chyba że go mylę z czymś innym, ale skoro Arwilla próbowała to powinno być ok
W ogóle z tymi wetami to makabra, trzy razy zmieniali mojej szczurzycy antybiotyk, przez 8 dni jeździłam z nią codziennie na zastrzyk ,a ona coraz mocniej krwawiła z pyszczka i nosa, w końcu sama podjęłam decyzję o uśpieniu. Nie mogłam patrzeć jak cierpi.
Najbardziej wkurzali mnie tym że przy mnie wyciągali jakiś podręcznik i wyglądało jakby zgadywali co jej jest. Jeden wet uważał, że to typowe dla szczurów zapalenie płuc, drugi że nowotwór krwi i bądź tu mądry.

superzocha

Nie ma ropy... na początku to wyglądało jak zarumieniona skora i z tego się sączyła ropa, ale rzadka taka. Widać było po wilgotnej sierści. Potem wet jej to wygolił i posmarował tym specyfikiem. To się teraz zrobiło jak otarcie... Np jak się wywrócisz mocno na betonie i przetrzesz kolano...
Arwi jak to jest bez recepty to jutro podjadę do apteki i zapytam czy mają...

Dzasta

tribiotic moza tez kupic w sklepach, np w auchan widzialam ze jest, a jest dobry, ja go stosuje praktycznie na wszystko.

Kasia szkoda ze tak zakonczyl sie zywot szczurki... Sad

Kasia

Uwierz bardzo szkoda!

milkazs

czesc. ja moze troche zmienie temat mam nadzieje ze nic sie nie stanie? Smile

kilka dni temu mojemu ramzesowi wyszla taka plamka kolo noska myslalam ze to sobie zdarl skore bo wpychal mordke pomiedzy cegowki niewiem czego szukal:) ale na drugi dzien pojawila sie druga a na 3ci dzien 3cia plamka i taka rozowa niewiecie co to moze byc?? sprobuje wgrac na awatar zdj jak to mniej wiecej wygl ale niewiem czy sie uda. jesli cos wam sie kojarzy to dajcie znac prosze

emka

U mojego właśnie zmiany skórne zaczynają się od takich różowych plamek. Wczoraj znów zauważyłam malutką koło nosa. Na pysku też ma tam gdzie wąsy wychodzą, ale za bardzo nie widać, bo sierścią przykryte. Na razie się nie powiększa, trochę mniej jest widoczne niż kilkanaście dni temu. Nie wiem skąd się coś takiego bierze. Przez pewien czas nie było nic, a teraz znów się pojawia.

Kasia

Mój Bruno też kilka dni temu miał przy pysku małą różową plamkę, nawet zastanawiałam się czy nie pójść do weta ale mu zeszła, czy to jakaś choroba?

milkazs

hej bylam dzisiaj z ramzesem u weta i dal mi 2rodzaje tabletek na tydzien i masc do smarowania dwa razy dnia mam nadzieje ze pomoze... oby wasze psiaki tez mialy sie ok!! Smile

superzocha

mojej się strup zrobił.... nie wiem czy to dobrze... jak się stan nie poprawi to wet za tydz kazał przyjść...