Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

camayana · Gość

A wiec... problem chyba troche nietypowy, moja mloda zwraca na siebie uwage kazdego psa, kazdy pies chce ja kryc, przez caly rok, w kazdym momencie. Odwracaja sie na nia psy wspoltrenujacych ktore maja nas wyprzedzic, jak byla podpieta do innego zaprzegu to psy w biegu potrafily sie zawrocic i sie za nia zabierac, idziemy w odwiedziny do znajomych gdzie suka ma cieczke to psy przestaja sie interesowac ta suka i zaczynaja chciec gwalcic moja ajane. Dodam ze cieczki ma regularne jak w zegarku.
Dodatkowy problem polega na tym ze Ajana jest psem raczej niesmialym, a nachalnosc chlopakow i stawanie sie mimowolnym centrum zainteresowania nie pomaga jej w kontaktach psio psich...

mial ktos z was podobny problem?? mozna temu jakos zaradzic??

Inarugowa · Wysłany: Wto 17:46, 16 Mar 2010 Temat postu:

Hmm powiem ci szczerze, że jeszcze z takim czymś się nie spotkałam.
U mnie np. kiedy Lovcia ma cieczkę to z Inari też nie wychodzę na spacer bo jest tak przesiąknięta zapachem cieczki, że inne psy ją gwałcą. Ale przecież u ciebie to trwa cały rok. Może twoja wydziela jakiś zapach wabiący psy? Może to coś hormonalnego? A rozmawiałaś o tym z wetem?

utan77 · Wysłany: Wto 19:22, 16 Mar 2010 Temat postu:

Też własnie chciałam napiać , że to może jakieś problemy hormonalno / gruczołowe i żeby do weta zaglądnąć
Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi - to takie 1 skojarzenie

Gość · Wysłany: Wto 19:26, 16 Mar 2010 Temat postu:

To może to coś w genach? Anka ma podobnie, tyle, że nasz lovelas Baskil nie pozwala się psom do niej zbliżyć.
Wet- fachowiec, powiedział, że "po prostu niektóre suki tak mają i że czasem pomaga sterylka"

camayana · Gość

o sterylce nie ma mowy

wiola · Wysłany: Śro 9:34, 17 Mar 2010 Temat postu:

Z moją Kalą jest chyba podobnie. Zawsze jakiś pies się nią zainteresuje. Ja się z tego śmieję i tłumaczę, że przeciesz do niektórych kobiet także się faceci kleją i może jest też i w tym przypadku u piesków. Ja mam sunie więc facetów nie ma u mnie a jak są to Kala jest przy mnie i tyle. Ale Tobie to nie zazdroszczę.

camayana · Gość

u mnie zaden facet nie mieszka, Siwasz tylko z nami trenuje. Problem polega na tym ze mam obawy jechac z nia na zawody bo mam zagwarantowane ze nie bede mogla sie z zadnym zaprzegiem wyminac na trasie

mloda jeszczce dodatkowo jest slabego charakteru i jak ja w biegu zacznie cos obcego zaczepiac to mi sie do zawodow zrazi

Arwilla · Wysłany: Śro 14:41, 17 Mar 2010 Temat postu:

Może na zawody wypsikaj ją jakimś neutralizatorem..odstraszaczem...
Są w końcu takie preparaty....

Co do Twojego problemu, to też kiedyś słyszałam,że niektóre suki "tak mają"...ale nie zagłębiałam się jaki tego powód....

Inarugowa · Wysłany: Śro 15:36, 17 Mar 2010 Temat postu:

Karol · Wysłany: Śro 15:57, 17 Mar 2010 Temat postu:

Znajomej suczka stała się niewidzialna po "No smell" Bogena.

camayana · Gość

dzieki, bedziemy probowac, wybiore sie tez do weta moze mi cos powie, ale narazie musze odczekac w przyszlym tyg jedziemy sie badac pod katem dysplazji wiec bede miala mocno nadszerpniety budzet

wiola · Wysłany: Czw 7:01, 18 Mar 2010 Temat postu:

camayana · Gość

do Wrocka jade na te badania, ok. 150 zl

wiola · Wysłany: Pią 10:57, 19 Mar 2010 Temat postu:

To tanio, ten mój weterynarz zawołał tyle za samo uśpienie, i to jest razem z wpisem do rodowodu?

camayana · Gość

tak to juz na miejscu u Pana Siembiedy, czyli nigdzie nie wysylam rodowodu tylko na miejscu robia mi wpis.