|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:24, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dziwi mnie, dlaczego wet czeka do cieczki?
Przecież najlepiej wysterylizować suczkę właśnie w wieku 7miesięcy przed pierwszą cieczką. |
Bo co wet to inne zdanie.
Twój twierdzi, że przed 1. , mój kazał po 1. a wet sa mojej kuzynki, kazał sterylizować Silkę po 1,5 roku jak już będzie 'dojrzała' i 'dorosła' (to tak w skrócie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Natalia napisał: | Cytat: | Dziwi mnie, dlaczego wet czeka do cieczki?
Przecież najlepiej wysterylizować suczkę właśnie w wieku 7miesięcy przed pierwszą cieczką. |
Bo co wet to inne zdanie. |
No tak masz rację. Tak się zastanowiłam i przy telefonicznym umawianiu się na wizytę z Arkiem do kliniki w Czechach zapytałam jak jest właśnie ze sterylizacją...
Powiedział, że suka musi dojrzeć do sterylizacji. Ze lepiej zrobić ją 3 miesiące po pierwszej cieczce. Jak hormony się uspokoją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:58, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy wet ma prawo do własnego zdania, ale żaden nie powinien sterylizowac przed pierwszą cieczką, bo to jest niezdrowe dla suki....
A jak już wcześniej pisałam, nie sugerowałabym się tym,że amerykanie sterylizują szczeniaki.... Bo to dziwny naród....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:07, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje że na zdrowy rozsądek tak jak kobieta osiąga dojrzałośc płciową w pierwszej miesiączce tak i suczki....
Także wcześniej i tak bym Shiry nie dała ciachnąć.
Pierwszą miesiączkę jakoś przetrwamy na lince i z Romeo pod klatka co rano:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:26, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
sunshine napisał: | i z Romeo pod klatka co rano:p |
eee nie jest tak źle
U mnie teraz cześciej te cieczki i tylko raz miałam kawalera, którego musiałam do domu odprowadzić, bo skakał po mojej biednej brzemiennej negrusi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosienka
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:43, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, jeżeli w starociach
Mam taki problem... wczoraj Borys został poddany kastracji, jedno jajko nie wylazło i zaczynało powoli robić się zapalenie, przy podnoszeniu tylnich łap do góry sprawiało mu to ból a wtedy był gotów nawet i gryźć, więc wet powiedział, że nie ma na co czekać i zoperował. Uprzedzał nas, że jak będzie dochodził do siebie może mieć omamy, nie poznawać ludzi, czy po prostu krzyczeć. Noc jakoś minęła spokojnie, ale dzisiaj jest bardzo agresywny, jak widzi Rubina od razu się do niego rzuca, na początku byliśmy zdania, że reaguje tak gdy drugi pies pojawia się koło jego miski, a temu jeść tak nie można. Ale po całym dniu stwierdzam, że się zrobił agresywny do wszystkich, warczy jak podejdę do niego. Jak wychodzimy na podwórko, żeby się załatwił łapie mnie za rękę przy czym warczy nie na żarty... Przychodzi mi już nawet do głowy, że może to te omamy czy coś o czym mówił wet teraz wychodzą.... Naprawde nie wiem co robić, bo prawie wszyscy boją się podchodzić do niego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:52, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie okazuj lęku...nie reaguj na jego agresję w żaden nadpobudliwy sposób. Jeżeli obawiasz się z nim wychodzić, wypuszczaj go do ogródka (jeśli posiadasz) na czas rekonwalescencji. Potrzeba mu spokoju...może mu zostaw włączone jakieś delikatne światło...być może w nocy będzię się czuł bezpieczniej przy przebudzeniu. Może zwróć się do WETa czy można w tym czasie zastosować jakieś środki uspokajające (chemiczne są dosyć niebezpieczne...może jakieś ziołowe), ewentualnie przeciwbólowe. Pies ma świeżą ranę, która go zapewne boli...w organizmie dochodzi do zmian...może reagować nadpobudliwie (ból obniża próg reakcji).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:16, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Shine napisał: | Natalia napisał: | Cytat: | Dziwi mnie, dlaczego wet czeka do cieczki?
Przecież najlepiej wysterylizować suczkę właśnie w wieku 7miesięcy przed pierwszą cieczką. |
Bo co wet to inne zdanie. |
No tak masz rację. Tak się zastanowiłam i przy telefonicznym umawianiu się na wizytę z Arkiem do kliniki w Czechach zapytałam jak jest właśnie ze sterylizacją...
Powiedział, że suka musi dojrzeć do sterylizacji. Ze lepiej zrobić ją 3 miesiące po pierwszej cieczce. Jak hormony się uspokoją. |
No to ja przy zamawianiu obroży z 3rd pole, dostałam znowu takie ulotki informacyjne m.in. o sterylizacji...
I tam pisze : " Suki poddajemy zabiegowi przed pierwszą cieczką, a psy w wieku 6-8 mies. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Natalia napisał: | I tam pisze : " Suki poddajemy zabiegowi przed pierwszą cieczką, a psy w wieku 6-8 mies. "
|
Ponieważ, poddanie suki sterylizacji przed pierwszą cieczką niemal całkowicie elminuje wystąpienie u niej raka sutka. Tak dowodzą najnowsze badania. Warto dodać, że rak sutka jest najczęstszym rodzajem występującego pojedyńczo raka. Poza tym psy sterylizowane/kastrowane żyją średnio o 2 lata dłużej w porównaniu z psami które nie miały wykonywanego tego zabiegu.
Arwilla napisał: | Każdy wet ma prawo do własnego zdania, ale żaden nie powinien sterylizowac przed pierwszą cieczką, bo to jest niezdrowe dla suki.... |
Mogę wiedzieć skąd masz takie informacje?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inarugowa dnia Pon 18:57, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:09, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Inarugowa napisał: |
Arwilla napisał: | Każdy wet ma prawo do własnego zdania, ale żaden nie powinien sterylizowac przed pierwszą cieczką, bo to jest niezdrowe dla suki.... |
Mogę wiedzieć skąd masz takie informacje? |
Od zaufanych weterynarzy - dokładnie mówiąc czterech...
Na stajni ogiery też kastrujemy ok. 3, 4 roku życia...
Kieruję się też własnym rozumem i poglądami...
Jeśli ktoś chce sterylizować niedojrzałą fizycznie sukę, to jego sprawa...w sumie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:04, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: |
Od zaufanych weterynarzy - dokładnie mówiąc czterech...
Na stajni ogiery też kastrujemy ok. 3, 4 roku życia...
Kieruję się też własnym rozumem i poglądami...
Jeśli ktoś chce sterylizować niedojrzałą fizycznie sukę, to jego sprawa...w sumie... |
Ja kieruję się badaniami naukowymi które wykazały to co wyżej napisałam. Nie sądzę, żeby zostały wyssane z palca. Poza tym nawet jedna cieczka to ryzyko, że suczka zostanie przypadkowo zapłodniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:23, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Inarugowa - wymieniłaś zalety sterylizacji...a wady?
Ja je znam, Ty jak sądzę również, tylko czemu nie wymieniłaś?
Nie sądzę,żeby odpowiedzialny właściciel dopuścił do zapłodnienia suki, a nieodpowiedzialny na pewno nie wysterylizuje, bo....jest nieodpowiedzialny, więc po co....
Co do "badań", dziś są takie, jutro inne...jak już mówiłam swoje poglądy oparłam na doświadczeniu czterech weterynarzy.... Z dwoma rozmawiałam na ten temat wiele razy, dwóch pozostałych jedynie wyraziło swoją opinię....
Żaden z nich nie wysterylizowałby niedojrzałej suki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:03, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A mój wet który niestety już nie pracuje ( przeszedł na emeryturę) powiedział że najlepszy okres na sterylizacje\kastrację to jak psiak ma rok. Tą opinię potwierdziło mi kilku innych wetów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:48, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mysia napisał: | A mój wet który niestety już nie pracuje ( przeszedł na emeryturę) powiedział że najlepszy okres na sterylizacje\kastrację to jak psiak ma rok. Tą opinię potwierdziło mi kilku innych wetów. |
tez znam taka "wersje" od pewnego weta, niestety za daleko mieszka aby on byl "opiekunem" psa a ten ktory jest tak jakby stalym wetem A. powiedzial ze w kazdej chwili (powiedzial tak gdy pies mial 6-8mies)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:23, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mysia napisał: | A mój wet który niestety już nie pracuje ( przeszedł na emeryturę) powiedział że najlepszy okres na sterylizacje\kastrację to jak psiak ma rok. Tą opinię potwierdziło mi kilku innych wetów. |
Jeszcze dodam tylko, żeby była jasność...
Moim zdaniem znaczenie ma nie tylko zbyt wczesna sterylka, ale i zbyt późna...
Sterylizacja przeprowadzona w zbyt późnym wieku może stać się katalizatorem dla nowotworów...
Jeśli pies ma np. przerost prostaty, który nie daje w początkowej fazie objawów, a który może być nowotworem, to wykastrowanie takiego psa może (MOŻE, nie musi) spowodowac nagły rozwój choroby...
Akurat taki przypadek znam z autopsji...
Nie wiem jak jest u suk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|