Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

adriano1991

Kurde piesek ma biegunke. Czym to moze byc spowodowane? Piesek normalnie je karme i kurczaka z ryzem, normalnie sie bawi nie wymiotuje.
Przez pierwsze 3 dni nie miał biegunki. Jak mu do jutra nie przejdzie bede musial jechac do weta.

malgordka

Szczeniaki czesto maja biegunke, może za dużo zjadł albo coś nowego mu dałeś, psiaki tak właśnie reagują. I nie dawaj mu zwykłego mleka. Obserwuj go, czy biegunka jest wodnista czy nie, jak się pogorszy to do weta jak nie to wszystko będzie ok Wink

mysia

Ugotuj mu ryż z mięsem i marchewka i odstaw karmę na 2 dni. Obserwuj powinno zatrzymać biegunkę. Ale na wszelki wypadek i dla swojego spokoju idź z nim do weta, choć z tego co piszesz wygląda na to że coś zjadł i mu zaszkodziło. Mój jako maluch miał co chwilę biegunki i wet radził mi wtedy właśnie tylko gotowany ryż. Pije wodę? Obserwuj żeby się nie odwodnił. Pilnuj żeby niczego nie wcinał na spacerach.

adriano1991

On z domkujescze ponad tydzien nie moze wychodzic bo mial szczepienia itd. Maly pije wode jesc tez je bawi sie jest wesoly tylko ta biegunka

mysia

No to ryż pomoże Smile

Tylko nic więcej do jedzenia oprócz ryzu!!!!!!!!!!

adriano1991

Ok Dzięki za rady i pomoc Smile

Matek

co do tych szczepień. Szczenie nie może wychodzić z domu przez tydzień??z jakiej racji?

Natalia

Hoshi

z tego co wiem i o ile się nie mylę, topsiak może wychodzić, ale TYLKo tam, gdzie spotkanie innych nieszczepionych(i szczepionych) zwierząt jest znikome. Nie może być też tam, gdzie inne zwierzaki sie załatwiają, b wiadomo-mogą byc różne zarazki.
Jeśli mieszasz w domu z ogrodem-to na podwórze może wyjść Wink

(ten czas kwarantanny jest fajnaokazją do przyzwyczajenia psiaka do chodzenia na smyczy itp.)
Na pole, do parku, na ulice-nie, ale na własne podwórze i ogród(tez własny)-już tak.

Chodzi tylko oto, aby nabrał odporności Very Happy

Matek

nie no mi lekarz to samo powiedział żeby nie chodzić z nim na spacery gdzieś do lasu ale na podwórze można Smile

o ile pamiętam to szczepionka to jest szczep nieaktywnych bakterii, które powodują że organizm się uodparnia bo próbuje z nimi walczyć i tyle. Psy mają na tyle dobrą odporność że poradzą sobie z wszystkimi zarazkami a szczególnie hasiory a szczepionka ma im tylko pomóc z odpornością na te groźniejsze bakterie tak samo jak u człowieka jest z grypą Smile

jamajka860

Matek

to dlatego piszę że szczepionka pomaga tą odporność wzmocnić. Tak samo Ty jak się urodziłaś też miałaś swoją odporność bo odziedziczyłaś ją po mamie albo tacie albo po obojgu no ale dla pewności jeszcze Cię szczepili od innych chorób, tak samo szczeniaki odziedziczają ją po rodzicach a my chuchamy na zimne i szczepimy

jamajka860

miałam kundla, dalej mieszka z rodzicami ma 13 lat i jest zdrowy Smile

i oczywiście szczepiłam go , pierwsze kroki jakie zostały uczynione to zaszczepienie.
a co kundli się nie szczepi? Smile

pytam tak przez ciekawość Smile

Matek

oj wiesz to jest indywidualna sprawa jak ktoś chce to szczepi jak nie to nie szczepi, proste Smile

no odkąd pamiętam u nas w domu było 2 kundli i żaden nie był szczepiony od żadnych chorób no jedynie od wścieklizny bo to wiadomo i oba były zdrowe nigdy nie chorowały nie miały robaków itp. Smile

i większość kumpli co mają kundle na podwórkach czy w domu nigdy nie ich nie szczepili oprócz wścieklizny i też nie mieli i nie mają problemów Smile

Karol