Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ebonique

Wcale się nie dziwię, że z puszki nie chce bo to najgorszy syf jaki można znaleźć. Same odpady... Lepiej już psu kupić trochę mięsa i ugotować. A jaką karmą go karmisz, też z supermarketu?

Tranceshine

Już pisałem wcześniej że tak, to nie ja kupowałem, raz zjadł i teraz to już nie chcę i te puszki stoją w lodówce. Zaczniemy mu gotować ryż, jakieś kurze łapki dostaliśmy w mięsnym...

Empik

Kup np piersi z kurczaka,watróbke, itp. rzeczy. Ugotuj własnie z ryżem do tego warzywa(marchew itp) ja osobiscie daje jeszcze np jabłko i łyżeczke witamin od weta co kupiłem. Mój to uwielbia. No ale psy to są jak ludzie. Jeden zje wszystko a inny bedzie wybrzydzał Very Happy

Tranceshine

dzisiaj mój dostał ryż z marchewką, do tego mięso z kurczaka i z boczku skórki jakieś, marchewke gotowaną zostawił i praktycznie cały ryż... mięso sobie wybrał i tyle na ten temat... grrrrr co my się z nim mamy Smile

mloda84

Mój piesek jest cwańszy niż myślałam... "Danio" i sucha karma - zadziałało pierwszego dnia. Teraz to tylko zlizuje "danio" a karmę wypluwa!!! :tongue:

Arwilla

Karol

Tranceshine...Pozostałą część jedzenia z puszki lepiej przechowywać w plastikowym, szklanym pojemniku - nie trzymać w otwartej puszce. Wiesz sam, że jedzenie a'la biedronka do najlepszych nie należy...jeszcze resztka przechowana w puszce przez noc, schłodzona, stężała - może już w ogóle być nie za dobra.
Mloda84...prześlij mi go kurierem...już ja z nim pogadam Wink

A na rosołek próbowałaś?

Empik

Karol

Czy to juz musi być standard kolego Empik, że nie masz racji? Zanim zaczną Cię śmieszyć cudze posty…spójrz na swoje własne. Żarcie, które mają psy w michach na ws i - jest niekiedy lepsze od tego, co oferują supermarkety...1250g puszka w cenie 3zł – po prostu nie może być dobra. W znacznej mierze są to marne substytuty...soje i karmy "zawierające mięso" (co stanowi ogromną różnicę w porównaniu z "karmą mięsną"). Już padlina jest bogatsza w substancje odżywcze...i smaczniejsza.

Empik

Tak sie składa że po supermarketach nie chodze bo na widok supermarketu mnie natychmiast odrzuca. Jak tam mam wejsc (po cokolwiek) to z góry pierdziele to.

TV z marketu, KOMPUTER z marketu , Żarcie z marketu??

DNO I WODOROSTY!!!!

Ale ja co do Twojego postu nie bije co teraz jest!!!

Tylko co było za komuny!! Niczego nie było. O żarciu nawet za 1 zł mogłes pomarzyc dla psa! I co? psy żyły i nic im nie było. Baaaa co wiecej nawet takowych szczepien nie było jak dzisiaj i też psy żyły.

Pisze bo na siłe psa uszczesliwiac bóg wie jakimi danonkami i kij wie to też sie nie da.

Pies to pies a nie człowiek. Sam wie najlepiej . Bedzie głodny to zje.

Moj je wszystko aż za bardzo (tylko nie surowe mieso)

A w zoo tez takie samo sie żarcie kupuje jak w markecie tylko kilka groszy droższe i na tym to polega.

Karol

Empik

Arwilla

Empik - też pamiętam "czasy komuny".... Wink

Też miałam wtedy psy i wiesz co? Jadły tak, jak jedzą teraz psy żywione karmą domową...czyli mięso gotowane z ryżem, warzywami i witaminy od weta....

Karmy biedronkowe i inne Chappi są po prostu dla psa niezdrowe... Ty karmisz i uważasz, że jest ok, Twoja sprawa, ale nie pisz, że to bez znaczenia...bo czy bez znaczenia to wyjdzie w praniu - albo nie...jeden pies jest taki, drugi inny...jednemu zaszkodzi, drugiemu nie....
Zastanowiłeś się czasem dlaczego psy przeważnie tak lubią Chappi i Peedegrie? Wink

Ile tam jest substancji smakowych? Polepszaczy?

Skoro puszka mięsna z Peedegrie zawiera 4% BIAŁKA, to ile jest w niej MIĘSA? przewala oczami

I co stanowi resztę? Hyhy

Piszesz, że te lepsze karmy są kosmicznie drogie itd...
TO TEŻ NIEPRAWDA.... Porównując choćby Brita, czy Profilum - wychodzi taniej, lub podobnie jak Peedegrie, a zawartość białka jest kilkukrotnie wyższa (P-4%, B-29%, Pr- 30% - piszę z głowy, więc drobne różnice mogą być) 30kilo Brita kosztuje 160zł, 30 kilo Profilum 150zł... Ile płacisz za Peediegrie?

Mój kot choruje na alergię pokarmową...Polecono mi kupić Royala Hypoallergenic...kupiłam.... 1,5 kilo 95zł... Kot dostał strasznej biegunki...Czy to znaczy, że ta karma to syf i mam każdemu odradzać zakup? Nie, to znaczy tylko tyle, że akurat jemu nie służy.... przewala oczami

Odrzuca Cię od marketów? Ja tam lubię.....najlepsze lody mają tylko w Lidlu.... :tongue:

Karol

Empik