Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

__Madzia__ · Wysłany: Nie 14:21, 08 Mar 2009 Temat postu:

aha ok dzieki za rady Wink

jak narazie, jesli dostal juz kosc to z zoologicznego, wyjadl srodek i calej nie zjadl Wink

pod wzgl jedzenie to mnie moj pies zaczyna doslownie wpieniac... Very Happy

juz drugi dzien nie je...pasztecik nie ruszony, ale wszystko inne tak (np jakis smakolyk za siad itd) dzisiaj skubnal pasztet, na kolacje dostal ryz i rybke, powachal, powybieral z 5sek, i odszedl...coz za wybrednosc Very Happy

wiec powiedzialam...ze do czasu sniadania nie dostaje NIC, nawet marchewki, smakolyka, NIC, a za 5min mama daje mu jakas kromke suchego chleba...

utan77 · Wysłany: Sob 20:00, 14 Mar 2009 Temat postu:

Madzia - pamietaj że husky ( zreszta inne psu tez ) lubia sobie zrobić głodówke co jakis czas ( nawet kilka dni ) - będzie sepił od Ciebie , jadł smakołyki ale z miski nie ruszy Twisted Evil

Natalia · Wysłany: Sob 21:03, 14 Mar 2009 Temat postu:

Btw. Wycziłam dzisiaj w Kauflandzie ( byłam zupełnie przypadkiem, bo to daleko od mojego domu i nie chce mi się tak daleko chodzić Very Happy

)
*mięso wiep-wołowe bez przypraw - 5zł/kg ( w promocji)
* Płuca wieprzowe ( u nas w rzeźnikach ich nie ma ) 4zł/kg

A ja Sili nie będzie smakowało to po prostu zabiję Laughing

__Madzia__ · Wysłany: Sob 21:13, 14 Mar 2009 Temat postu:

Joanna_i_Ramzes · Wysłany: Sob 21:42, 14 Mar 2009 Temat postu:

Mój lubi podroby, ostatnio mu tata kupił śledzoine (fuj:P) i zjadł ze smakiem. Ale też ma dni ze nie je nic ani gotowanego ani karmy Confused

Mafik · Wysłany: Nie 13:47, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ja swoim łobuzom gotuję podroby (serducha lub żołądki) drobiowe z siemieniem lniany i marchewką, do tego dodaję makaron dla psów lub ryż. Poza tym zawsze mają w miskach suchą karmę, kupuję Ariona, dobry jest. Często daję im surowe mięso drobiowe czy wołowe i oczywiście kości. Uwielbiają też marchewkę, suchy chleb a latem różne owoce prosto z krzaczka, nawet pomidorkiem koktailowym nie pogardzą, i zapomniałabym, pomarańcze, jabłka oraz mandarynki.
Taki właśnie jadłospis mają moje futrzaki, ale to są dorosłe psy, o tym co podaję szczeniakom mogłabym pisać i pisać, bo tego strasznie dużo.

__Madzia__ · Wysłany: Nie 14:09, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mafik to napisz... co nie co Wink

bo ja juz mam problemy z wymyslaniem jedzenia dla mojego 4mies szczeniaka.. Very Happy

ryz to on tak srednio lubi...

makaron dla psow - w zoologiznym sa prawda? ost moja mama widziala w zoologicznym taki makaron ale z jakimis dodatkami ale z dodatkami czy bez to nie ma roznicy? (chodzi mi tu o faszerowanie chemia Wink

)

Mafik · Wysłany: Nie 15:46, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ja taki makaron kupuję w normalnym sklepie u mnie na wsi, jest bez żadnych dodatków. Ostatnio moja mama kupiła w tesco makaron z suszonym mięsem i suszonymi ważywami, zalewa się go wrzątkiem, przykrywa i odstawia na bok, co prawda psy jadły to ze smakiem, ale mnie się kojarzy z zupkami chińskimi, więc zrezygnowałam z niego żywienia.
Maluchy zaczynam karmić produktami mlecznopodobnymi, kaszki itp. jak dla dzieci, zupki zmiksowane z marchewką i mięskiem, gotowane jajka z makaronem lub jejecznica z żółtek, gotowane ryby, ryż z kurczakiem, do wszystkiego zawsze dodaję odrobinę siemienia lnianego, bo pozwala przejść bez większych problemów linienie i jest bardzo dobry na układ pokarmowo-trawienny. Zapomniałam o białym serze półtłustym i kościach cielęce do gryzienia. Do jedzenia gotowanego szczeniakom zawsze podaję preparaty witaminowo-wapienne. W karmach suchych takie preparaty już są, więc lepiej ich nie podawać, żeby nie przesadzić.
Nie używam żadnych przypraw do gotowanego jedzenia, soli, pieprzu itp., źle wpływa na wątrobę psiaka, zresztą na naszą też. Nie gotuję także żadnej kaszy, gdyż układ trawienny psa nie bardzo sobie z nią radzi, za to gotuję płatki owsiane. Nie podaję także mięsa wieprzowego w dużych ilościach, czasem kawałek surowego, ale w zasadzie tylko drób i wołowinę.
Szczeniakom nie podaję także mleka w czystej postaci, gdyż powoduje biegunkę.
Na szybko to tyle, jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.
Powiedz jeszcze, jak często karmisz swojego malucha?

__Madzia__ · Wysłany: Nie 16:26, 15 Mar 2009 Temat postu:

ok dziekuje bardzo Smile

teraz karmie go juz tylko 3x dziennie, ok 8-9 rano, 14 i 19, w miedzy czasie, jablko lub marchewka

Gość

A co zrobić gdy pies jest studnią bez dna ?? Confused

Mój pies by jadł i jadł w ogóle jadł by cały czas gdyby mógł.

Zawsze ma apetyt i ze tak powiem na dzwięk otwieranej lodówki reakcja
jest natychmiastowa Confused

Ale karmy suchej jeść nie chce...
A mięso surowe jak i gotowane jak najbardziej.

Zaczyna powoli mnie to z równowagi wytrącać . Bo nawet obiadu
spokojnie zjeść nie mogę ( jak pies jest w domu ) . Rolling Eyes

Arwilla

Mnie też trafia, jak widzę u znajomych psa siedzącego przy stole w porze obiadu i kapiącą mu z pyska ślinę... Rolling Eyes

Po pierwsze naucz psa,że nie ma żebrania ... nie podkarmiaj go jak jesz, nie dawaj mu smakołyków przy stole itd...
Jak przyjdzie, odeślij na miejsce...

Po drugie, nie dawaj mu żadnych "smaczków" z ludzkiego stołu....tzn. żadnych szyneczek, wędlinek innych, czy ciastek....

Staraj się karmić psa o regularnych porach - choć wiem po sobie,że czasem to trudne...

Nie spojrzałam ile ma Twój pies, jeśli jest młody, lub bardzo łakomy, to rozdziel mu posiłek na dwa....tylko drugi daj najpóźniej po południu...nie na noc...psi żołądek, też musi odpocząć.....

Jeśli strzela focha na karmę, to spróbuj zmienić...
Są też psy tak przyzwyczajone do domowego jedzenia,że karma w zęby je kole.... Wink

Jesli bardzo Ci zależy na przywyczajeniu go do suchej karmy, to go przegłodź.... jak karma postoi 3 dni w misce, a pies nic innego nie dostanie, to ją zje ze smakiem... (choć może trochę zwietrzeć)...

Ayumi

szkoda ze psa łatwiej jest 'wychowac' niż człowieka

mój po wizycie u teściowej zmienia się o 180 stopni ..

malgordka

Moj psiak tez jest bardzo lakomy, wiadomo ze rosnie ale krasc nam kromki z maslem, po tym jak dostal sniadanie to juz lekka przesada, czasem mam wrazenie ze on mysli tylko o jedzeniu Very Happy

Gość

Arwilla

Kuba - jest jeszcze masa innych.... Wink

Słyszałam,że psy często fochają się właśnie na Royala.... Wink

Ale może on się focha, ponieważ ma - jak mówiła moja babacia - "za dużo w tyłku"?..... Laughing

Myślę,że mała głodówka dałaby mu dużo do myślenia.... Twisted Evil